Forum Lutnicze

Czełę,
myłl dojrzała i zaczęłem działaę.
Padło na gitarę basowę. Długo myłlałem i miałem sprzeczne koncepcję, ale mam już konsensus z samym sobę. Wizualnę stronę zaspokoiłem projektem kształtu i doborem drewna, a brzmienie zdefiniuje układ jak w P-basie. Jest to brzmienie, które wszyscy lubię bo jak nie lubię Pink Floyd czy Stinga ęšłĽartuję, może ktoł nie znosi, ale mi się podoba taki punktowy lekko głuchawy, ciemny i z pomrukiem dęšłwięk P-bassa:) Więc tak zamierzam podziałaę. Materiał to jawor i orzech (porozdzielam go klonowym fornirem). Na top pójdzie spalted maple. Gryf to będzie klon. Co koledzy sądzę?

ładny ten klon, trzeba na wierzch jeszcze dodatkowy? To konieczne w takiej konstrukcji, czy chcesz na korpusie zakryę łrodkowe warstwy?

Nic nie jest konieczne, to kwestia decyzji:) Podoba mi się spalted, który mam od Ryszarda, lubię ten efekt wizualny. Ten natomiast jawor ze zdjęcia będę widział na tyle i bokach gitary więc nic nie zginie

No i git. Od uku do basa. Kibicuję.

No i ok:) Będę parł. P-bass to jest jednak ton, który nie drapie ucha, jest punktowy, pięknie w sekcji siedzi... no wszyscy go znamy i lubiamy Nie jest tak efekciarski jak Jazz, ale nie musi.

https://www.youtube.com/watch?v=UQn-7GCh2r0
p

Ja bym nie zakrywał tych deseczek topem, mi się podoba tak jak jest.

Ale gitary z topem to też standard. Tej koncepcji nie odpuszczę

Piotra jak tak będziesz pędził to zrobisz szybciej niż ja.

Jeszcze długa droga, dopiero materiał przygotowuję, a to potrwa zanim pokleję, powycinam i przygotuję się do lutniczej roboty..teraz stolarka:)

Ile lat ma drewno?
I do każdej koncepcji jest jakał antykoncepcja podobnie jak do każdej tezy jest antyteza jak to w pewnym filmie powiedziano.

Belka jaworowa, którę rozcięłem na korpus była przygotowana do leżakowania zimę 2009/10 przez mistrza Mikołaja Garbienia, który sam pozyskuje drewno w górach (Polska/Słowacja). Co do tego materiału nie mam żadnej wętpliwołci. Orzech kupiłem od kolegi jakieł 5-7 lat temu jako deskę 13-letnię. Ten orzech jest bardzo lekki i dęšłwięczny i ma swój cel w postaci wzmocnienia dolnych rejestrów bo jak wiadomo - klon jest bardzo selektywny, ale wspiera głównie łrodek i górę.

Jan - nie zmienię tej koncepcji, to jest kamieł milowy, który założyłem sobie na poczętku:) Gitara basowa bez topu to dla mnie przede wszystkim P i J bass - jak dla mnie. Więc może kiedyś. Wtedy na tapetę idzie olcha lub jesion i jest rasowo.

Czyli drewno jest pierwszy sort zatem wszystko w twoich rękach. Nie namawiam do zmiany koncepcji, robisz ję dla siebie więc wiesz jak to ma wyględaę.

Wiem:) Top jest od Ryszarda (poco), jak komuł podoba się spalted to pewnie jeszcze ma jakieł zestawy

W weekend uporałem się z korpusem. Decha poklejona i wyszlifowana. Będzie tylko olejowana bo taka surowizna mi się widzi w tym basie. Teraz gryf i komory pod osprzęt. Kupiłem pikap SPB-3. Nie wiem czy dobrze, że akurat ten, ale miałem okazję, powinno byę dobrze:) Szukam mostu.

Ustabilizowałeł top? Czy sam olej pójdzie?