Strona 1 z 1
Dębowe coś
: 2015-12-24, 13:32
autor: KMmolas
Witam szanownych Panów serdecznie nie dawno zostałem posiadaczem bardzo starej dębowej deski i pomyłleliłmy z moim ojcem czy by nie spróbowaę stworzyę gitary i wyszło ogólnie coś takiego.Gryf jest stety niestety używany menzura 25,5", 21 progów.
Niektórym się podoba niektórym nie ale prawda jest taka że technicznie wszystko jest ok, jestem jedynie ciekawy jaka jest opinia prawdziwych fachowców.
Re: Dębowe coś
: 2015-12-24, 17:04
autor: PiotrCh
Czełę

Fajna decha. To ty nam powiedz jak toto gra i jak się na tym gra:-)
Re: Dębowe coś
: 2015-12-24, 18:03
autor: KMmolas
No własnie nie bez przyczyny drewno dębowe jest praktycznie nie używane w przemyłle gitarowym. Przede wszystkim jest okropnie twarde i ciężkie jednak w połęczeniu z strunami przewlekanymi przez korpus dało całkiem fajny sustain.
jeżeli chodzi o brzmienie to jest z wiadomych przyczyn dużo typowej dla tele szklanki plus takie coś co bym nazwał bzykiem (taki jak by krzykliwy dęšłwięk)
Humbucker przy gryfie daje dużo niskich tonów co w połęczeniu z singlem genialnie brzmi na czystym kanale.
Co do wygody gry to myłlę że jest ok może cech wyłcigówki to nie ma ale gitarka jest jak najbardziej używalna. Może byę jedynie problem z graniem na strunach E6 i A5 na wysokich pozycjach.
Re: Dębowe coś
: 2015-12-24, 18:39
autor: Victor
Witam. Fachowiec ze mnie żaden, ale mam nadzieje, że mogę się wypowiedzieę.
Nie wiem czy ten otwór powstał pod wpływem jakiejł inspiracji, czy też jest autorskim pomysłem, ale ja osobiłcie nie widziałem czegoś takiego wczełniej i to jak dla mnie duży plus. Lubię kiedy ktoł robi gitary inaczej, czegoś szuka, czymł zaskakuje.
Niestety samo wykonanie pozostawia dużo do życzenia. Po pierwsze kształt tego otworu jest nie dopracowany, nie pasuje do zewnętrznej linii korpusu (nie mam na myłli zwykłego offsetu, choę może było by lepiej) i przez to jakby cały górny róg nie komponuje się z resztę. Po drugie jakołę tego wycięcia. Na 99% mogę powiedzieę, że zostało wykonane wyrzynarkę, co samo w sobie nie jest złe, ale za mało czasu połwięciłeł/liłcie na szlifowanie, wykończenie na "tip top".
Byłoby lepiej zrobię szablon i wycięę to frezarkę.
Całołę juz na pierwszy rzut oka prezentuje się jak DIY i ciężko to strawię.
No i na koniec musi się znaleźć pytanie o wagę tego instrumentu. Taka decha z debiny to nie to samo co olcha, nie cięży to za bardzo?
Pozdrawiam
Re: Dębowe coś
: 2015-12-24, 19:07
autor: KMmolas
Tak tak całołę była wycinana wyrzynarkę co jest spowodowane brakiem innego jakiegokolwiek profesjonalnego sprzętu do obróbki takiego drewna.Frez mamy ale jest on stanowczo za mały żeby dało się wycięę taki kawal drewna. Rację jest tez że to całkowite DIY wykonane w garażu bez żadnego wczełniejszego doświadczenia

Co do wagi to jest całkiem ok ponieważ jedno to to że korpus jest względnie mały no i poza tym górnym otworem z tyłu gitary została wyfrezowana całkiem spora komora na elektronikę.
Domyłlam się że wielu użytkowników może razię albo nawet denerwowaę sposób wykonania i nasze dziwne wyjłcia z niektórych problemów dla tego jeżeli tak jest to serdecznie przepraszam i proszę w tym przypadku o wyrozumiałołę aczkolwiek wcale nie mówię że nie chciał bym żadnych słów krytyki ponieważ w sumie po to dałem tutaj właśnie ten wętek. Pozdrawiam.
Re: Dębowe coś
: 2015-12-24, 19:23
autor: Victor
Spoko, mnie osobiłcie nic nie razi ani denerwuje, po prostu poczułem, że mogę coś napisaę i już...
A tak przy okazji to wesołych...

Re: Dębowe coś
: 2015-12-24, 19:27
autor: KMmolas
Dziękuję i wzajemnie

Re: Dębowe coś
: 2016-02-11, 17:20
autor: sinir
Co do dębu to polecam zapoznanie się z historię gitary "Red Special" Brian'a May'a z Queen
https://pl.wikipedia.org/wiki/Red_Special
Twój projekt jest ciekawy, ładny kształt korpusu
