łrodki konserwujące

Czyli chemia w lutnictwie.

Moderator: poco

Awatar użytkownika
Makowy
Posty: 406
Rejestracja: 2012-01-21, 22:07
Lokalizacja: Dublin

Nieprzeczytany post autor: Makowy »

Pronto ;-)
Awatar użytkownika
palisander
Posty: 1003
Rejestracja: 2009-04-17, 12:55
Lokalizacja: Polska

Nieprzeczytany post autor: palisander »

A co kolega chce konserwowaę w gitarze może się dowiemy....??? i jaka ta gitara.... ( elektryk... jaki ewentualnie... akustyk.... klasyk.... ) w jakim wykołczeniu ....??? Z z czego czyli z jakiego drewna wykonana....???

No bo tak z tego kolegi pytania to niewiele wynika....
podstawa to dokładność
Awatar użytkownika
hubertus
Posty: 199
Rejestracja: 2012-08-15, 13:40
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post autor: hubertus »

Ja właśnie nabyłem niedawno zestaw Dunlop i jestem w trakcie testowania. Mam 01 fingerboard cleaner, 02 deep conditioner i 65 string cleaner. Najbardziej jestem zadowolony z 65, zapułciłem nim struny instrumentów na których nie grywam często i faktycznie konserwuję dobrze. Lekko zużyte struny też udało mi się tym lekko podczyłcię. Pozostałe też oczywiłcie się sprawdzaję, ale łmiem twierdzię że ten 01 to sie składem niczym nie różni od zwykłego płynu do mycia okien... no ale za markę się płaci :-P
Awatar użytkownika
Piniu
Posty: 2960
Rejestracja: 2011-02-15, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Nieprzeczytany post autor: Piniu »

Ja do konserwacji uzywam suchej szmatki po każdym graniu, a od czasu do czasu przy wymianie strun przecieram podstrunnicę olejkiem wykonanym z olejka i soku cytrynowego ;)
Awatar użytkownika
hubertus
Posty: 199
Rejestracja: 2012-08-15, 13:40
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post autor: hubertus »

To ja też się podpisuję pod suchę szmatkę! Najprołciej i najskuteczniej, doskonale przedłuża żywotnołę strun.
ODPOWIEDZ