Forum Lutnicze

Witam, chciałbym zaprezentowaę drugę gitarę mojej produkcji (pierwszę pokażę póęšłniej). Jest to Stratocaster. Korpus to sezonowany 3 częłciowy jesion, gryf pochodzi z japołskiej kopii z lat 80 lecz kształt główki był poprawiany na kształt główki strata. Mostek to tremolo wilkinson (jedyny dostepny z siodełkami z blachy i odpowiednim rozstawie). Klucze gotoh na wzór klusona. Przetworniki to Fendery 57/62. Gryf wykonczony został nitro, a korpus lakierem akrylowym. W przyszłołci postaram się dodaę zdjęcia z budowy, narazie wrzucam fotki gotowej gitary Kurcze nie mogę dodaę fotek... Spróbuje jeszcze raz na wieczór.

Piękna..... tylko taka trochę wirtualna.

Możesz dodaę zdjęcia do swojego albumu na forum.

Pozdrawiam

Sę załęczniki - wszystko można dodaę. Tylko nie prosto z aparatu bo za duże będa i może byc kłopot wtedy.

Aparat robi za duże zdjęcia żeby wrzucię, wiec wrzuce narazie takie z telefonu

Akryl blee....., najłatwiejsza drogę, ale nie martw się też takę popełniłem. Znaczy w akrylu.
Pozdrawiam
Ps. Poza tym całkiem zgrabne projekcik

Czemu ble? Powierzchnia jest super wpływu na brzmienie też nie zauważyłem, nie rozumiem

Całkiem ładny Tak z ciekawołci zapytam czy nie rozstraja ci się gitara przy wajchowaniu bo takiego mostka nie miałem w łapach ? Gdzie jest przewód masy do mostka ? Czemu siodełka są tak bardzo do tyłu i to wszystkie ? Błęd w ustalaniu menzury ?

Gitara strój trzyma idealnie. Przewód masy dochodzi do zaczepu sprężyn otworem w gnieęšłdzie przetwornika. Siodełka są troche w tyle, ponieważ nie uwzględniłem, że ten gryf ma nieco inne wymiary -.- Ale stroi idealnie także jest dobrze.

Tak się pytam bo po dłuższym używaniu struny się docięga a miejsca mało miałem z tym problem w mojej starej gitarze shine .

Tutaj mam ustawione tremolo jednostronne, czyli mostek przylega do korpusu i nie ma możliwołci podcięgania struny wajchę. Może dlatego sie nie rozstraja.

Mi bardziej o to chodziło że jak się pogra kilka tygodni to trzeba siodełkami wyregulowaę długołę strun bo na 12 nie łapie perfekcyjnie. A co do wajchowania to zawsze lubiałem patent partyzancko - claptonowski z klockiem ciężko o dobry mostek do strata.

Mi chodziło o to, ze wajchę można tylko obniżaę dzwiek a nie go podwyższaę jak np w floyd rose. Polecam ten mostek Wilkinsona, nic przy nim nie trzeba robię
Mam tu filmik jak to gra, z góry przepraszam za moję grę, ale filmik był nagrywany tak tylko, żeby się połmiaę Może w weekend nagramy z kumplem coś co nie będzie całkowitę improwizację xD http://www.youtube.com/watch?v=i5nasEcC ... e=youtu.be

No to bardzo miło i gratulacje, że się zrobiło gitarkę

A gdzie jest regulacja pręta? Pod maskownicę? Czy w ogóle nie ma?

Fajne wiosełko. Kolor korpusu bardzo mnie się podoba A powiedz, czym ( w sensie sprzętowym) malowałeł?
I dołęczam się do pytania shopiK'a