Ozech na gryf czy się nada
Moderator: poco
Ozech na gryf czy się nada
Mam pytanie czy orzech nadaje się na gryf elektryka bo akurat mam sezonowanego ze 30 lat i przy okazji czy nada się grusz na korpus .
+_+
Jak każde jasne drewno liściaste-dosyć jasne brzmienie (podobne do klonu, bo drewno gruszy jest twarde). Nie wymagałbym jednak od gruszy cudów, bo z reguły ma bardzo skręcone słoje i "wilki" wewnątrz struktury, poza tym jest dość ciężkie. Mogłoby jednak bardzo efektownie na topie wyglądać (topik jakieś 10 mm). Powodzenia też życzę przy obróbce: jest niewdzięcznym materiałem.
jeste
Chcesz ostre brzmienie? Sklej dechę mahoń (lub mniej drapieżny jesion bagienny) i klon na topik plus klonowa chwytnia i heban na podstrunnicy (gryf).Do tego jak jeb..iesz w struny i wiesz jak zagrać, to nic więcej nie potrzeba. 80 % brzmienia to gitarzysta i elektronika, a drewno ma trzeciorzędne znaczenie, bo uwydatnia jeno niuanse brzmieniowe
8)
8)
jeste
luthnick:
Pieprzysz niemiłosiernie.
Bawiąc sie w transplantacje bebechów i robienia różnych kombinacji korpus/gryf w swoich gitarach zauważyłem ,ze posiadajac dwa kawałki olchy mozna zauważyc ogromną róznicę pomiędzy ich brzmieniem ,znacznie wiekszą niz powiedzmy singlami firm X i Y.
Powiem więcej drewno to 75% brzmienia gitary (z czego ponad połowa to gryf).
A mahoń wcale nie równa się agresywne brzmienie
Jest to drewno z duza iloscia dołu potrafi bardzo zamulac IMHO lepszed do jazzu niz do rocka itd.
Z klonowym gryfem potrafi jednak fajnie zawarczec.
Jesion z kolei to przeciwienstwo mahoniu ,twarde jasne brzmieni.
Pieprzysz niemiłosiernie.
Bawiąc sie w transplantacje bebechów i robienia różnych kombinacji korpus/gryf w swoich gitarach zauważyłem ,ze posiadajac dwa kawałki olchy mozna zauważyc ogromną róznicę pomiędzy ich brzmieniem ,znacznie wiekszą niz powiedzmy singlami firm X i Y.
Powiem więcej drewno to 75% brzmienia gitary (z czego ponad połowa to gryf).
A mahoń wcale nie równa się agresywne brzmienie
Jest to drewno z duza iloscia dołu potrafi bardzo zamulac IMHO lepszed do jazzu niz do rocka itd.
Z klonowym gryfem potrafi jednak fajnie zawarczec.
Jesion z kolei to przeciwienstwo mahoniu ,twarde jasne brzmieni.
krzysztof:
drewno, będąc wcześniej drzewem nie "myślało" o byciu gitarą, czy meblem. Jest pewna, niestety skończona ilość kształtów, grubości, profili, gatunków i jakości drewna, które brzmi. Na nie NIE MASZ WPŁYWU. Możesz dobierać i kombinować w określonym zbiorze (również niestety). Elektronika jest dziełem świadomego w swym człowieczym poczuciu estetyki brzmieniowej osobnika i na to też nie mamy wpływu. 99% brzmienia wypracowują instrumentaliści, nie drewienko. Identyczne Straty, Les'y i inne cuda zaczynają brzmieć dopiero w rękach LUDZI. Drewno tak naprawdę jest platformą do kreowania swego własnego soundu. I żeby nie było: nie umniejszam wartości drewna-jednak nie przeceniałbym jego wkładu w finalne brzmienie tego, czy innego "grajka". Bo to on, ma ostateczny wpływ na to, co "wychodzi" ze wzmacniacza. Jestem posiadaczem Hagstroma HII '72 - wybitnej ponoć gitary, która powinna sama "zabijać"... I co z tego, skoro moje podstawowe ścierwo Hohner Strat na tych samych ustawieniach marszałka brzmi niemal identycznie. Fakt-muszę pomieszać z przystawkami, ale da się zrobić. Drewno za mnie tego nie zrobi.
drewno, będąc wcześniej drzewem nie "myślało" o byciu gitarą, czy meblem. Jest pewna, niestety skończona ilość kształtów, grubości, profili, gatunków i jakości drewna, które brzmi. Na nie NIE MASZ WPŁYWU. Możesz dobierać i kombinować w określonym zbiorze (również niestety). Elektronika jest dziełem świadomego w swym człowieczym poczuciu estetyki brzmieniowej osobnika i na to też nie mamy wpływu. 99% brzmienia wypracowują instrumentaliści, nie drewienko. Identyczne Straty, Les'y i inne cuda zaczynają brzmieć dopiero w rękach LUDZI. Drewno tak naprawdę jest platformą do kreowania swego własnego soundu. I żeby nie było: nie umniejszam wartości drewna-jednak nie przeceniałbym jego wkładu w finalne brzmienie tego, czy innego "grajka". Bo to on, ma ostateczny wpływ na to, co "wychodzi" ze wzmacniacza. Jestem posiadaczem Hagstroma HII '72 - wybitnej ponoć gitary, która powinna sama "zabijać"... I co z tego, skoro moje podstawowe ścierwo Hohner Strat na tych samych ustawieniach marszałka brzmi niemal identycznie. Fakt-muszę pomieszać z przystawkami, ale da się zrobić. Drewno za mnie tego nie zrobi.
jeste