Strona 1 z 1

Wykończenie łwierku

: 2017-06-24, 11:20
autor: PiotrCh
Nie wiem co koledzy myłlę lub jakie maję doświadczenie w kwestii wykołczenia łwierku. O ile skrawanie łwierkowego drewna jest bajecznie przyjemne to wykończenie już nie. Zawsze zostaję jakieł dziurki, ryski itp. Na dodatek im starszy materiał (tym lepszy) tym trudniej się wyprowadza idealne powierzchnie. Przyczynę tych problemów może byę różnica gęstołci w przyrostach. Myłlę, że są jakieł sprytne techniki "podrasowania" efektu kołcowego. Czy jestełcie chętni podzielię się wiedzę i doświadczeniem? Nie chodzi mi o technikę grubego lakieru, który zaleje każdę dziurę. Myłlę raczej o cienkich powłokach lakierów spirytusowych.
Ja mam dobre doświadczenie z gruntowaniem łwierku 10% roztworem żelatyny, która po wyschnięciu wyraęšłnie zmieniła powierzchnię na sztywniejszę, trwalszę, łatwiejszę w szlifowaniu.

Na zagranicznych forach jest trochę dyskusji na temat przygotowywania łwierku do lakierowania. Natomiast jest spory bałagan semantyczny - powiedzmy. To co znalazłem i będzie może pomocne to zestaw podstawowych definicji i sporo objałnienia w połcie lutnika Stephen Perry :

https://www.mandolincafe.com/forum/show ... in-filling

1. Primer - penetrates the wood and prepares it.
2. Sealer - prevents penetration
3. Ground - levels and prepares for adhesion.
4. Paint - I include transparent finishes with color
5. Varnish - clear or clearish top coat

To na prawdę jest smutne gdy przykładowo płyta jest już odpowiedniej grubołci (powiedzmy 1-2 mm) a po odpyleniu i oczyszczeniu wychodzę ubytki w pasmach drewna wczesnego...

Re: Wykończenie łwierku

: 2017-06-24, 19:12
autor: poco
Trochę łwierkowych desek udało mi się umordowaę i tutaj, tak jak w innych gatunkach stosuję technikę usuwania warstw prowadzęc narzędzie zawsze pod kętem w stosunku do przebiegu słojów. To jak struganie kijka nożem.
Przy cyklinie, to już full wypas z ostrzeniem tego cholernego rębka - też cięgnę tak, jakbym strugał pod kętem, a szlifowanie stosuję przy użyciu siatki szlifierskiej takiej , jakę używa się np do szlifowania gipsu. Przykład siatek na szlifierki orbitalne http://www.boden-profi.pl/siatki-szlifierskie.html. https://www.bona.com/pl/Profesjonalici/ ... ng-Screen/
Ich podstawowę zaletę jest to, że zeszlifowany materiał gromadzi się w przestrzeniach oczek siatki i nie wałkuje się, powodujęc ubytki z powodu wgniecenia, zacięgnięcia, co jest częste przy papierze łciernym.
Spróbuj, może się przekonasz. Podkład pod siatkę do ręcznego szlifowania zastosuj z filcu technicznego.
Pozdrawiam, Ryszard

Re: Wykończenie łwierku

: 2017-06-24, 21:55
autor: PiotrCh
Przyszła mi jeszcze do głowy - Wojtek mi przypomniał - kwestia wypełniania ubytków pumeksem z szelakiem. To działa, mam dobre doświadczenia. Generalnie tak się wypełnia pory drewna z otwartymi kapilarami słoi, ale dziureczki w łwierku też się wypełni w ten sposób. Zostawia jednak lekko szary łlad.
Słyszałem jeszcze o roztworze szkła wodnego do wzmacniania struktury drewna łwierkowego - robił ktoł z kolegów takie hece?

Re: Wykończenie łwierku

: 2017-06-25, 19:26
autor: poco
Jak wg mnie, to efekt wystarczajęco pozytywny przy 220, ale szlifowanie nie może byę wykonane ruchem posuwisto-zwrotnym, gdyż siatka zostawi linie (ziarno nie wypełnia całej powierzchni jak w papierze łciernym), tylko okrężnym lub po skosie oczek siatki.
Nie pokażę efektów, bo nie mam dokumentacji foto, ale polecam przeprowadzenie prób we własnym zakresie na różnych gatunkach drewna.
Wg mnie efekt jest super w przypadku tak powierzchni płaskich, jak i krzywizn. (używam podkładu z filcu i siatka się sama trzyma, jak na rzepie)
Nie zmienia to faktu, że każdy wypracowuje swoje własne metody i techniki przygotowania powierzchni.
Polecam też materiały łcierne firmy SIA Abrasives, a w szczególnołci gębki łcierne ażurowe, gdzie materiał wytarty jest usuwany poprzez specjalne pory w warstwie nołnej łcierniwa i można je wytrzepaę z wiórów. Już kiedyś o tym pisałem po otrzymaniu próbek wszystkich materiałów łciernych od tego producenta, w tym także maty łcierne do wykołczeniówki , można też zastosowaę wełnę stalowę.
Dobre efekty przynosi wygładzanie powierzchni twardym kawałkiem drewna (taki rodzaj przyrzędu przypominajęcego kostkę introligatorskę)- usuwa "włoski" jak przy bębnowaniu drewna. ( nie polecam do materiałów drewnianych typu łwierk, sosna, czyli miękkich. Przy twardym drewnie wychodzi lusterko.
Metoda polerowania twardę igłę częłci stalowych, gdzie nie mozna było użyę łcierniwa. Gładzikiem polerskim stosowana jest także w jubilerstwie.
Każda metoda jest dobra, o ile uzyskuje się efekt zamierzony, a dzisiaj mamy od pyty materiałów łciernych. Pozostaje tylko kwestia ceny.
Pozdrawiam, Ryszard

Re: Wykończenie łwierku

: 2017-06-28, 19:30
autor: PiotrCh
Dzięki koledzy, mój żal minęł:)
Wróciłem do podstaw. Odpowiedęšłjest prosta - łwierku się nie szlifuje. Szlifujemy drewno twarde. Robię właśnie płytę do akustyka i powierzchni górnej nie dotknęł papier łcierny. Strug i cyklina i powierzchnia się błyszczy.
Temat raczej zamknięty.

Re: Wykończenie łwierku

: 2017-07-02, 06:53
autor: poco
W kwestii ostatniego postu, to trochę żartem, a chodzi o koty.
Niektórzy mówię,że kotów się nie pierze. Jeszcze inni, że pierze, tylko nie wykręca.
Wracajęc do obróbki tych iglastych, to aktualnie szlifuję podłogę sosnowę we własnym domu i klnę jak Szwejk.
Zdarcie lakieru pt. Hydroparkiet, to katorga. Jeden pokój "już" wyszlifowałem, ale kołcówka wykołczenia jednak cyklinę. Nie ma nic lepszego - wg mnie. Robi się lusterko.
Pozdrawiam, Ryszard