Forum Lutnicze

Witam,

Zeszłej zimy scielismy naszą pierwszą Olchę. Nigdy wcześniej nie ścinaliśmy tego rodzaju drewna, lecz zainteresowała nas jego charakterystyka i....fala
Posiada ona figurę której często szukamy w jaworze.

Po kontakcie z kilkoma znajomymi lutnikami, scielismy drzewo które zostało pocięte głownie na grubsze deski z myślą o drewnie na korpusy. Udało mi się sprzedać kilka desek po 80 euro od sztuki ale nie chcę też szaleć z cenami.

Jako, że od lat specjalizujemy się w jaworze i nie mieliśmy wcześniej kontaktu z Olchą, proszę o opinie na temat tego drewna. Pracował ktoś kiedyś z takim drewnem? Na co je przeznaczyć? I jaką cenę "zawołać" aby rynek zareagował pozytywnie?

Przeszukując google nie mogłem znaleźć tego rodzaju drewna o podobnej charakterystyce więc mam nadzieję, że mi pomożecie

Z góry dziękuje,
KonradP

Jak zwykle opinii będzie tyle, ilu odpowiadających.
Wg mnie można przyjąć , że na topy do "solid body" (LP) jak i na pełne będzie super, zwłaszcza dobrze wysezonowane.
Co do ceny, to jak zwykle tyle powinno drewno kosztować ile będzie chciał zapłacić nabywca. To tak kolokwialnie.
Ze względu na ciekawy rysunek znajdzie chętnych.
Przy konfekcjonowaniu potnijcie ją wg systemu quarter sawn i kliny parami tak, aby można było sklejać je na topy lub całe korpusy zgodnie z zasadami.
Swoja drogą, to nie spotkałem się z takim rysunkiem olchy. Gdzie była ścinana, chodzi o podłoże no i region, bo może taka informacja pozwoli na ocalenie ładnego drewna na instrumenty, a nie na opał chociażby z tytułu popularności tego gatunku.
Dla mnie, nasza olcha niewiele ustępuje gatunkom powszechnie uznanym za "lutnicze", pod warunkiem właściwego wysuszenia - sezonowanie i dosuszenie wg sztuki suszarniczej.
Sam mam jako opał 8-letnie kawałki i są jak dzwon, aż gadają przy uderzeniu.
Myślę, że nie jestem odosobniony w tym co napisałem.
Pozdrawiam, Ryszard

poco pisze:Swoja drogą, to nie spotkałem się z takim rysunkiem olchy. Gdzie była ścinana, chodzi o podłoże no i region, bo może taka informacja pozwoli na ocalenie ładnego drewna na instrumenty, a nie na opał chociażby z tytułu popularności tego gatunku.

Jest to nasza Polska Olcha, z dolnegośląska, dokładniej powiat Świdnicki.

poco pisze: Co do ceny, to jak zwykle tyle powinno drewno kosztować ile będzie chciał zapłacić nabywca. To tak kolokwialnie.
Ze względu na ciekawy rysunek znajdzie chętnych.

Wiadomo, lecz jak wycenić drewno którego nie posiada nikt inny? jaworem handluje wiele firm i bardzo łatwo jest strzelić cenę konkurencyjną, lecz olchy z taką figurą nie spotkałem jeszcze w żadnym sklepie/firmie. Kompletnie nie mam pojęcia jaką cenę ustalić. Oczywiście chciałbym, aby cena była akceptowalna przez nas jak i klienta

Dziękuję za odpowiedź!

Pozdrawiam,
KonradP

Ja bym to wyceniał na jakieś 90%-80% wartości jaworu o porównywalnym rysunku, z uwagi na większe trudności w wykończeniu i większe prawdopodobieństwo jakiegoś babola - przebarwienia, ciemne pasma i małe sęczki w środku deski zdarzają się w olsze częściej niż w jaworze, przynajmniej z mojego doświadczenia. No i niższa cena na zachętę do użycia nietypowego materiału na top (ale ja się na marketingu nie znam )

Jest to nasza Polska Olcha, z dolnegośląska, dokładniej powiat Świdnicki.

Mój rejon, muszę się wybrać na spacer do lasu. Zamiast zbierać grzyby będę ukradkiem okorowywał olchy

Ja bym to wyceniał na jakieś 90%-80% wartości jaworu o porównywalnym rysunku, z uwagi na większe trudności w wykończeniu i większe prawdopodobieństwo jakiegoś babola - przebarwienia, ciemne pasma i małe sęczki w środku deski zdarzają się w olsze częściej niż w jaworze, przynajmniej z mojego doświadczenia. No i niższa cena na zachętę do użycia nietypowego materiału na top (ale ja się na marketingu nie znam )

Wydaje mi się, że Olcha nie jest az tak droga jak jawor dlatego też zdecydowałem się chwilowo na dosyc promocyjne ceny w sklepie. Zobaczymy jak z popytem...

Mój rejon, muszę się wybrać na spacer do lasu. Zamiast zbierać grzyby będę ukradkiem okorowywał olchy

Wszystko można łączyć

Tak przy okazji zapraszam do śledzenia naszego profilu na facebooku bo strasznie mało naszych rodaków

klik

Jest to drewno "Bookmatched" , czy po prostu deski ? Jezeli pocieliscie to tak o , to szkoda.I trzeba bylo sie zastanowic , jak to chcecie sprzedac? Ma to byc drewno na korpusy? Ma to byc (ze wzgledu na rysunek) drewno na topy?.
Poza tym wiekszosc drewien mozna spotkac z anomalia "flame". Jesion , rozne rodzaje mahoniu , brzoza , oczywiscie klon itd itd. Olcha nie jest wyjatkiem , chociaz faktem jest , ze niewielu handlarzy drewnem rezonansowym ma ja w asortymencie z takim rysunkiem.
Potrzebna jest Wam klasyfikacja drewna.Ale tego juz nikt za Was nie zrobi. Sam w najblizszym czasie bede sprzedawal drewno na instrumenty i opracowywuje opdowiednia metode. W tym kierunku potrzebny jest bardzo precyzyjny system aby rzecz byla profesjonalna.

Zenek_Spawacz pisze:Jest to drewno "Bookmatched" , czy po prostu deski ? Jezeli pocieliscie to tak o , to szkoda.

Niestety drewno zostało pocięte rok temu na flader. Jak juz wcześniej wspomniałem, nie mieliśmy okazji pracować wcześniej z Olchą i można powiedzieć, że wystraszył nas twardziel który jak się okazało później - nie przeszkadza w niczym.

Potrzebna jest Wam klasyfikacja drewna.Ale tego juz nikt za Was nie zrobi. Sam w najblizszym czasie bede sprzedawal drewno na instrumenty i opracowywuje opdowiednia metode. W tym kierunku potrzebny jest bardzo precyzyjny system aby rzecz byla profesjonalna.

Owszem, klasyfikację będziemy musieli zrobić jeśli planujemy powiększyć nasz asortyment o kolejne rodzaje drewna. Do tej pory handlowaliśmy jedynie jaworem i świerkiem więc nie mieliśmy takiego problemu jak tutaj.

Ma to byc drewno na korpusy? Ma to byc (ze wzgledu na rysunek) drewno na topy?

Zaraz po scince rozmawialem ze znajomymi lutnikami i dowiedziałem się, że Olcha głownie stosowana jest na korpusy lecz z tą figurą nadawała by się również na topy. W chwili obecnej mamy to pocięte na deski od 5 do 6,5 cm i wciąż myślę co z tym zrobic..
Miałem nadzieję, że od was uzyskam jakieś rady

Pozdrawiam,
Konrad P.

W chwili obecnej mamy to pocięte na deski od 5 do 6,5 cm i wciąż myślę co z tym zrobic..

Takie wymiary spokojnie dadzą się wykorzystać i w topach i w litych deskach. Pytanie jak wygląda szerokość materiału.
Olcha sama w sobie jest pospolitym dość materiałem, ale w niektórych modelach gitar elektrycznych wręcz podstawowym. Jak wszyscy tu zresztą wiedzą.
Rysunek na pewno podnosi jej wartość. Mnie osobiście szkoda było by zrobić z tego litą deskę.
Pozdrawiam

KonradP pisze: Tak przy okazji zapraszam do śledzenia naszego profilu na facebooku bo strasznie mało naszych rodaków

klik

ale tam po nie naszemu pisze

no na top jako taaaanszy zamiennik klonu falistego bylo by git

Takie wymiary spokojnie dadzą się wykorzystać i w topach i w litych deskach. Pytanie jak wygląda szerokość materiału.

Pokierowaliśmy się zdaniem znajomego lutnika z Turcji który radził nam to rozciąć na grubsze deski w stylu "slab cut" aby potem były do rozcięcia i klejenia.
Niestety już zostało pocięte i nie mogę cofnąć czasu. Oby trafiła się następna to wtedy będziemy działać z waszymi wskazówkami.
Z szerokością to wygląda różnie powyzej 200mm + do około 280mm w zależności od dechy.
Olcha ta posiadała bardzo wysoki % twardzieli dlatego też mieliśmy straszny dylemat nad cięciem tego w quarter czy slab cut. Ostatecznie wybraliśmy tą drugą opcję i jak widzę popełniliśmy błąd. Zaczynam żałować, że przez tyle lat miałem styczności z tym forum

ale tam po nie naszemu pisze

Nie po naszemu, lecz zamieszczam duzo zdjęć naszego materiału oraz nowości ze sklepu dlatego czasami warto kliknąć "lubię to" aby być na bieżąco, a znajomosc angielskiego wystarczy podstawowa:)

KonradP pisze:W chwili obecnej mamy to pocięte na deski od 5 do 6,5 cm i wciąż myślę co z tym zrobic..
Miałem nadzieję, że od was uzyskam jakieś rady

dać nam tu dobrą cenę to pomyślimy.

Witam wszystkich, witam KonradP, masz jeszcze tę olchę falistą ?

KonradP pisze: ↑

2013-10-14, 16:21

Wiadomo, lecz jak wycenić drewno którego nie posiada nikt inny? jaworem handluje wiele firm i bardzo łatwo jest strzelić cenę konkurencyjną, lecz olchy z taką figurą nie spotkałem jeszcze w żadnym sklepie/firmie. Kompletnie nie mam pojęcia jaką cenę ustalić. Oczywiście chciałbym, aby cena była akceptowalna przez nas jak i klienta

Dziękuję za odpowiedź!

Pozdrawiam,
KonradP

A jaka cena jest dla was akceptowalna?

Bardzo mi się podoba rysunek robiłem z Olchy pudło do Ukulele i prę plecków do gitar i jest to bardzo łatwy w obróbce materiał. Z ceną niestety nie zaszalejesz gdyż nie wiem dlaczego ludzie myślą, że nasze rodzime gatunki są w czymś gorsze od tych egzotycznych. W elektrykach łatwiej będzie sprzedać natomiast na klasyki raczej wcale a akustyki pewnie z tym rysunkiem coś bysię sprzedało. Ja np kupił bym zestaw na akustyka boczki i tył jak by była atrakcyjna cena. To, że nikt nie ma takiej Olchy nic nie znaczy dla kupującego, niestety w gitarach akustycznych i klasycznych rządzi Palisander i Mahoń a Olcha to jedno z najtańszych drewienek lutniczych no i przebić się ze świadomością, że Olcha to drewno lutnicze a nie kominkowe czy do wędzenia Sprzedać akustyka zrobionego z Olchy to niestety zjazd z ceną w dół w porównaniu do najzwyklejszego Mahoniu.
Jak koledzy piszą najlepsze dla celów lutniczych (akustyków i klasyków) wiadomo jest cięcie qarter sawn ale flader przy bardzo ciekawym rysunku też przejdzie na płytę tylną, na boczki flader bardzo niechętnie. Obrabianie fladera strugiem to koszmar najlepiej go szlifować ale jak się nie ma szlifierki bębnowej to lipa. Podobnie jak Olchę chętnie bym przytulił wzorzystą Brzozę ale też ciętą ćwiartkowo.
Jeszcze jedna kwestia, otóż Olcha ma nudny rysunek i kolor z reguły więc przy wzorzystej trzeba by te wzorki ładnie wyciągnąć poprzez zastosowanie odpowiednich barwników.

Taką olchę także chętnie bym kupił - na korpusy do elektryka w naturalnym wykończeniu.
Pozdrawiam.
Rafał