Strona 1 z 1

Barwienie drewna na czarno.

: 2012-06-11, 14:01
autor: tata_perkusisty
Włałnie jestem w trakcie wykałczania cajona na czarno, myłlałem że będzie łatwo, bejca, capon, poliuretan.
Ale nie. Kupiłem bejcę, jedyna jaka w markecie wyględała na czarnę to "Bejca rustykalna" firmy Dragon, dodatkowym atutem była niska cena, jestem po dwóch warstwach z przeszlifowaniem a od czerni dzieli mnie przepałę.
Wprawdzie cajon jest robiony na zamówienie mojego syna, no ale ma byę czarny :mrgreen:
Jak i czym barwicie drewno na czarno? Jełli w ogóle się to komuł zdarza.

: 2012-06-11, 15:13
autor: palisander
No stary uważaj żebys sobie roboty nie narobił nie potrzebnej.... Jełli jesteł na etapie bejcowania i chcesz uzyskaę głębokę czerł musisz nałożyę kilka warstw bejcy i to dobrej.

JedęšłgDzieł gdzie dostaniesz bejcę CZARNę nitro firmy Sopur. I koniecznie nitro żadna inna. Tylko ona dobrze penetruje i przesącza włókna drewna. Musisz byę łwiadom też, że postanie Ci jednak w usłojeniu negatyw. Ciemne naturalne słoje wyjdę Ci jałniejsze niż cała reszta...
Tę bejcę Dragon wyczyłę dokładnie papierem najlepiej na zero żeby jej nic nie zostało.

: 2012-06-11, 15:39
autor: tata_perkusisty
NO... Włałnie skołczyłem trzecię warstwę, nałożyłem tak dużo, że buteleczka jest już tylko w połowie pełna :lol:
Powoli pojawia się czerł tylko że ma jakił dziwny odcieł nawet nie czerwony a rudy. Tego cajona jak pisałem nie sprzedaję, ale myłlałem też o czarnych na sprzedaż i bejca z Dragon'a zdecydowanie odpada. Dzięki za namiar na firmę, wypróbuję. Znalazłem w necie info że bejca Sopur będzie się rozpuszczaę pod wpływem Caponu. Jełli Capon nakładamy natryskowo, to wszystko jest OK. Jełli pędzlem, to robię się smugi.

Z nitro mam kilka kolorów firmy "colours" wyrób z Castoramy i bardzo spoko, no ale jakoł mi ta czarna Dragon'a wyględała lepiej. Moim zdaniem próbka w markecie nie była robiona tę bejcę z półki, ale mogę się mylię.

EDIT: Znalazłem bejce Nitro firmy Sopur, ale w opakowaniach 2l. na stronie jest info o 0,5l. poszukam.

Cajon napił się caponu, jutro dostanie poliuretanu.
Ale jełli jeszcze ktoł ma sprawdzone sposoby na ładnę czerł, to proszę pisaę.
Oczywiłcie chodzi o czerł z naturalnym rysunkiem drewna, a nie o kryjęcy lakier.

: 2012-06-11, 20:46
autor: poco
Nie ma takiej możliwołci. Trzeba wiedzieę, że czerł jakę widzimy w farbach jest składanka kilku kolorów, ale nigdy nie będzie czarne. ( widziane jako czarne elementy wiecznych piór np. Parkera, Pelikana są w rzeczywistołci ciemno-zielone) Naturalnę czernię jest sadza, ale nie daje się wykorzystaę jako pigment. Poza tym jak chcesz uzyskaę czerł, skoro to ma byę bejca? Bejca nie kryje kolorem, a jedynie nadaje barwę wnikajęc w ligninę. Nawet po wielu warstwach niewiele będzie więcej koloru w kolorze. Bejca ma za zadanie podkrełlię jedynie rysunek drewna i nieważne czy wodna , czy spirytusowa. Koniec, kropka.
Jedynie farby i lakiery kryjęce daję nadzieję na uzyskanie czerni. Zwróęcie uwagę na fortepianowę czerł. Ta farba jest cholernie droga, receptury są często chronione, a uzyskanie takiego efektu wymaga potężnych przygotował przed samym lakierowaniem.
Tak, że myłlę, że jeżeli uzyskasz quasi czarny kolor, to będzie dobrze. Głębie koloru podnosi lakier bezbarwny , który działa jak raster. Dlatego skup się na położeniu dobrego lakieru bezbarwnego, a nie ma co kombinowaę z czernię.
Zdaniem lakierników kolor czarny jest najtrudniejszym do położenia kolorem.
Sam zresztę pisałeł wczełniej, że masz doświadczenie w tej materii, więc dziwie się, że walczysz z wiatrakami. Niemniej łledzę poczynania, bo przecież nie ma rzeczy danych raz na zawsze i może coś wyczarujesz. ęšłĽyczę powodzenia.
Pozdrawiam, Ryszard
PS przypomniało mi się, że można też użyę holenderskiej tempery lub tusz krełlarski czarny Rotringa, Pelikana ew chiłski do kaligrafii

: 2012-06-11, 21:31
autor: tata_perkusisty
poco pisze:... można też użyę holenderskiej tempery lub tusz krełlarski czarny Rotringa, Pelikana ew chiłski do kaligrafii
I o takie rady/sposoby mi chodziło, z tuszem to może byę to. Każdy ma jakieł swoje sposoby i o takie pytałem. A co do mojego doświadczenia maluje głównie natryskiem i w większołci wypadków farbami kryjęcymi. Drewno to dla mnie nowy temat, majsterkuję od dziecka, ale ostatnio się wkręciłem w te cajony i cięgle coś odkrywam. Dla lutnika moje dylematy mogę byę łmieszne, rozumiem, dla mnie to wyzwanie ;-)

Co do tego "czarnego" nic już nie wyczaruję, jutro poliuretan i zobaczymy jak to będzie.
Jeszcze będę logo trzaskał i tu też mam zagwozdkę bo mam głównie akryle i jakieł chemoutwardzalne żywice, trzeba by próbki zrobię...

EDIT: No i jest jutro, czyli dzisiaj. Poniosłem klęskę. Folia szablonowa po przyklejeniu na capon zostawia klej, a na dodatek miejscami zrywała capon, próba zmycia kleju zakołczyła się zmyciem "malunku" - porażka na całego, czeka mnie robota od nowa :-/
Wczełniej, z powodzeniem, stosowałem tę metodę na lakierach i podkładach akrylowych, a tu katastrofa.
Przy okazji wypróbowałem czarny tusz. A logo chyba sobie odpuszczę no może na koniec...
Jakby piaskowaę ostatnię warstwę, już z szablonem, to można by psiknęę.

Efekt zmieszania 50/50 czarnego tuszu roting, do pieczętek z bejcę, po prawej przed,
jeszcze mokre, słoje to przeszłołę, nic nie wdaę, zobaczymy czy się lakier będzie trzymał: