Z ta prasą do grafiki, jeżeli to walce, to daj sobie spokój. Ten numer nie przechodzi. Tez mam takie walce i nawet mi przez myłl nie przeszło. "Wyżymajęc" klej przesuniesz okleinę, inaczej - nie masz kontroli nad działaniem. Poza tym możesz rozwarstwię-porozdzieraę okleinę. Kostka introligatorska nie nadaje się do użytku w tej materii, albowiem jest to tylko płaski kawałek drewna zakołczony "na strzałkę". Nię nie dociłniesz okleiny, ale podrapaę po plecach można się.

Ma byę taka kostka jak na moim rysunku. Stolarze często dopasowuję tę grubszę stronę gdzie jest chwyt do swojej ręki. Bywaję też indywidualne kształty, ale ten jest uniwersalny.
Kombinujęc z tym kociołkiem do kleju uważaj na prundy, coby Cię nie pokopały, bo przecież sterujesz załęczanie napięcia na kuchenkę, a czujnik w wodzie!
Jako naczynie na klej polecam jakikolwiek pojemnik polietylenowy z uwagi na to, że szkło np. pęka lub tłucze się, a z kolei metalowy zbiornik jest trochę nieporęczny.
Ja jako termostatu używałem takiego od pralki zamknięty w opakowaniu izolowanym z tekstolitu i mocowanym do garnka/puszki/innego naczynia za pomocę sprężyny opasujęcej to naczynie. Mogłem w ten sposób używaę naczył dowolnych kształtów.
Jest teraz sporo naczył z nierdzewki i można zrobię sobie ładny zestaw.
Przewody używałem w izolacji silikonowej i elastyczna koszulka olejowa ( do izolacji gołych przewodów i połęczeł np. w silnikach elektrycznych), a jeżeli nie będzie w handlu takowych można użyę przewodów w oplocie , takich jak do żelazka. Złęcza konektorowe.
Nie zapomnij wykonaę w naczyniu na klej uchwytu ,"jak do wiadra", aby można było wyjmowaę je i przenosię na miejsce użytkowania. Nie pochlapiesz podłoża. Zapomniałem dodaę, że wskazanym było by wykonaę na naczyniu na klej kołnierz zamykajęcy od góry płaszcz wodny, co zapobiegnie parowaniu wody.
Dobrze jest, kiedy pojemnołę zbiornika z woda jest znaczna, co zwiększa bezwładnołę cieplnę grzejnika.
Pozdrawiam, Ryszard