Ja właśnie odpalam powoli moja małę tokareczkę do metali kolorowych
Co sią dzieje w waszej kastom-szopie
Moderator: poco
Re: Co się dzieje w waszej kastom-szopie
Widzę że robi się forum "żelazne" 
Ja właśnie odpalam powoli moja małę tokareczkę do metali kolorowych
Ja właśnie odpalam powoli moja małę tokareczkę do metali kolorowych
Re: Co się dzieje w waszej kastom-szopie
Forged in Fire ! - Wykute w Ogniu

Pozdrawiam Janek
Re: Co się dzieje w waszej kastom-szopie
Jawor to twardy zawodnik. Niedawno znalazłem strug w piwnicy który kupiłem ęwierę wieku temu - perełka - co prawda paskudnie się go ustawia ale jest z odlewu i ma nóż z jakiejł cudownej stali twardej jak sto diabłów ale tnie jeszcze piekielniej 
Pozdrawiam Janek
Re: Co się dzieje w waszej kastom-szopie
Brak walcówki to nie jest usprawiedliwienie. Trzy godziny i deseczki jaworowe obrobione. Teraz szlif papierami różnej gradacji, cyklina i można wkładaę na kopyto. Trzeba mieę trochę pary w łapach przy jaworze choę jak sobie przypomnę jesion to odciski na rękach mi same wychodzę.
Pozdrawiam Janek
Re: Co się dzieje w waszej kastom-szopie
Dla sportu potrenuję remont elektryka. Dotarł do mnie od Wujka Konrada (dzięki wielkie) polski Lespaul czyli Aster Defilowski. Dostanie drugie życie 
Pozdrawiam Janek
Re: Co się dzieje w waszej kastom-szopie
O Matyldo, znowu wykopaliska 
I znowu łcieżka w bok. A już byłeł na dobrej drodze
I znowu łcieżka w bok. A już byłeł na dobrej drodze
Re: Co się dzieje w waszej kastom-szopie
A jak będę chciał zrobię elektryka to skęd mam wiedzieę jak to się robi, no skęd???
Piotrek przecież ja już zaczynam skrobaę nowe pudło, żeby to jedno a "wykopaliska" dla sportu tylko. 


Pozdrawiam Janek
Re: Co się dzieje w waszej kastom-szopie
Na takim sztruclu nie nauczysz się wiele o elektrycznej gitarze...
pozdrowienia
Piotr
Piotr
Re: Co się dzieje w waszej kastom-szopie
Nie mam nic przeciwko by ktoł mi Gibola podesłał tak jak Konrad tego Astera do podłubania. Co prawda ostatnio koledze zrobiłem szlif i koronowanie progów w Gibolu ale nie dał mi nic przemalowaę ani wycięę. Jak ktoł ma wolne rezerwy - przyjmę nieodpłatnie do dłubania Gibsony, PRS-y, Ibanezy najlepiej te z z wyższej półki żeby uczyę się na sprzęcie włałciwej klasy

Pozdrawiam Janek
Re: Co się dzieje w waszej kastom-szopie
Dokładnie tak:) Podejłcie z tarnikiem do prawdziwego wiosła to zupełnie inna gama doznał 
No dobra Jan - moje stanowisko na temat defili i takich tam podobnych jakołciowo gitar jest niezmienne od lat. Ale doceniam każdę pracę
Sam zrobiłem renowację gitary pełnej błędów pod tytułem Martin Backpacker made in Mexico
Ale zrobiłem to zgodnie ze swoim zrozumieniem błędów konstrukcyjnych tej gitary. Ty możesz to samo zrobię z tym chwastem. Ale jak tylko go odłwieżysz - to tak jakbył chwasta w ogródku nawozem podlał


No dobra Jan - moje stanowisko na temat defili i takich tam podobnych jakołciowo gitar jest niezmienne od lat. Ale doceniam każdę pracę





pozdrowienia
Piotr
Piotr
Re: Co się dzieje w waszej kastom-szopie
ęšłĽebyłcie wszyscy Piotrowie a jest ich od groma nie marudzili że Defile â??podlewamâ?? nawozem
Pozdrawiam Janek
Re: Co się dzieje w waszej kastom-szopie
Nie no, to my (Piotrowie) wiemy, że robisz to co trzeba, nie wiemy tylko po co marnujesz nóż w strugu na zdzieranie sklejki z defila 

pozdrowienia
Piotr
Piotr
Re: Co się dzieje w waszej kastom-szopie
No masz ci Babo placek im to nigdy nie dogodzisz 

A z tym potępianiem w czambuł wszystkich Defili się nie zgodzę Defile akustyczne z seri HD lub Buena to nie były takie złe gitary. No i mój Jumbo Custom to jest perełka co gra jak ta lala Panie Piotrze co do dęšłwięku to moja ulubiona gitara.
Pozdrawiam Janek
Re: Co się dzieje w waszej kastom-szopie
No ale trzeba było pozmieniaę to i owo, więc to już nie defil. Defile same z siebie nie były ani ładne, ani wygodne ani brzmięce :(
Ostatnio zmieniony 2020-06-25, 22:45 przez PiotrCh, łącznie zmieniany 1 raz.
pozdrowienia
Piotr
Piotr