Strona 1 z 1

Najtałsza opcja na pomalowanie surowej dechy...

: 2013-05-11, 15:38
autor: SOAD
Witam, ostatnio zastanawiałem się czy da się w jakił sposób uzyskaę tę samę jakołę lakieru przy pomocy "powszechnych" sprejów i lakierów, ostatnio wydałem parę stówek na odlakierowanie swojego Dima lecz sądzę że lakier który się rysuje od kostki nie może kosztowaę ponad 300zł (chyba z 70% sobie lakiernik wzięł prowizji) i myłlę czy przy pomocy akcesoriów możliwych do nabycia w sklepach mechanicznych da się pomalowaę gitarę lakierem będęcym odpornym na lekkie zarysowania i jednoczełnie będzie możliwy do nałożenia bez koniecznołci drogiego sprzętu (sory ale nie mam żadnych urzędzeł do nakładania) myłlałem o lakierach samochodowych w aerozolu ale czuje że one "zabiję" drewno które zacznie nabieraę wilgoci powiększy problem... jakie są wasze rady na pytanie czy dało by się pomalowaę niskim wkładem finansowym korpus który by nie zaczęł pęcznieę i nie stracił by "brzmienia"
Pozdrawiam :)

Re: Najtałsza opcja na pomalowanie surowej dechy...

: 2013-05-11, 16:20
autor: Ender
SOAD pisze:(...)sądzę że lakier który się rysuje od kostki nie może kosztowaę ponad 300zł(...)
Masz rację. Ale nie zapłaciłeł wyłęcznie za lakier :evil:
Taka usługa musi kosztowaę. Przygotowanie podłoża, nierzadko gruntowne czyszczenie, oczywiłcie rozbiórka, podkład, lakier, szlifowanie i polerowanie, narzędzia też się zużywaję, do tego dochodzę opłaty stałe i koszty prowadzenia działalnołci, jełli takowę ma zarejestrowanę.
No ale nie będę tu edukował klientów rzemiełlników :-)

Można w domowych warunkach położyę "lustro" w wysokiej jakołci, ale kosztuje to wiele pracy i wymagane jest doświadczenie. Dokładnie przygotowane podłoże, odpowiedni podkład (jełli jest wymagany), potem mozolne i niespieszne szlifowanie, znowu lakier, szlif, w kołcu polerka... Czas, czas i jeszcze raz cierpliwołę a i tak na poczętku z reguły nie wyjdzie.
Natomiast nie obejdzie się bez narzędzi. Można ęwiczyę z pędzlem i rzadkim lakierem i dużo szlifowaę, ale pistolet nie tylko przyspiesza pracę, ale głównie zapewnia powtarzalnołę powłoki na całej powierzchni i za każdym razem.
P.S. Każdy lakier można zarysowaę. Jełli korzystasz z miękkiej kostki i nie uderzasz w korpus, to lakier jest po prostu zbyt miękki.

: 2013-05-11, 17:44
autor: SOAD
A jakbym chciał nabyę lakier odpowiedni i narzędzia typu "homemade"? powiedzmy też że pistolet byłbym w stanie kupię bo lakierowanie drewna na jednej gitarze bym nie zaprzestał :D

: 2013-05-11, 18:34
autor: Esperal
Wszystko zależy od tego co masz w głowie i w łapie. To, że nosisz zegarek ileł tam lat nie czyni Cię zegarmistrzem.

: 2013-05-11, 18:48
autor: SOAD
Samym myłleniem i czytaniem się nie nauczę tak więc w głowie już mam chęci, rękoma tylko pracowałem w lutowaniu elementów SMD więc umiem stabilnie trzymaę rękę, teraz chcę nałożyę lakier na korpus, jak wyjdzie to zależy ode mnie, chce tylko wiedzieę jak się do tego zabraę po kolei, kolega Ender powierzchownie już coś napisał ale też interesuje mnie gradacja papieru łciernego, potrzebny sprzęt i rodzaj lakieru oraz gdzie takowy najlepiej nabyę.

: 2013-05-11, 19:00
autor: michau25
Najpierw przeczytaj istniejęce trełci na forum na interesujęce Cię tematy a potem pytaj jełli czegoś nie będzie.

: 2013-05-11, 19:05
autor: SOAD
ale tam jest masa masła małlanego, ja teraz tę całę wiedzę chce strełcię do konkretnej sytuacji, nigdzie nie jest napisane co jak można porobię w domu dla tego tutaj pytam.

: 2013-05-11, 19:20
autor: michau25
SOAD pisze:gradacja papieru łciernego, potrzebny sprzęt i rodzaj lakieru oraz gdzie takowy najlepiej nabyę.
Odpowiedęšłna wszystkie pytania jest w tym "małle małlanym". Jakbył przeczytał kilka tematów to by Cię nie ubyło, przy okazji coś ciekawego można się dowiedzieę.
SOAD pisze:Samym myłleniem i czytaniem się nie nauczę
Więc nikt przez forum też Cię nie nauczy ;-)
SOAD pisze:co jak można porobię w domu
Porobię mozna wszystko, pytanie na ile to będzie uciężliwe.

Pistolet, kompresor do tego, a dalej to już zależy jaki chcesz efekt uzyskaę, na jakim drewnie itd. Zadajesz zbyt ogólne pytania.

: 2013-05-11, 19:24
autor: SOAD
ponieważ uznaję odpowiedzi kolegów wyżej już jako rozszerzenie mojego pytania, bo jak już ktoł wspomniał o zrobieniu "lustra" to pocięgnęłem już ten temat w tym kierunku, zapytałem czy lakier z przykładowego Brico marche (ułciłniam) dał by radę, wiem że wszyscy typ Nitro polecaję i tam też jest za 30-40zł pytanie chciałem zadaę póęšłniej jakby ktoł wspomniał o lakierach w korzystnych cenach z tych "ogólnodostępnych"

: 2013-05-11, 20:41
autor: Zenek_Spawacz
Jezeli uzyjesz politury i zaaplikujesz ja odpowiednio wyjdzie lustro...
Jezeli jednak polecisz deche nitro i starannie wykonasz lakierowanie , powierzchnia bedzie przypominac lustro...
Jednak jezeli zdecydujesz sie na poliuretan i przylozysz sie do lakierowania , bez watpienia uzyskasz powierzchnie przypominajaca lustro...
Przy zastosowaniu farby akrylowej i dokladnym wykonaniu gitarka bedzie jak lustro...

Wybor nalezy do Ciebie...
Z pozoru tylko powyzszy tekst wyglada na ironiczny. Wiekszosc farb i technik pozwala na uzyskanie zadowalajacych rezultatow. Uwazam jednak , Ze Twoje postawienie problemu nie jest odpowiednie. Nam tutaj chodzi przede wszystkim o efekt a "Taniosc" jest czynnikiem trzeciorzednym. Robiac gitare samemu inwestujemy w siebie , kazdy z forumowiczow chce przede wszystkim nauczyc sie robic kazda z czynnosci perfekcyjnie.
Oszczedzanie i sciubienie na wszystkim prowadzi do aberracji . Podam przyklad , zamiast kupienia gamy wysokogatunkowych paierow sciernych ograniczamy sie do jakichs przypadkowych gradacji z wyprzedazy ... Takie podejscie jest falszywe i nie pozwoli na uzyskanie idealnych efektow..
Nie zrozum mnie zle SOAD , ale pewnych rzeczy nie da sie zrobic samemu tanio ... oprocz tego nie ma sensu abym w Twoim temacie tutaj opisywal po raz trzeci czynnosci dotyczace lakierowania nitro , zrobilem to juz wczesniej , rzecz stoi na forum racz poszukac . dopiero po lekturze mozemy zaczac omawiac ewentualne detale procesu , jezeli czegos nie zrozumiesz lub moj tekst wyda Ci sie niepelny.

: 2013-05-11, 21:35
autor: cherlawyleon
Jełli nie dasz solidnego podkładu (np poliesterowy) to lustro będzie po szlifowaniu i polerce przez miesięc. Póęšłniej lakier będzie się dalej kurczyę, pory drewna będę je zasysaę i połysk zostanie ale powierzchnia nie będzie lustrzana.

: 2013-05-11, 21:50
autor: Zenek_Spawacz
No prosze ... To byloby moze calkiem niezle do wykonczen typu "vintage" :mrgreen:

: 2013-05-11, 22:20
autor: Darrex
"Wykołczeniówka" to chyba największa zmora lutników. Nie dołę, że trwa bardzo długo w porównaniu do innych czynnołci zwięzanych z kleceniem instrumentu, to często i gęsto może się okazaę loterię. Dlatego precyzja, dokładnołę, starannołę oraz nieoszczędzanie ani czasu, ani pieniędzy to jedyne godne polecenia tutaj rozwięzania. Inaczej na powierzchni deski powstanie Ci Toxicity, a gitara będzie wyględała jak Chop Suey.

: 2013-05-12, 07:47
autor: cherlawyleon
SOAD - przeczytałem Twój pierwszy post jeszcze raz dokładnie no i "nie chcem ale muszem" ci to ułwiadomię, że koszt materiału to jedno a robocizna to drugie. Sędzisz, że ludzie pracuję po kosztach albo dokładaję abył tylko Ty miał ładnę gitarę? Lakiernik przynajmniej coś polakierował a taki prezes to nic nie robi, siedzi za biurkiem, zadzwoni gDzieł, napisze maila i bierze wypłatę. Ja się pytam za co? To jest chore myłlenie.
Potrafisz zrobię sam, masz narzędzia i praktykę to robisz sam. Nie masz tego, lecisz do fachowca a po drodze do banku.
A wracajęc do samego lakierowania to niezależnie czy ma byę vintage czy modern od zawsze dechy, a szczególnie w przypadku drewna porowatego były soplidnie zawalone podkładem bo inaczej się nie da. No ale Gibson twierdzi, ze tylko cienka warstwa nitro nie zabija brzmienia i oddycha a pod spodem skorupa podkładu...bo by te cienkie nitro w przecięgu kilku lat się starło a wręcz wyparowało z deski bo taki to trwały lakier.

: 2013-05-12, 11:59
autor: palisander
SOAD.... Jak znajdziesz już lakier ......, który się nie rysuje ,, od kostki" to myłlę że się podzielisz wiadomołcię.... Poszukaj może w NASA. Może maję jakieł ceramicze którymi maluję wahadłowce .... No i jak najbardziej polakieruj sobie sam tę deskę.... Tylko tak ,, ,,na lustro" Przekonasz się wtedy czy lakiernik faktycznie powinien wzięę tylko za lakier.....??? Przecież prędu nie zużył... , ani czasu.... ( przecież pewnie dotknęł czarodziejska pałeczkę i samo się zrobiło...) , ani żadnych innych materiałów ( papiery, pasty polerskie itd.itd...) no i o wiedzy i wartołci intelektualnej w tym zakresie nie wspominajęc.....

Kolego.... muszę Cię troszkę sprowadzię na ziemię bo po prostu jak przeczytałem Twojego pierwszego posta jakiego zmalowałeł to mnie zatkało.... a potem mnę zatrzęsło..... Zanim coś napiszesz i kogoł ocenisz w płytki sposób...( w tym przypadku lakiernika) .... to może najpierw to przemyłl bo najwyraęšłniej pojęcia nie masz ile potrzeba pracy, cierpliwołci , czasu, materiałów itp. żeby wykonaę lakierowanie.... zwłaszcza drewna na instrumencie muzycznym.

Z drugiej zał strony zaznaczasz, że nie masz łrodków ani urzędzeł i chcesz to zrobię tanim
( i byle jakim jak sadzę ....) sumptem. Kłóci mi się to strasznie i dlatego też , przypominam, że jesteł na ,,forum lutniczym..... " . Z takimi pytaniami jakie zadałeł proponuję inne fora dla majsterkowiczów którzy ( żeby było taniej... ) robię sobie nawet lakiery ze styropianu i płynu TRI. Na pewno Ci tam pomogę i będziesz zadowolony....
Pozdrawiam i życzę w przyszłołci bardziej przemyłlanych postów.