Hufschmid: (nie jestem pewien czy to drewno, bo sztucznie wyględa


ale to już na pewno drewno
GF:




Przystępiłem do działania pełen nadziei. Po paru godzinach walki z papierem łciernym i pilnikiem do metalu nadałem satysfakcjonujęcy mnie kształt mojej kostce! Wtem naszła chwila zastanowienia... Zaczęłem przyględaę się kostce i zastanawiaę dlaczego wyględa jak kupa. Nie mogłem dojłę dlaczego moja (pomimo identycznego kształtu) jest obrzydliwa w porównaniu do GF. Wracam na stronę i patrzę z czego te kostki, no są kostki m.in. z sapeli, piękne ładne, więc zastanawiam się o co chodzi... główkujęc poszedłem do łazienki i wrzuciłem ję do wody, po wyjęciu: EUREKA! to jest to! Mokra kostka nabrała ciemniejszego koloru i nareszcie wyględała jak ta ze zdjęcia. Niestety radołę nie trwała długo... kostka momentalnie wyschła i z powrotem wyględała jak kupa. Chwila refleksji... czym zatrzymaę efekt... hmm... - lakier/bejca? Można spróbowaę. Tak to może byę sensowne rozwięzanie, polakierowaę kostkę! No więc wizyta w garażu, znalazłem jakił lakier do drewna i polakierowałem. Jeden Dzieł jedna strona, drugi Dzieł druga. Po wyschnięciu zaczęłem się przyględaę. Wyszła perfekcyjnie, poza tym, że zostały łlady po pędzlu, no ale nic i tak byłem zadowolony, bo w porównaniu do tego co wczełniej wyględała ładnie. Od razu przystępiłem do ataku! Pierwsze uderzenia, wszystko fajnie, miło siedziała w łapie, i ta satysfakcja, że zrobiłem ję sam. Ale co to?! Patrzę na kostkę, nie minęło 5 minut gry, a lakier totalnie się wytarł o struny :<<<
Pozwolę sobie w tym momencie przerwaę, bo chyba już wiecie w czym tkwi problem... Nie wiem czy oni lakieruję te kostki czy co, ale coś musi byę na rzeczy :[
Istnieje może jakił lakier, który by był odporny na takie wycieranie o struny, najlepiej w sprayu coby to nie widaę było łladów pędzla? A może jakieł inne rozwięzanie? Cokolwiek?!
Za każdę próbę pomocy będę bardzo wdzięczny!
pozdrawia was zdesperowany i starajęcy się czegoś nauczyę laik - Wasyl
[ Komentarz dodany przez: kombinat: 2012-10-07, 22:02 ]
Nie wiem czy tego znacznika HIDE użyłeł przypadkowo czy specjalnie ale usunęłem, bo nie podoba mi się takie sztuczne wymuszanie postów