Mayones - 30 lat minęśo i czas na remont...
Moderator: Jan
Mayones - 30 lat minęło i czas na remont...
Witam,
W czasie kiedy poszukuję drewna na budowę miniatur postanowiłem przeprowadzię remoncik mojego starełkiego Mayonesa. Posiadam go od ok 25 lat i jest to moja pierwsza gitara.
W gitarze zostanie wymieniona cała elektronika poza pickupami (przynajmniej na razie, myłlę o ich wymianie ale najpierw chcę przywrócię gitarę do stanu używalnołci) zostanie porzędnie wyekranowana, wyregulowana... i to chyba tyle. Zastanawiam się jak pozbyę się obię i uszkodzeł na zasadzie uzupełnienia braków ale nie mam pomysłu.
Na razie gitara została rozebrana na czynniki pierwsze.
Czy może ktoł podpowiedzieę czym najlepiej wyczyłcię elementy "srebrne" aby przywrócię je do włałciwego stanu? Zastanawiam się też nad wymianę mostka. Klucze Schallera trzymaję potrzebuję tylko czyszczenia.
Prosiłbym o wszelkie porady i wskazówki. Nowej gitarki z niej nie będzie ale chciałbym żeby była w jak najlepszym stanie...
Z góry dziękuję za pomoc.
Pozdrawiam
Daniel
W czasie kiedy poszukuję drewna na budowę miniatur postanowiłem przeprowadzię remoncik mojego starełkiego Mayonesa. Posiadam go od ok 25 lat i jest to moja pierwsza gitara.
W gitarze zostanie wymieniona cała elektronika poza pickupami (przynajmniej na razie, myłlę o ich wymianie ale najpierw chcę przywrócię gitarę do stanu używalnołci) zostanie porzędnie wyekranowana, wyregulowana... i to chyba tyle. Zastanawiam się jak pozbyę się obię i uszkodzeł na zasadzie uzupełnienia braków ale nie mam pomysłu.
Na razie gitara została rozebrana na czynniki pierwsze.
Czy może ktoł podpowiedzieę czym najlepiej wyczyłcię elementy "srebrne" aby przywrócię je do włałciwego stanu? Zastanawiam się też nad wymianę mostka. Klucze Schallera trzymaję potrzebuję tylko czyszczenia.
Prosiłbym o wszelkie porady i wskazówki. Nowej gitarki z niej nie będzie ale chciałbym żeby była w jak najlepszym stanie...
Z góry dziękuję za pomoc.
Pozdrawiam
Daniel
Re: Mayones - 30 lat minęło i czas na remont...
Myjka ultradzwiekowa i polerkaCzy może ktoł podpowiedzieę czym najlepiej wyczyłcię elementy "srebrne" aby przywrócię je do włałciwego stanu? Zastanawiam się też nad wymianę mostka. Klucze Schallera trzymaję potrzebuję tylko czyszczenia.
Prosiłbym o wszelkie porady i wskazówki.
P
Re: Mayones - 30 lat minęło i czas na remont...
dziękuję za odpowiedęšł
do myjki niestety dostępu nie mam, ale ktoł proponował mi mycie w coli lub sodzie... ma to jakił sens?
do myjki niestety dostępu nie mam, ale ktoł proponował mi mycie w coli lub sodzie... ma to jakił sens?
Re: Mayones - 30 lat minęło i czas na remont...
Myjkę za niewielki pieniędze kupisz na allegro, a jełli ie chcesz idęšłdo złotnika.
Sody i coli nie testowałem, może to ma sens, ale jak już zrobił bym mieszankę soli-sody-octu
P
Sody i coli nie testowałem, może to ma sens, ale jak już zrobił bym mieszankę soli-sody-octu
P
Re: Mayones - 30 lat minęło i czas na remont...
Prace ruszyły:)
korpus oczyszczony, wnęka na elektronikę oszlifowana, wyfrezowany otwór na nowe gniazdo i płytkę.
myjka byłaby mi potrzebna jednorazowo, więc albo spróbuję u złotnika albo własnymi siłami. Jełli się nie uda jednak pewnie pomyłlę o myjce.
korpus oczyszczony, wnęka na elektronikę oszlifowana, wyfrezowany otwór na nowe gniazdo i płytkę.
myjka byłaby mi potrzebna jednorazowo, więc albo spróbuję u złotnika albo własnymi siłami. Jełli się nie uda jednak pewnie pomyłlę o myjce.
Re: Mayones - 30 lat minęło i czas na remont...
Bierzesz miseczkę, kładziesz na dno folię aluminiowa, sypiesz do tego sody , wkładasz osprzęt i zalewasz wrzętkiem. Na pierwszy rzut oka nie będzie za wiele widaę, ale jak wyjmiesz i przetrzesz to efekt murowany 

Re: Mayones - 30 lat minęło i czas na remont...
super:) jedno pytanie czy klucze olejowe też mogę wrzucię, czy coś może się z nimi staę? Widzę kolega Piniu też z Bydgoszczy 

Re: Mayones - 30 lat minęło i czas na remont...
Z tę metodę , to lepiej uważaę, a zwłaszcza z elementami aluminiowymi.
Co do kluczy olejowych, to lepiej je wymieł, bo mogę ulec destrukcji, a ponieważ nie rozbiera się ich - chyba
, to skutki mogę byę opłakane. Ale Ci ,którzy to przetrenowali moga miec inne zdanie. U mnie ten patent kiedyś polecono do czyszczenia sreber i trochę pomógł, ale Ag i Al to w szeregu elektrochemicznym metali nie lubię się, oj nie lubię. Podobnie zachowuje się miedęšł(rury ocynkowane też) w instalacjach c.o., gdzie mamy grzejniki aluminiowe. Proces kawitacji jest baaaardzo kosztowny, a soli jest niewiele, szczętkowo.
Szukaj lepiej myjki ultra.
Jeszcze prostszym rozwięzaniem będzie ponowne pokrycie galwaniczne elementów, bo tam fachowcy wiedzę , co robię, żeby nie spieprzyę.
http://msp.money.pl/baza-firm/galwana-z ... 08123.html
http://www.wzl2.mil.pl/oferta/malarnia- ... alwaniczne
http://panoramafirm.pl/opolskie,k%C4%99 ... j_tpd.html i kilka innych.
Pozdrawiam, Ryszard
Co do kluczy olejowych, to lepiej je wymieł, bo mogę ulec destrukcji, a ponieważ nie rozbiera się ich - chyba

Szukaj lepiej myjki ultra.
Jeszcze prostszym rozwięzaniem będzie ponowne pokrycie galwaniczne elementów, bo tam fachowcy wiedzę , co robię, żeby nie spieprzyę.
http://msp.money.pl/baza-firm/galwana-z ... 08123.html
http://www.wzl2.mil.pl/oferta/malarnia- ... alwaniczne
http://panoramafirm.pl/opolskie,k%C4%99 ... j_tpd.html i kilka innych.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Re: Mayones - 30 lat minęło i czas na remont...
Dzięki za porady. Na szczęłcie wystarczyło porzędne czyszczenie. Korpus po matowieniu, polerce, naprawie jednego sporego odprysku. Zrobione ekranowanie tałmę miedzianę, spasowana blaszka pod gniazdo i wywiercone otwory pod łruby mocujęce. Wypolerowałem tez gryf i założyłem wyczyszczone klucze. Jutro wstawię fotki z postępów prac.
Re: Mayones - 30 lat minęło i czas na remont...
Takie coś ciekawego znalazłem. Może się przyda
Re: Mayones - 30 lat minęło i czas na remont...
dziękuję, na pewno się przyda w następnej renowacji, która się szykuje. Tutaj na szczęłcie rdzy nie było. Ekranowanie wykonane z tałmy miedzianej. Korpus zmatowiony papierem 2000, potem polerka pastę lekko łciernę. Klucze, mostek, łrubki wyczyszczone. wstępnie założone przetworniki.
Re: Mayones - 30 lat minęło i czas na remont...
Pięknołci i wspomnienia
I jeszcze to stare logo... dbaj o nię bo może się okazaę że ma dużę wartołę kolekcjonerskę 


Re: Mayones - 30 lat minęło i czas na remont...
dbam 
remont zakołczony. starałem się nie robię nic co wpływałoby na oryginalnołę instrumentu. teraz Mayo wyględa tak jak widaę na fotkach. Przepraszam za kiepskę jakołę zdjęę.
Gitarę wstępnie wyregulowałem ale trafi do specjalisty na sprawdzenie i ew. regulację. nowa masa zrobiła cuda...
gitara dostała nowe struny Mangan 009 - 042

remont zakołczony. starałem się nie robię nic co wpływałoby na oryginalnołę instrumentu. teraz Mayo wyględa tak jak widaę na fotkach. Przepraszam za kiepskę jakołę zdjęę.
Gitarę wstępnie wyregulowałem ale trafi do specjalisty na sprawdzenie i ew. regulację. nowa masa zrobiła cuda...

gitara dostała nowe struny Mangan 009 - 042
Re: Mayones - 30 lat minęło i czas na remont...
Zaizolowane jakby tam megawaty miały przepływaę, ładna i czysta robota
Osobiłcie stosuję duże potencjometry (+/- 25mm łrednica bębna) i ceramiczne kondensatory, z własnego doświadczenia wiem że te "mini" potencjometry jak już zacznę trzeszczeę to nic im nie pomoże a już na pewno nie trwale, w dużych kropelka nafty albo "specjalne" łrodki do czyszczenia potencjometrów pomagaję, tylko nie pamiętam jak dawno temu musiałem coś takiego robię... no i te duże są najczęłciej spotykane w instrumentach z wyższej półki, zapewne nie bez powodu
Kondensator to kwestia indywidualna i dla wprawionego ucha potrafi zrobię dużę różnice w brzmieniu, mi najbardziej do gustu przypadły ceramiczne, inni strasznie zachwalaję "orange drop", z tego co dostępne na rynku zostały mi tylko do sprawdzenia kondensatory papierowo-olejowe dla audiofilów 



Re: Mayones - 30 lat minęło i czas na remont...
Dzięki, starałem się. Jak na pierwszy raz chyba wyszło nieęšłle.
Myłlałem o Orange drop ale ze względów budżetowych z obawy głównie, że coś pójdzie nie tak kupiłem materiały niekoniecznie z najwyższej półki. Zmiana kondensatora wpłynęła znaczęco na brzmienie. Teraz na singlach mam stratowę szklankę, której wczełniej nie bylo i mimo, że pickupy są marnej jakołci brzmię całkiem całkiem... Następnym razem zainwestuję w lepszej jakołci materiały
Myłlałem o Orange drop ale ze względów budżetowych z obawy głównie, że coś pójdzie nie tak kupiłem materiały niekoniecznie z najwyższej półki. Zmiana kondensatora wpłynęła znaczęco na brzmienie. Teraz na singlach mam stratowę szklankę, której wczełniej nie bylo i mimo, że pickupy są marnej jakołci brzmię całkiem całkiem... Następnym razem zainwestuję w lepszej jakołci materiały
