Forum Lutnicze

Witam serdecznie,

od pewnego czasu rozmyłlam nad zbudowaniem dla siebie gitary elektrycznej dla nieco cięższego grania.
Zależy mi na zbudowaniu gitary z bardzo dobrych materiałów, aby owe wiosło nie było jakimł składakiem "niskiego budżetu".
Z racji takiej, iż moja wiedza na temat drewna nie jest tak zaawansowana, chciałbym tym samym poruszyę kwestie odnołnie pomysłu na zbudowanie gitary o właśnie takim charakterze (cięższe brzmienie).

Bioręc pod uwagę dotychczas zdobytę wiedzę, myłlę nad zbudowaniem gitary z następujęcych elementów drewnianych:

Korpus - mahoł lub jesion (w ostatecznołci olcha..ale ta chyba nie oddaje tego charakteru)
Top(opcjonalnie) - klon płomienisty lub inny, do "rozjałnienia" brzmienia (myłlałem również nad jesionem w Topie w przypadku korpusu z mahoniu)
Podstrunnica - heban (słyszałem, że heban jest najlepszym gatunkiem drewna jełli chodzi o podstrunnice, wytrzymalszy i mniej podatny na łcieranie niż palisander, a o szlifowaniu progów "po czasie" nie ma mowy)
Gryf - mahoł (myłlałem aby zastosowaę technikę set-in, ale znajęc moje szczęłcie w połęczeniu z brakiem umiejętnołci klejenia, to prawdopodobnie będzie to montaż na łruby bolt-on)

...i z drewna to na tyle, jełli chodzi o elektronikę to zastosuje przystawki EMG 81/85, do tego dobre stroiki (klucze) olejowe etc.
Głownie chodzi tutaj o drewno (w najważniejszej kwestii rzecz bioręc).

Powyższy opis jest na chwilę obecnę moję koncepcję na gitarę "idealnę", dlatego też nie będę na chwile obecnę zamieszczaę tutaj zdjęę z postępu pracy nad jej budowę, ponieważ najpierw chciałbym omówię bardzo istotne rzeczy na temat zastosowania drewna w takiej gitarze. Wszelkie sugestie i opinie mile widziane (krytyki jak najbardziej).

Prołba do admina o przeniesienie postu do włałciwego działu, a do kolegi o skupienie i nie sianie fermentu i robienie bałaganu.
Ponadto dobrze było by czytelnie tytułowaę post, żeby inni z samej nazwy mogli dowiedzieę się co zawiera.

Ad vocem do tematu.

Założenia ja założenia, drewno do ciężkiej muzyki to jak najbardziej mahoł, dobrze go rozjałnię topem klonowym, można olchę lub jesionem - ew. solid jesion. Podstrunnica hebanowa jak najbardziej. Co do pickupów. Aktywne niewiele cięgnę z drewna. Jełli użyjesz tych właśnie to mniejsze znaczenie będzie miało użyte drewno.
Pozdrawiam

Przepraszam za niełwiadome sianie "fermentu"...zmieniłem zgodnie z sugestię tytuł postu.

Wracajęc do tematu pickupów, to jakie wg Ciebie "cięgnę z drewna"?
Istotę jest właśnie odpowiednie dobranie sprzętu pod konstrukcję gitary (z góry dziękuję za tę właśnie sugestię popik)

Z dechy graję pasywne.
Pozdrawiam

No ale.
Wszystko jest dla ludzi, w tym przetworniki aktywne - w kołcu to nic złego.
W tym przypadku bym się skupił na rzeczy, które te przetworniki najbardziej potrzebuję z drewna, a mianowicie sustainie.
Tak jak popik pisał, użyty rodzaj drewna nie będzie miał takiego znaczenia, jak sposób jego montażu, klejenia. Piszesz o konstrukcji bolt on, a w tym wypadku jednak powinieneł zrobię set in, ideałem byłoby NTB.
Do tego jakieł porzędne siodełko, struny prez korpus, aktywne przetworniki i mamy potwora .
Jak kto lubi.
Jeszcze trochę wydłużyę skalę, żeby nastroię bez flaków do drop C i już w ogóle mniodzio

Makowy pisze:No ale.
Wszystko jest dla ludzi, w tym przetworniki aktywne - w kołcu to nic złego.
W tym przypadku bym się skupił na rzeczy, które te przetworniki najbardziej potrzebuję z drewna, a mianowicie sustainie.
Tak jak popik pisał, użyty rodzaj drewna nie będzie miał takiego znaczenia, jak sposób jego montażu, klejenia. Piszesz o konstrukcji bolt on, a w tym wypadku jednak powinieneł zrobię set in, ideałem byłoby NTB.
Do tego jakieł porzędne siodełko, struny prez korpus, aktywne przetworniki i mamy potwora .
Jak kto lubi.
Jeszcze trochę wydłużyę skalę, żeby nastroię bez flaków do drop C i już w ogóle mniodzio

Zatem gryf będzie typu set-in, NTB odpada ze względu na "profesjonalizm" w wykonania.
Wracajęc do tematu przetworników (o którym zbytnio pojęcia nie mam) zdecydowałem, że na chwilę obecnę zostanę przy pasywnych aby móc ocenię dęšłwięk "z drewna". Aktywnymi kierowałem się ze względu na tzw. "ostrę jazdę" na mocnym przesterze.
Jełli chodzi o "struny przez korpus" to myłlałem nad montażem stałego mostka, a nie bezpołrednio jak to bywa np. w modelach Schecter (np. seria HellRaiser)