Mayones - 30 lat minęśo i czas na remont...

Tu opisujemy jak daliłmy nowe życie starym instrumentom

Moderator: Jan

dragon_x
Posty: 17
Rejestracja: 2016-01-20, 12:22
Lokalizacja: Bydgoszcz

Mayones - 30 lat minęło i czas na remont...

Nieprzeczytany post autor: dragon_x »

Witam,
W czasie kiedy poszukuję drewna na budowę miniatur postanowiłem przeprowadzię remoncik mojego starełkiego Mayonesa. Posiadam go od ok 25 lat i jest to moja pierwsza gitara.
W gitarze zostanie wymieniona cała elektronika poza pickupami (przynajmniej na razie, myłlę o ich wymianie ale najpierw chcę przywrócię gitarę do stanu używalnołci) zostanie porzędnie wyekranowana, wyregulowana... i to chyba tyle. Zastanawiam się jak pozbyę się obię i uszkodzeł na zasadzie uzupełnienia braków ale nie mam pomysłu.
Na razie gitara została rozebrana na czynniki pierwsze.
Czy może ktoł podpowiedzieę czym najlepiej wyczyłcię elementy "srebrne" aby przywrócię je do włałciwego stanu? Zastanawiam się też nad wymianę mostka. Klucze Schallera trzymaję potrzebuję tylko czyszczenia.
Prosiłbym o wszelkie porady i wskazówki. Nowej gitarki z niej nie będzie ale chciałbym żeby była w jak najlepszym stanie...
Z góry dziękuję za pomoc.
Pozdrawiam
Daniel
Załączniki
WP_20150618_19_49_03_Pro.jpg
WP_20150618_19_49_17_Pro.jpg
WP_20150618_19_49_22_Pro.jpg
WP_20150618_19_49_55_Pro.jpg
WP_20150618_19_50_06_Pro.jpg
po demontażu...
po demontażu...
popik10

Re: Mayones - 30 lat minęło i czas na remont...

Nieprzeczytany post autor: popik10 »

Czy może ktoł podpowiedzieę czym najlepiej wyczyłcię elementy "srebrne" aby przywrócię je do włałciwego stanu? Zastanawiam się też nad wymianę mostka. Klucze Schallera trzymaję potrzebuję tylko czyszczenia.
Prosiłbym o wszelkie porady i wskazówki.
Myjka ultradzwiekowa i polerka
P
dragon_x
Posty: 17
Rejestracja: 2016-01-20, 12:22
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Mayones - 30 lat minęło i czas na remont...

Nieprzeczytany post autor: dragon_x »

dziękuję za odpowiedęšł
do myjki niestety dostępu nie mam, ale ktoł proponował mi mycie w coli lub sodzie... ma to jakił sens?
popik10

Re: Mayones - 30 lat minęło i czas na remont...

Nieprzeczytany post autor: popik10 »

Myjkę za niewielki pieniędze kupisz na allegro, a jełli ie chcesz idęšłdo złotnika.
Sody i coli nie testowałem, może to ma sens, ale jak już zrobił bym mieszankę soli-sody-octu
P
dragon_x
Posty: 17
Rejestracja: 2016-01-20, 12:22
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Mayones - 30 lat minęło i czas na remont...

Nieprzeczytany post autor: dragon_x »

Prace ruszyły:)
korpus oczyszczony, wnęka na elektronikę oszlifowana, wyfrezowany otwór na nowe gniazdo i płytkę.

myjka byłaby mi potrzebna jednorazowo, więc albo spróbuję u złotnika albo własnymi siłami. Jełli się nie uda jednak pewnie pomyłlę o myjce.
Załączniki
WP_20160129_13_36_49_Pro.jpg
oszlifowana wnęka. niestety była bardzo chropowata i pełna zadziorów.
oszlifowana wnęka. niestety była bardzo chropowata i pełna zadziorów.
wyfrezowany otwór na nowe gniazdo i płytkę
wyfrezowany otwór na nowe gniazdo i płytkę
przymiarka nowej płytki
przymiarka nowej płytki
Awatar użytkownika
Piniu
Posty: 2960
Rejestracja: 2011-02-15, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Re: Mayones - 30 lat minęło i czas na remont...

Nieprzeczytany post autor: Piniu »

Bierzesz miseczkę, kładziesz na dno folię aluminiowa, sypiesz do tego sody , wkładasz osprzęt i zalewasz wrzętkiem. Na pierwszy rzut oka nie będzie za wiele widaę, ale jak wyjmiesz i przetrzesz to efekt murowany ;)
dragon_x
Posty: 17
Rejestracja: 2016-01-20, 12:22
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Mayones - 30 lat minęło i czas na remont...

Nieprzeczytany post autor: dragon_x »

super:) jedno pytanie czy klucze olejowe też mogę wrzucię, czy coś może się z nimi staę? Widzę kolega Piniu też z Bydgoszczy :)
poco
Moderator
Posty: 4627
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Re: Mayones - 30 lat minęło i czas na remont...

Nieprzeczytany post autor: poco »

Z tę metodę , to lepiej uważaę, a zwłaszcza z elementami aluminiowymi.
Co do kluczy olejowych, to lepiej je wymieł, bo mogę ulec destrukcji, a ponieważ nie rozbiera się ich - chyba :-? , to skutki mogę byę opłakane. Ale Ci ,którzy to przetrenowali moga miec inne zdanie. U mnie ten patent kiedyś polecono do czyszczenia sreber i trochę pomógł, ale Ag i Al to w szeregu elektrochemicznym metali nie lubię się, oj nie lubię. Podobnie zachowuje się miedęšł(rury ocynkowane też) w instalacjach c.o., gdzie mamy grzejniki aluminiowe. Proces kawitacji jest baaaardzo kosztowny, a soli jest niewiele, szczętkowo.
Szukaj lepiej myjki ultra.
Jeszcze prostszym rozwięzaniem będzie ponowne pokrycie galwaniczne elementów, bo tam fachowcy wiedzę , co robię, żeby nie spieprzyę.
http://msp.money.pl/baza-firm/galwana-z ... 08123.html
http://www.wzl2.mil.pl/oferta/malarnia- ... alwaniczne
http://panoramafirm.pl/opolskie,k%C4%99 ... j_tpd.html i kilka innych.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
dragon_x
Posty: 17
Rejestracja: 2016-01-20, 12:22
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Mayones - 30 lat minęło i czas na remont...

Nieprzeczytany post autor: dragon_x »

Dzięki za porady. Na szczęłcie wystarczyło porzędne czyszczenie. Korpus po matowieniu, polerce, naprawie jednego sporego odprysku. Zrobione ekranowanie tałmę miedzianę, spasowana blaszka pod gniazdo i wywiercone otwory pod łruby mocujęce. Wypolerowałem tez gryf i założyłem wyczyszczone klucze. Jutro wstawię fotki z postępów prac.
Awatar użytkownika
shopiK
Posty: 859
Rejestracja: 2012-06-01, 18:32
Lokalizacja: Łódź

Re: Mayones - 30 lat minęło i czas na remont...

Nieprzeczytany post autor: shopiK »



Takie coś ciekawego znalazłem. Może się przyda
dragon_x
Posty: 17
Rejestracja: 2016-01-20, 12:22
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Mayones - 30 lat minęło i czas na remont...

Nieprzeczytany post autor: dragon_x »

dziękuję, na pewno się przyda w następnej renowacji, która się szykuje. Tutaj na szczęłcie rdzy nie było. Ekranowanie wykonane z tałmy miedzianej. Korpus zmatowiony papierem 2000, potem polerka pastę lekko łciernę. Klucze, mostek, łrubki wyczyszczone. wstępnie założone przetworniki.
Załączniki
WP_20160131_23_50_08_Pro.jpg
WP_20160130_009.jpg
WP_20160130_014.jpg
a lewej po czyszczeniu, z prawej przed.
a lewej po czyszczeniu, z prawej przed.
przed czyszczeniem
przed czyszczeniem
po czyszczeniu
po czyszczeniu
złożony mostek
złożony mostek
WP_20160201_001.jpg
sinir
Posty: 22
Rejestracja: 2016-02-10, 11:27

Re: Mayones - 30 lat minęło i czas na remont...

Nieprzeczytany post autor: sinir »

Pięknołci i wspomnienia :) I jeszcze to stare logo... dbaj o nię bo może się okazaę że ma dużę wartołę kolekcjonerskę ;)
dragon_x
Posty: 17
Rejestracja: 2016-01-20, 12:22
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Mayones - 30 lat minęło i czas na remont...

Nieprzeczytany post autor: dragon_x »

dbam :)
remont zakołczony. starałem się nie robię nic co wpływałoby na oryginalnołę instrumentu. teraz Mayo wyględa tak jak widaę na fotkach. Przepraszam za kiepskę jakołę zdjęę.
Gitarę wstępnie wyregulowałem ale trafi do specjalisty na sprawdzenie i ew. regulację. nowa masa zrobiła cuda... :D
gitara dostała nowe struny Mangan 009 - 042
Załączniki
nowa elektronika
nowa elektronika
WP_20160210_23_14_04_Pro.jpg
sinir
Posty: 22
Rejestracja: 2016-02-10, 11:27

Re: Mayones - 30 lat minęło i czas na remont...

Nieprzeczytany post autor: sinir »

Zaizolowane jakby tam megawaty miały przepływaę, ładna i czysta robota ;) Osobiłcie stosuję duże potencjometry (+/- 25mm łrednica bębna) i ceramiczne kondensatory, z własnego doświadczenia wiem że te "mini" potencjometry jak już zacznę trzeszczeę to nic im nie pomoże a już na pewno nie trwale, w dużych kropelka nafty albo "specjalne" łrodki do czyszczenia potencjometrów pomagaję, tylko nie pamiętam jak dawno temu musiałem coś takiego robię... no i te duże są najczęłciej spotykane w instrumentach z wyższej półki, zapewne nie bez powodu ;) Kondensator to kwestia indywidualna i dla wprawionego ucha potrafi zrobię dużę różnice w brzmieniu, mi najbardziej do gustu przypadły ceramiczne, inni strasznie zachwalaję "orange drop", z tego co dostępne na rynku zostały mi tylko do sprawdzenia kondensatory papierowo-olejowe dla audiofilów :)
dragon_x
Posty: 17
Rejestracja: 2016-01-20, 12:22
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Mayones - 30 lat minęło i czas na remont...

Nieprzeczytany post autor: dragon_x »

Dzięki, starałem się. Jak na pierwszy raz chyba wyszło nieęšłle.
Myłlałem o Orange drop ale ze względów budżetowych z obawy głównie, że coś pójdzie nie tak kupiłem materiały niekoniecznie z najwyższej półki. Zmiana kondensatora wpłynęła znaczęco na brzmienie. Teraz na singlach mam stratowę szklankę, której wczełniej nie bylo i mimo, że pickupy są marnej jakołci brzmię całkiem całkiem... Następnym razem zainwestuję w lepszej jakołci materiały :)
ODPOWIEDZ