Strona 1 z 1

Urzędzenie do kleju na goręco.

: 2012-06-14, 17:28
autor: tata_perkusisty
Miałem dylemat gdzie to daę bo pasuje bardziej do narzędzi ale włałciwie chodzi o klej, więc daję tu.
Włałnie "pracuję" nad maszynkę do kleju na goręco, mam zamiar zrobię coś co umożliwi przygotowywane kleju w komfortowych warunkach, ma to byę też podstawa do projektowanej właśnie klejarki do brzegów, ale klejarkę opiszę innym razem jak już będzie co opisywaę.

Tymczasem mam do Was pytanie: jak przygotowujecie kleje na goręco? Chodzi mi technologię... garnek w garnek itp.

Ja mam taki pomysł; maszynka elektryczna, przeregulowany termoregulator akwariowy 40-80 'C, większy garnek z wodę i mniejszy garnek na klej, wstawiany w dziurę w pokrywce na ten większy. Termoregulator pilnuje temperatury w wodze.

: 2012-06-15, 09:07
autor: popik10
Ja to robię wkładajęc garnek w garnek i stawiajęc na kuchence.
Oczywiłcie między nimi woda.
Twoje rozwięzanie z całym szacunkiem wydaje się przekombinowane.
To tylko klej i nie ma co się nad tym rozwodzię :-D

Pozdrawiam

: 2012-06-15, 09:44
autor: Jacek
Ja mam stary czajnik elektryczny, a do łrodka wkładam słoik z klejem, jako jednorazówkę.

: 2012-06-15, 10:20
autor: tata_perkusisty
Cytuję bo to kilka istotnych słów w temacie:
poco pisze:Kombinujęc z tym kociołkiem do kleju uważaj na prundy, coby Cię nie pokopały, bo przecież sterujesz załęczanie napięcia na kuchenkę, a czujnik w wodzie!
Jako naczynie na klej polecam jakikolwiek pojemnik polietylenowy z uwagi na to, że szkło np. pęka lub tłucze się, a z kolei metalowy zbiornik jest trochę nieporęczny.
Ja jako termostatu używałem takiego od pralki zamknięty w opakowaniu izolowanym z tekstolitu i mocowanym do garnka/puszki/innego naczynia za pomocę sprężyny opasujęcej to naczynie. Mogłem w ten sposób używaę naczył dowolnych kształtów.
Jest teraz sporo naczył z nierdzewki i można zrobię sobie ładny zestaw.
Przewody używałem w izolacji silikonowej i elastyczna koszulka olejowa ( do izolacji gołych przewodów i połęczeł np. w silnikach elektrycznych), a jeżeli nie będzie w handlu takowych można użyę przewodów w oplocie , takich jak do żelazka. Złęcza konektorowe.
Nie zapomnij wykonaę w naczyniu na klej uchwytu ,"jak do wiadra", aby można było wyjmowaę je i przenosię na miejsce użytkowania. Nie pochlapiesz podłoża. Zapomniałem dodaę, że wskazanym było by wykonaę na naczyniu na klej kołnierz zamykajęcy od góry płaszcz wodny, co zapobiegnie parowaniu wody.
Dobrze jest, kiedy pojemnołę zbiornika z woda jest znaczna, co zwiększa bezwładnołę cieplnę grzejnika.
Pozdrawiam, Ryszard
Dzięki za informacje. Czy moje rozwięzanie jest przekombinowane, możliwe że tak, to się okaże. Kombinuję bo wiem jak to jest jak się człowiek zagapi, a kleju nie można przegrzaę, a i trzymaę w stałej/ustalonej temp. warto, choęby dla komfortu pracy.

Jeszcze nie napisałem o automatycznym mieszadle? :lol:

: 2012-06-15, 14:02
autor: poco
To kombinowanie odnosiło się li tylko do oklejania fornirem.
Ja też teraz używał będę czajnika z grzałkę w dnie . To dla mnie najtałsze rozwięzanie , bo nie muszę kupowaę, a czajnik jest z lekka walnięty. :-D Pozdrawiam, Ryszard

: 2012-06-20, 14:11
autor: newmaan
ja uzywam garnka do mleka takiego z podwojnym dnem. wstawiam na maly ogien i czekam :)

: 2012-07-13, 21:50
autor: michau25
Przyszło mi na myłl, że do przygotowania takiego kleju można by użyę podgrzewacza do butelek dla dzieci. Na allegro można kupię za około 30-40 zł. Maję regulacje temperatury, nawet jełli ograniczonę to zawsze jest ustawienie ~70 stopni, więc powinno się nadaę. Nie trzeba kombinowaę z domowymi konstrukcjami.

: 2012-07-14, 06:26
autor: poco
Michau. Niekoniecznie będzie się nadawaę. Moze byę za mała objętołę wody dla podtrzymania temperatury, termostat na niższę temperaturę, a te ustawienia fabryczne maja za zadanie jedynie podniełę temperaturę do wysokołci umożliwiajęcej podanie dziecku gotowego posiłku, bez studzenia.
Te 90-100 * musi byę na blacie, a to będzie tylko temperatura medium, natomiast klej nigdy nie osięgnie tej temperatury, a dla pełnego nagrzania na starcie potrzebuje sporego kopa. :-D
Pozdrawiam, Ryszard