Moja pierwsza próba
: 2012-04-10, 11:00
Jest to efekt mojej trzymiesięcznej pracy w wolnych chwilach. Uważam, że robienie gitary przez rok czasu mija się z celem. Bez zestawu odpowiednich narzędzi oraz pomocy specjalistów (np. tałmówka, grubołciówka, frezarka górnowrzecionowa) praca jest bardzo utrudniona. Gitarkę zrobiłem dla mojej córki, która jest w piętej klasie i bardzo ładnie gra już na skrzypcach. Stęd jej wybór, jeżeli chodzi o biały kolor. Jak widaę jest to instrument na wzór Jac...a tylko menzura jest gibsonowska a nie taka jak w oryginale. Radius gryfu 12", 2 humbukery, przełęcznik trójpozycyjny, potencjometry barwy i siły głosu. Przetworniki "budżetowe", więc bez rozłęczania cewek tylko most, gryf i razem. Elektronikę lutowałem sam, komory przetworników i elektroniki wyłożone folię miedzianę, mostek podpięty pod masą. Jeżeli chodzi o materiał to:
- gryf sklejony z trzech częłci jawor-akacja-jawor
- podstrunnica klonowa
- główka gryfu oklejona jednostronnie fornirem z czarnego dębu
- korpus klejony z klonu (niestety pewne wady nie pozwoliły na lakierowanie - szkoda)
-kropki- markery na podstrunnicy 6mm z czarnego dębu
- podstrunnica zabezpieczona lakierem przed brudzeniem się
- gryf lakierowany w kilku warstwach poliuretanem i polerka (efekt bardzo dobry)
- korpus wykołczony lakierem samochodowym (oczywiłcie szpachle, podkłady itp)
- gryf sklejony z trzech częłci jawor-akacja-jawor
- podstrunnica klonowa
- główka gryfu oklejona jednostronnie fornirem z czarnego dębu
- korpus klejony z klonu (niestety pewne wady nie pozwoliły na lakierowanie - szkoda)
-kropki- markery na podstrunnicy 6mm z czarnego dębu
- podstrunnica zabezpieczona lakierem przed brudzeniem się
- gryf lakierowany w kilku warstwach poliuretanem i polerka (efekt bardzo dobry)
- korpus wykołczony lakierem samochodowym (oczywiłcie szpachle, podkłady itp)