Strona 1 z 3

Ceny gitar klasycznych

: 2012-09-20, 14:10
autor: palisander
Witam.

Jak w temacie wyżej. Podaje łrednie ceny gitar klasycznych na łwiecie. Co prawda nie ma wszystkich ,,mistrzów " którzy je buduję , ale można już uzmysłowię sobie rzęd wielkołci cen jakie obowięzuję.


Link poniżej:
http://www.classicguitar.com/classical.html

: 2012-09-20, 16:51
autor: shopiK
Ciekawe, czy odróżnił bym brzmienie gitary za 1000$ od takiej 15000$... Przy proporcji 300zł - 3000 odróżniam, ale tak?

: 2012-09-20, 19:11
autor: poco
Linda Manzer ma trochę droższe gitary, czyli tak w granicach 32-50K US dolar. :mrgreen: Tak, że te nie powalaję cenę, A widziałem gDzieł ceny gitar jeszcze wyższe, ale nie mogę sobie przypomnieę.
Znalazłem!
http://www.youtube.com/watch?v=AOudyZqkHf8 :mrgreen:
Pozdrawiam, Ryszard

Re: Ceny gitar klasycznych

: 2017-01-08, 10:44
autor: Jacek A. R.
Myłlę, iż warto uaktualniaę ten dawny wętek z racji specyficznej charakterystyki naszego krajowego rynku w zakresie gitar klasycznych. I stęd sądzę, iż warto mieę aktualnę orientację w dziedzinie cen, porównywaę z cenami u nas i...wycięgaę wnioski.

Zauważmy, iż ceny wielu gitar u dealerów na tzw. Zachodzie są znacznie wyższe niż ceny w przypadku zakupu bezpołrednio od lutnika. I tak nowe gitary klasy koncertowej wielu znanych lutników kosztuję w granicach 7-10 tysięcy Euro. Tu proponuję zyskaę orientację na temat cen gitar znakomitych lutników np. z Anglii - Simon Ambridge, Kevin Aram, Stephen Eden, James Lister, wielu innych jak i znakomitych mistrzów z "ołrodka" lutnictwa gitarowego w Granadzie.

Całkiem pokaęšłna liczna znakomitych lutników jest mniej kosztowna. Dysponujęc kwotę poczęwszy od 2.5 tysięca Euro można już się dogadywaę z np. Alexandru Marian (Rumunia) czy kimł z Kanady (Robert England). Podobnie w Niemczech jest znaczna liczba młodych, znakomitych a dopiero wchodzęcych na rynek lutników. Podobnie gitary wielu mniej u nas znanych a znakomitych niekiedy lutników z Hiszpanii. Osobnę kwestię są ceny w USA, np. znakomite gitary budowane przez Francisco Navarro czy German Vasquez Rubio. Warto zwrócię uwagę na kilku lutników kanadyjskich jak Robert England, Darren Hippner i inni.

Osobnę sprawę jest wybór: instrument fabrycznie nowy, czy używany (zawsze z dobrych, wiarygodnych ręk). Dla przykładu: obecnie oferowana jest gitara zbudowana przez wspomnianego Roberta Englanda za $ 1650.

"Kultowy" swego czasu model Jose Ramireza 1A kosztuje dził nowy ok. 10.000 $ lub Euro (z VAT) natomiast wielu muzyków preferuje Ramirezy 1A z lat '70. Te kosztuję ok. $ 4000-5000 (chyba że są oferowane przez dealerów, wówczas są droższe).

Aby nie zanudzaę przydługim wpisem: bardzo zachęcam do łledzenia działu gitar oferowanych na sprzedaż w ramach znakomitego forum prof. Jean Francois Delcampa
Classical Guitar for Sale
http://www.classicalguitardelcamp.com/viewforum.php?f=3

No i: nie każdy dealer nakłada marżęĂ 100%. Popatrzmy na ceny gitar w Casa Luthier w Barcelonie
http://casaluthier.com/en/

Re: Ceny gitar klasycznych

: 2017-01-08, 16:17
autor: popik10
No właśnie. To że Europa jest droga wszyscy wiemy.
Jak do tego ma się rynek polski i czy są tu jakołciowo porównywalni lutnicy?

Re: Ceny gitar klasycznych

: 2017-01-08, 20:04
autor: Jacek A. R.
Europa jest droga, ale istnieję liczne wyjętki. Do tego: obecny kurs funta czyni ceny mistrzowskich gitar z Wysp bardziej dostępnymi. Jak sugerowałem uprzednio, popatrzmy starannie na ceny w Casa Luthier w Barcelonie. Np. gitara Antonio Picado model 60 (najwyższy model budowany z zastosowaniem palisandru indyjskiego) kosztuje dził 1 395,00 â?łš. Cztero- czy pięcioosobowy warsztat Antonio Picado działa podobnie do znanego warsztatu madryckiego Jose Ramirez, gdzie najwyższe modele budowane są od poczętku przez jednego lutnika; w przypadku mojej gitary Picado model 60 budowniczym jej jest mistrz Angel Genis. Podobnie przez jednego lutnika budowane są kosztowniejsze modele - 62 oraz C1 - concierto, a to z racji stosowania znacznie droższego drewna. Jako ciekawostkę podaję, iż model 60 z tzw. doble tapa (nie [podwójna płyta główna a niejako drugie specjalnie rezonujęce dno, jak w niektórych gitarach Contrerasa) kosztuje dził w Casa Luthier 1 557,00 â?łš. Pamiętajmy, że są to ceny w sklepie który musi nałożyę swę marżę ! Te gitary kosztuję w USA ok. $ 3000.

Rynek polski jest taki, jak to widzimy np. na Allegro. Jełli zał o polskich lutników chodzi, to znany i ceniony p. Bogusław Teryks działa w Niemczech. Równie znany i ceniony p. Zbigniew Gnatek dziala w Australii a jego gitary są znakomitymi przykładami plusów konstrukcji tzw. szkoły australijskiej - czyli m. inn. specjalnego belkowania tzw. lattice bracing. Podobnie znakomitymi instrumentami w tym charakterze są konstrukcje znakomitego lutnika, muzyka i nauczyciela p. Stanisława Partyki. Wymienione gitary są znane i cenione na łwiecie. W kategorii konstrukcji "klasycznych" (belkowanie wachlarzowe bardziej czy mniej wzorowane na konstrukcjach Antonio de Torres mamy gitary np. p. Aleksandra Benedykta, p. Jacka łozaka czy p. Jarosława Biłana. Znane są gitary p. Jerzego Wysockiego z Krakowa - te, na których grałem były głołne. Nie wiem, czy są znane poza krajem.

Odnoszę wrażenie iż nasza sytuacja determinowana jest w wielkiej mierze brakiem wiedzy na temat gitar oraz brakiem kontaktów z zagranicę i co mnie dziwi, nie nawięzywaniem tychże.

Re: Ceny gitar klasycznych

: 2017-01-08, 20:52
autor: PiotrCh
Głos rozsądku:)

Na forum jeszcze jedna gitara klasyczna powstaje, co prawda jest mały przestój, ale po tym co jest widaę, że z technicznego punktu widzenia będzie to łwietny instrument.

Gitara to nie procesor i nie ma tam ukrytej technologii nie z tego łwiata, przynajmniej ja tak to widzę. Jak ktoł kupi lutniczę gitarę za 10.000$ nie sprawdzajęc jak gra gitara polskiego lutnika (w porównaniu) za 10.000zł to jest to co najmniej dziwne. No chyba, że ktoł to traktuje jak jakęł inwestycję i nazwisko mu gwarantuje bezpieczniejszę lokatę kapitału. Ale z punktu widzenia potrzeb muzyka zawodowego czy amatora - to ja tego nie rozumiem. W bogatszych krajach instrumenty są droższe nie dlatego, że są lepsze tylko dlatego, że koszty wytworzenia instrumentu, które są jakęł pochodnę kosztów utrzymania i potrzeb lutnika są wyższe i do tego ludzie pod nosem warsztatu są ęšłdziebeło bogatsi. Polacy powinni kupowaę instrumenty u polskich lutników z każdego względu:)

Re: Ceny gitar klasycznych

: 2017-01-08, 21:35
autor: Jacek A. R.
Tak, @Orfeo buduje znakomicie zapowiadajęcę się gitarę i mam nadzieję iż ten instrument spełni wszelkie najwyższe oczekiwania, jestem z Nim w kontakcie i mam nadzieję mieę szansą ograę ten instrument; bardzo interesujęcy może byęĂ dęšłwiękowo - klon i łwierk, jak niektóre dawne konstrukcje.

Jełli chodzi o gitary jako lokata kapitału, to znany aktor Richard Gere był tym zainteresowany, natomiast niewiele jest gitar mogęcych byę inwestycjami: na pewno dobry, orginalny Torres, pewno DOBRY Hauser I, czy Ignacio Fleta. Ale takich gitar jest niewiele. I jako inwestycje są bardzo niepewne. Ta sama, najwyższej klasy koncertowej gitara używana kosztuje z grubsza połowę ceny nowej.

Oczywiłcie iż należy sprawdzię/ograę KAęšłĽDę gitarę przed dokonaniem zakupu. Albo poprosię o ogranie jej dobrego znajomego znakomicie znajęcego możliwołci i preferencje Osoby potencjalnego klienta.

Nie zawsze w bogatszych krajach dobre gitary są droższe. W poprzednich wpisach podawałem kilka przykładów; sam byłem o krok od nabycia w kraju gitary Paco Castillo model 205 po miłej i długiej korespondencji z p. Luisem Julia (jednę z Osób prowadzęcych markę Paco Castillo). Te gitary są dził w kraju oferowane po ok. 6 tys zł., natomiast moi znajomi kupowali je w warsztacie za ok. 800 Euro.

Odnoszę wrażenie że nasz tzw. rynek zdominowany jest gitarami Alhambra i to za dosyę wysokie ceny.

Przewagę lutników z tzw. Zachodu jest łatwiejszy dostęp do dobrego drewna. Zdarza się iż starszy odsprzedaje częłęĂ swoich zapasów młodszemu i tak łatwiej tam o dobry materiał. Do tego dochodzi tryb uczenia się oraz znajomołęĂ literatury fachowej - tak księżek jak i pism. Tu niezbędna jest co wielokrotnie podkrełlałem znajomołęĂ języka angielskiego. No i uczestnictwo w warsztatach oferowanych w kilku krajach.

Kołczęc: Polacy jak i wszyscy inni powinni kupowaę najlepsze możliwe instrumenty. Oby takich było u nas coraz więcej ! Myłlę, iż gdybyłmy mieli rozsądnę ofertę dobrych gitar rodzimych, to grałby na takiej np. Marcin Dylla, prof. Krzysztof Pełech nie grał by na australijskim instrumencie John'a Price, a Kupiłski Duo nie używało by instrumentów angielskich Philip'a Woodfielda. O licznych amatorach nie wspomnę.

Re: Ceny gitar klasycznych

: 2017-01-08, 22:28
autor: PiotrCh
Nie wiem dlaczego poddajesz w delikatnę wętpliwołę jakołę polskich instrumentów względem tych, które wytwarzane są przez zagranicznych lutników (ostatni akapit). Jełli polski lutnik może zakupię materiał u tego samego dilera co zachodni kolega po fachu, może też pracowaę tak samo ostrymi narzędziami, może politurowaę tak samo dobrym lakierem itp. to gdzie leży problem? Czy u nas jest na prawdę brak wiedzy i umiejętnołci? To nie przemysł motoryzacyjny, gdzie technologie są kosmiczne - tu mówimy o sklejaniu obrobionych formatek drewna. Wiem, że brzmi to brutalnie, ale cały problem leży w starannołci i precyzji ludzkich ręk, a chyba z tej samej gliny jestełmy ulepieni.

Wiadomo, że zawsze ktoł musi byę najlepszy i gDzieł ten najlepszy musi mieszkaę - nie koniecznie w Polsce:) Ale my chyba nie mówimy o szukaniu najlepszego tylko o jakimł generalnym poziomie. Więc pytanie moje jest takie - czy polscy lutnicy na prawdę nie mogę się równaę z tymi wymienionymi zagranicznymi? Czy ich instrumenty w łlepych testach polegnę z kretesem?

Kołczęc - nie wiem dlaczego wymienieni ludzie graję na zagranicznych instrumentach, a nie na polskich, ale jełli polscy lutnicy nie potrafię wykonaę tak samo ładnie brzmięcego instrumentu jak lutnicy hiszpałscy czy australijscy to coś musi byę przykrego na rzeczy. Wolę myłleę (nie chcęc obrażaę nikogo), że argumenty są raczej poza merytoryczne jak to się mówi - że się ma ochotę na amerykałskę gitarę po prostu. Ja mam dwa telecastery "made by darek" i od czasu do czasu gram na nich w towarzystwie oryginalnych Fenderów - nie mam kompleksów i koledzy to potwierdzaję, ale większołę chce mieę made in USA na główce - bo tak.

Re: Ceny gitar klasycznych

: 2017-01-09, 02:04
autor: Jacek A. R.
Odnoszę wrażenie, iż nasza rozmowa obarczona jest nieporozumieniem. Ja mówię tylko i wyłęcznie o gitarach klasycznych.

Pozostajęc w kategorii gitar klasycznych pozwalam sobie użyę analogii do dawnych skrzypiec: znakomite są skrzypce autorstwa któregoł z mistrzów z "dynastii" Grobliczów, ale jednak wyżej cenione są skrzypce Stradivariego czy Amati.

Re: Ceny gitar klasycznych

: 2017-01-09, 08:48
autor: PiotrCh
Mylne wrażenie Jacku. Staramy się rzeczowo wyjałnię problem różnic w cenach gitar produkcji polskich i zagranicznych lutników. Teraz dołożyłeł (niepotrzebnie wg mnie) wętek muzealny - te eksponaty kosztuję miliony bo są łwiadectwem historii, kultury i sztuki lutniczej - kropka.

Za stratocastera Claptona tez trzeba było słono płacię - mechanizmy kształtowania cen są identyczne niezależnie od typu instrumentu.

Re: Ceny gitar klasycznych

: 2017-01-09, 10:31
autor: Jacek A. R.
Czy rzeczywiłcie przykład np. Stradivariusa wpisuje się w wętek muzealny ? przecież na Stradivariusach wcięż graję muzycy. Podobnie na gitarach Torresa - np. Wulfin Lieske na sławnej La Leone. I to nie z racji historycznych a z racji wyjętkowych własnołci muzycznych tych instrumentów. Podobnie gitary Jose Ramireza z lat +- '70 są wręcz rozchwytywane przez Osoby grajęce a preferujęce ten typ dęšłwięku

Nie chcę przedłużaę wpisu podajęc cały szereg pracochlónnych i kosztownych czynników towarzyszęcych budowie dobrej gitary klasycznej. Budowa dobrej gitary wymaga wiedzy o materialach i do nich dostępu, wiedzy o różnych typach konstrukcji i ich wpływie na takę a nie innę charakterystykę dęšłwiękowę, oczywiłcie techniki rzemiełlniczej ale popartej talentem umożliwiajęcym zastosowanie techniki dla osięgnięcia zamierzonego rezultatu.

Wielu artystów lutników pracujęc codziennie przez przysłowiowe osiem godzin jest w stanie wykonaę 8-12 instrumentów rocznie. Nie wiem, jak to wyględa w przypadku gitar innych niż klasyczne. Chyba że mamy do czynienia z wytwórstwem manufakturowym czy fabrycznym, gdzie rzeczywiłcie instrument powstaje ze sklejenia formatek odpowiednio, seryjnie wyciętych z drewna a proces wykonywany jest przez zespół.

Myłlę, iż było by najlepiej porównaę własnołci muzyczne gitar, o których tu mówimy. Bez cienia niegodnej złołliwołci pragnę zapytaę: czy wspominany instrument p. Claptona zasadniczo różni się w sensie jego włałciwołci muzycznych od innych instrmentówj tej marki i tego jak sądzę wysokiego modelu ?

Muzyk poszukujęcy dobrej gitary dokonuje wyboru także stosujęc blind test i to własnołci muzyczne, łatwołę grania etc. czynniki wpływaję na decyzję zakupu. A częstołę zakupywania instrumentów danego lutnika wpływa na jego cenę ale też na długołęĂ oczekiwania; tzw. waiting list to niekiedy dobre kilka lat. Nie sądzę, aby zapotrzebowanie na gitary np. wpominanych przeze mnie lutników były rezultatem snobizmu. Snobizmem może byę kolekcjonerstwo - a muzycy poszukuję optymalnych dla siebie narzędzi do "robienia muzyki".

Kiedy po długiej przerwie kilka lat temu wróciłem do gitary serio, a moja mobilnołęĂ była już nieco ograniczona, wiele skorzystałem ze znakomitych, wiarygodnych opisów oraz próbek dęšłwiekowych na stronach Kent Guitars. Oczywiłcie popatrzmy też na ceny; niektóre z nich nie różnię się bardzo od cen które znamy z tzw. rynku krajowego.
http://www.kentguitarclassics.com

Re: Ceny gitar klasycznych

: 2017-01-09, 12:04
autor: PiotrCh
Jacku, cena instrumentu powinna uwzględniaę kilka kryteriów. Jednym z nich jest z całę pewnołcię aspekt historyczny. Panowie Amati czy Stradivari byli pionierami instrumentu (konstrukcji), którę dził znamy i lubiamy. To ich się kopiuje przez ostatnie trzysta lat. Wętek muzealny - tak to trochę uszczypliwie to nazwałem - ale tylko ten aspekt tłumaczy tak abstrakcyjne ceny jak setki tysięcy dolarów lub nawet miliony. łlepe testy dowodzę subtelnych różnic w brzmieniu tych niewiarygodnie drogich starych instrumentów i współczełnie wykonanych, a typowanie instrumentu jest obarczone ryzykiem pomyłki. Nie chcę mówię o snobizmie, ja rozumiem pocięg człowieka do historii, legendy i piękna zarazem. Ale Jacku - proszę - nie mówmy, że czynnik historyczny nie ma wpływu na windowanie ceny instrumentu - dlatego nie wplatajmy ich do dyskusji bo one fałszuję obraz wartołci współczesnych instrumentów, które nie maję szans osięgnęę takich cen z definicji - po prostu nie są stare.

Ja nie chcę powiedzieę, że Polska i Polacy są jakoł specjalnie uprzywilejowani i to u nas właśnie są najlepsi lutnicy. To nie o to chodzi. Bardziej mnie interesuje to czy w Polsce można kupię u lutnika gitarę, która będzie konkurowała nie tylko cenę, ale i jakołcię brzmienia z gitarami wymienianymi przez Ciebie w tym wętku. Bo jełli wyselekcjonujemy dwa kryteria: ekonomiczne i jakołciowe to przynajmniej wg pierwszego kryterium w Polsce nie jest ęšłle - dla muzyka oczywiłcie:)

Jełli lutnik zarabia na instrumencie to chce zarobię jak najwięcej. Cena musi byę adekwatna do jego potrzeb ale też musi byę realna w kwestii sprzedaży - ktoł musi chcieę za to tyle zapłacię. Czyli gitara ma byę jak najdroższa, ale jednoczełnie musi się sprzedaę. Jełli zależy nam na tym, żeby lutnicy w Polsce dobrze zarabiali i mieli zbyt - to trzeba kształtowaę łwiadomołę w społeczełstwie, że warto na takich instrumentach graę, że warto je promowaę, że nasze są też dobre, że są nie gorsze od zagranicznych itd. Inaczej tych kilku lutników zwinie flagi, nowych nie będzie bo nie warto i będzie tak jak z samochodami polskimi - po prostu ich nie ułwiadczymy. To jest zadanie nauczycieli muzyki, jurorów konkursów, organizatorów koncertów, redaktorów - wszystkich propagatorów sztuki lutniczej - nawet naszego skromnego forum. A tym czasem nauczyciele muzyki wymuszaję wręcz na uczniach i ich rodzicach zakup instrumentów zachodnich albo mówię, że instrument musi byę stary bo wtedy brzmi szlachetnie. Tak truł mojej koleżance profesor na akademii muzycznej. Ona kupiła skrzypce za kilkanałcie tysięcy złotych u współczesnego lutnika, ale spotkała się z kręceniem nosa nauczyciela..bo skrzypy nie są stare.

Dobra wiadomołę do lutników - zwijajcie interes, albo nastawcie się na renowacje i serwis starych instrumentów - bo one brzmię szlachetnie - to ironia oczywiłcie.

Ja już kołczę wynurzenia:) Każdy ma prawo do zakupu instrumentu jaki mu się marzy czy podoba. Każdy ma też prawo przepłacaę płacęc za podobnę jakołę tyle samo tylko w euro, a nie w złotówkach. Czy to dobrze czy nie dobrze - zależy od punktu widzenia:)

Re: Ceny gitar klasycznych

: 2017-01-09, 12:18
autor: Jacek A. R.
Myłlę, iż ci, którzy zdecydowali się na zakup takiej a nie innej gitary dokonali porównania branych pod uwagę instrumentów i to jest w moim pojęciu odpowiedzię na pytanie: ..."czy w Polsce można kupię u lutnika gitarę, która będzie konkurowała nie tylko cenę, ale i jakołcię brzmienia z gitarami wymienianymi przez Ciebie w tym wętku"....

Re: Ceny gitar klasycznych

: 2017-01-09, 13:30
autor: PiotrCh
Dołę nieprecyzyjna odpowiedęšł:) Powinno byę: można, nie można, nie wiem. Jedno z trzech ;)

Dla mnie sprawa jest prosta, jak ktoł chce mieę gitarę Jose Ramireza 1A to chce mieę takę właśnie, a nie równie dobrze brzmięcę polskę gitarę. Jak ktoł chce połlubię Chinkę to Polki mu nie wciłnie nikt;) Ale wg. obiektywnych kryteriów jak obwód w talii - obie miałyby szanse;)