Forum Lutnicze

Witam, po uzyskaniu lepszego aparatu mogę pochwalię się moim dokonaniem a mianowicie
wystruganiem korpusu na wzór ibaneza fr1620 do gotowego gryfu od bc richa ironbirda

Korpus - 3 częłci jesionu, wykończenie matowe
Układ HH, 1 vol, 1 tone, przełęcznik 3pozycyjny

Elektronika i osprzęt od bc richa

Super. Włałnie takie wykończenie lubię. Mało ozdobników typu pickguard, a drewno i te drobne detale daję wyględ. Tak trzymaj w dalszych działaniach.
Pozdrawiam, Ryszard

Zgadzam się z poco

To jest to!

Strasznie podoba mi się kolor i typ drewna na korpusie. Zdjęcie z bliska pokazuje to doskonale. Wręcz <3

łwietne, gratuluję!

Lakier ma plamy, to znaczy ze nierównomiernie położony.
Wbrew pozorom mat trudniej położyę niż połysk.
Pokrywka na poty też powinna chyba mieę zgodny z decha układ słojów. To takie rzeczy które rzucaję się w oczy.
Pozdrawiam

z tę pokrywkę to bardziej umiejscowienie łrub i wpasowanie jest nie tak ,bo pewnie ułożenie słojów było zamierzone(chociaż ja bym dał pod kętem prostym )

popik. Te plamy mogę byę od tłustych łapek, ale co do reszty, zgoda. Masz niezłe oko.
Pozdrawiam, Ryszard

Niestety, sprej ma bardzo mały strumieł pokrywania lakierem... ułamek sekundy i taki efekt można zauważyę u mnie.

Z pokrywkę się połpieszyłem bo skleiłem kiedyś 2 obłogi jesionu jak sklejkę, i w tym przypadku słoje które lecę wzdłuż korpusu są z drugiej strony pokrywki...

Najważniejsze że znajomemu bardzo podoba
Kolejne instrumenty pójdę już do lakiernika albo z czasem zakupię pistolet i sam zacznę zabawę w lakierowanie

Sprejem trzeba umieę malowaę, to i mniej błędów wychodzi.Trzeba było zapytaę lakiernika jak, bo to tak samo , jak malowanie "punktem", a nie "kreskę". Poza tym nie doczytałeł instrukcji obsługi ., gdzie podana jest odległołę z jakiej powinieneł aplikowaę lakier, bo za blisko, to właśnie takie punkty wychodzę, no i wejłcie i wyjłcie z lakierem na element lakierowany. Ale to wprawa i doświadczenie jest ważne.
Czy jakimł bezbarwnym zabezpieczyłeł, czy tylko sam spray? Jeżeli to ostatnie, to trwałołę wętpliwa. Szybko będę przecierki. A może tak ma byę?
Pozdrawiam, Ryszard

Instrukcja doczytana Nie ma co gdybaę, wiadomo że żeby mieę wprawę trzeba też posługiwaę się narzędziami praktycznie bez przerw
Skoro na gryfie jest idealnie wręcz to na korpusie widaę takie plamki...
A znajomy tak jak i ja lubimy surowe wykończenie, np żeby było widaę pory drewna, a z czasem lekkie przetarcia albo wypolerowane od ręk i ubrał miejsca na korpusie też daję fajnego wyględu

poco pisze:Mało ozdobników typu pickguard

Ryszardzie, chyba mamy podobny gust

Witam.
Również sobie myłlę że im oszczędniej - tym bardziej elegancko.
Tylko pod gałki od potencjometrów coś bym dał - nawet czernione blaszki.
Szybko od dotykania mogę zrobię " buby ".
Pozdrawiam.

Chyba takie przyszłe otarcia, zadrapania, plamy itp dodadzę takiej surowołci, jeszcze większej, chociaż tak to trochę będzie psuło moję wizję tego modelu, powstanie jeszcze jedna gitarka z kształtem tego korpusu ale zupełnie do innych gatunków muzyki
Na tej łwietnie się gra riffy, nie zamula, jesion i te picki to dobre połęczenie

Jeszcze jedna niedokładnołę którę widzę to kieszeł na potencjometry ma nieładnę krawędęšł. O takie szczegóły trzeba dbaę bo to oddaje wyględ całołci. Ja wiem że nie przeszkadza to w grze, ale to sprzedaje instrument.
Frezowałeł to z ręki czy po szablonie??
Pozdrawiam

Kieszeł pod potki była wyfrezowana idealnie od ręki póęšłniej dopracowana, byłem zmuszony zrobię drugę klapkę bo na 1 spadł deszcz (zapomniałem schowaę podczas lakierowania) i się do niczego nie nadawała... :(

Fajnie by wyględało jakby bindę daę na główkę jeszcze. Ogólnie wporzo, ale zawsze może byę lepiej. No i gryf mógłby byc też zrobiony