Proba przyblizenia surowych "chinskich" skrzypiec do standartu Stradivariusa :) x 10

Dyskusje i prezentacje projektów i planów

Moderator: poco

Awatar użytkownika
kazmod
Posty: 146
Rejestracja: 2018-11-29, 15:50
Lokalizacja: Kanada, Longueuil

Re: Proba przyblizenia surowych "chinskich" skrzypiec do standartu Stradivariusa :) x 10

Nieprzeczytany post autor: kazmod »

Zdjęcie łrodka, belki potrzebne. Belka ma chociaż 4 słoje?
Zdjecie belki do oceny !
5.jpg
Jakie masz tam grubołci ile na środku ile ma policzkach? Ile było przedtem ?
Wg. tego rysunku http://www.makingtheviolin.com/Graduations_-_top_plate

http://www.makingtheviolin.com/Building ... late/1.svg

Modulacja grubosci plyt zostala zrobiona wg. tych dwu rysunkow powyzej.

ęšłĽadna smarówa nie sprawi że skrzypce zaczyna graę. ęšłĽaden pył wulkaniczny, rozpuszczony bursztyn, twaróg, nie pomogę jełli drewno to sam nie wiem brak mi słów. Można zmienię dwa elementy majęce wpływ na dęšłwięk belka i dusza, z najlepszego rezonansu jaki uda sie znaleźć.
Dlaczego myslisz, ze ja wierze w jakies "smarowy ". Tu nie chodzi o smarowe, tylko ten melanz ma posluzyc jako podklad pod malowanie i zabezpieczenie drewna. Ten twarog to jeden ze skladnikow podkladu. Nie jest uzywany do smarowania wewnatrz. Wnetrze wysmarowalem poliporisem, tym razem w znacznie mniejszym stezeniu.
Skrzypce - Pani instrumentow muzycznych !
Awatar użytkownika
Waldzither9
Posty: 1173
Rejestracja: 2018-04-18, 23:05

Re: Proba przyblizenia surowych "chinskich" skrzypiec do standartu Stradivariusa :) x 10

Nieprzeczytany post autor: Waldzither9 »

Widaę że płyta dużo ciełsza, zdaje się musi to dawaę efekty w dęšłwięku. Widzę także w kilku miejscach że "drewno stawiało opór"
widaę też że zostało czymł pocięgnięte. Ja w skrzypcach które oględałem nie widziałem jeszcze wewnętrznego zabezpieczania, choę słyszałem że w bardzo wilgotnym klimacie są inne zagrożenia i potrzeby. Jełli jakał substancja była użyta w za dużym stężeniu to pojawia się pytanie czy to co było nołnikiem/rozpuszczalnikiem nie jest w stanie tego rozpułcię czyli zmniejszyę stężenie. Takę na przykład politurę można zmyę spirytusem 99%, może i wszystko do kołca nie zejdzie ale dużo zejdzie.
Taki propolis może też by się dało "wycięgnęę" jełli przeszkadza? Ciekawe czy belka basowa ma byę równolegle do osi, czy lekko od tego odchylaę?
Ja tam takie skrzypce to robiłbym 5 lat i co 2 dni rozbierał poprawiał i sklejał (dopóki by się dało).
Pozdrawiam Andrzej
Awatar użytkownika
kazmod
Posty: 146
Rejestracja: 2018-11-29, 15:50
Lokalizacja: Kanada, Longueuil

Re: Proba przyblizenia surowych "chinskich" skrzypiec do standartu Stradivariusa :) x 10

Nieprzeczytany post autor: kazmod »

Ciekawe czy belka basowa ma byę równolegle do osi, czy lekko od tego odchylaę?
Prawde mowiac to nie przyjrzalem sie temu bardzo uwaznie. Nie mialem zamiaru jej demontowac, pewno dlatego. Wczoraj skrzypce skleilem, dzis mysle probowac.

Ja w skrzypcach które oględałem nie widziałem jeszcze wewnętrznego zabezpieczania, choę słyszałem że w bardzo wilgotnym klimacie są inne zagrożenia i potrzeby.
Pokrylem propolisem w malym stezeniu. Mocno rozpuscilem w 99% alk. Te smarowe na bazie twarogu , smarowa ktora jest podkladkem (teraz sie zorientowalem) stosuje sie w wypadku politury olejowej. Ja bede nakladaj politure szelakowa spirytusowa.

Czy w tym wypadku stosuje sie jakikolwiek podklad, czy odrazu idzie politura???
Ja tam takie skrzypce to robiłbym 5 lat i co 2 dni rozbierał poprawiał i sklejał (dopóki by się dało).
Idzie mi szybko, bo mam wszystko dobrze zorganizowane. Posiadam dwa cytomierze, jeden "normalny" , drugi (wlasnej konstrukcji) magnetyczny. Mierzylem czesto i porownywalem wyniki, bo w wypadku plyty dolnej z przyklejonym wiencem, normalny cytomierz moze mylic ze wzgledu na nieprawidlowe polozenie wzgledem plyty. Ciekawy jestem , czy faktycznie daloby sie to jeszcze kilka razy rozebrac bez uszkodzen.
Skrzypce - Pani instrumentow muzycznych !
Awatar użytkownika
Waldzither9
Posty: 1173
Rejestracja: 2018-04-18, 23:05

Re: Proba przyblizenia surowych "chinskich" skrzypiec do standartu Stradivariusa :) x 10

Nieprzeczytany post autor: Waldzither9 »

Nie mam doświadczenia ze skrzypcami, dlatego moje porady bierz z dystansem. Ja pierwszę sztukę na wstępie skazałbym na cele naukowe i nie przejmował się niczym, bo stres że to okaz za kilka milionów odpada. Tutaj celem jest nauka fachu, a ten egzemplarz to takie pole dołwiadczalne. To jak kleisz i jak rozklejasz ma skutek w postaci braku uszkodzeł lub z uszkodzeniami.
Nie wiem jak najfachowiej rozklejaę czy na rogach jak kiedyś widziałem na filmiku czy inaczej. Ja zawsze najpierw nawilżałem ciepłę wilgocię i to długo, a potem bardzo delikatnie próbowałem podważaę i kontynuowałem powoli stosujęc minimum siły.
Widziałem jednak filmik jednego Chiłczyka, który ma duzy przerób, niczego nie nawilża tylko łup,łup tłucze młotkiem w szpachelkę, a potem rozłęcza siłowo, no cóż skrzypce tanie, aby sie wyrobię musi zapylaę szybko i skutecznie. Jełli jednak człowiek uczy się fachu tabiera jakieł nawyki, pytanie czy dobre. Skrzypce robisz według najlepszej posiadanej wiedzy, a gdy ta się zmienia możesz je poprawiaę, nie mówię że co 2 dni, ale jak lubisz? Jak zacznę fajnie graę to zacznie ci byc szkoda je przerabiaę, ale dopóki nie słyszysz... Z gitarę lub mandolinę byłoby łatwiej bo te krzywizny nie takie.
Ja politurę kładłem kladłem tylko na czyste drewno, nie doradzę nic innego.
Pozdrawiam Andrzej
Awatar użytkownika
Paramonov
Posty: 211
Rejestracja: 2012-09-23, 00:06
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Proba przyblizenia surowych "chinskich" skrzypiec do standartu Stradivariusa :) x 10

Nieprzeczytany post autor: Paramonov »

Teraz jak jest propolis to nie wiem czy przyklei sie nowa belka. Ta twoja ma chyba słoje pod kontem, powinno byę promieniłcie. Zawsze przy zmianie grubołci zmienia sie belkę, bo pod nię też sie struga grubołę. Jak nie chcesz nie musisz tego robię. Ja tylko pisze że miało by to sens i można by było powiedzieę o szukaniu dęšłwięku. Samo skrobanie cieniej nic nie pomoże w Chinach już to wyskrobali. Cienkie płyt może trochę głołniej zagraję ale nie będę wybrzmiewaę.

Propolis byłem pewien że jest dawno w łmietniku.

Grubołci łwierku z tego linku wyględaję jak z wyskrobanych skrzypiec. Jawor jeszcze jako tako wyględa. Tylko ze łrodek pudła rezonansowego nie jest na środku tylko tym łrodkiem jest miejsce duszy i podstawka. Złoty podziel Geometria Fibonacciego. Więc tam powinno byę najgrubiej. Bo dusza może przebię skrzypce wiec tam powinny byę mocniejsze no i stamtęd zaczynaję sie największe naprężenia na najmniejsza powierzchnie.

Lakierowanie
Zagruntował bym na powierzchni tylko na powierzchni dwa razy 2% roztworem żelatyny. Czyli 100ml wody i 2 g żelatyny. Po wytchnieniu leki szlif 400. Póęšłniej wybarwienie chlorkiem żelaza bo tylko to masz tak by tylko skrzypce przestały byę takie białe. Oczywiłcie wczełniej próba by nie był za mocny i nie plamił. Dopiero grunt lakierem bezbarwnym może dwa razy. Następne warstwy lakierem pod barwionym.
Wszystkie lakiery spirytusowe i sama politura bardzo ęšłle sie nakładaję kiedy sa podbarwione. Zmywaję sie poprzednie warstwy, robię sie zacieki. Najlepiej kolory nakładaę pistoletem. Dlatego polecam lakier olejny do skrzypiec. Może byę hamerrla albo coś lepszego.
Awatar użytkownika
kazmod
Posty: 146
Rejestracja: 2018-11-29, 15:50
Lokalizacja: Kanada, Longueuil

Re: Proba przyblizenia surowych "chinskich" skrzypiec do standartu Stradivariusa :) x 10

Nieprzeczytany post autor: kazmod »

Ta twoja ma chyba słoje pod kontem, powinno byę promieniłcie

Nie rozumiem, moglbys wytlumaczyc jasniej jak powinny biec sloje ? Co to znaczy promieniscie ? Pytales, czy ma wiecej niz 4 sloje. Patrzac na zdjecie mozesz powiedziec, czy ma wiecej czy mniej?
Samo skrobanie cieniej nic nie pomoże w Chinach już to wyskrobali


Mnie nie interesowalo na ile wyskrobali w Chinach. Ja chcialem zrobic wg. zalacznikow i mysle, ze w tym jest sens.
Propolis byłem pewien że jest dawno w łmietniku.
Nie zadales abym wyrzucil propolis, wiec nie wyrzucilem :) Jestem grzeczny i robie to co sie ode mnie zada :)
Dla innych lutnikow, uzywanie propolisu ma sens. Widzialem takie opinie. Nie wymyslilem tego :)
Lakierowanie
Zrobie tak jak piszesz. Na ile (tak na oko, choc na oko to chlop w szpitalu umarl (jak mowi polskie studenckie powiedzonko :) ) powinna pociemniec powierzchnia ? To pociemnianie nie zalatwi warstwy zelatyny ?
Skrzypce - Pani instrumentow muzycznych !
Awatar użytkownika
Paramonov
Posty: 211
Rejestracja: 2012-09-23, 00:06
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Proba przyblizenia surowych "chinskich" skrzypiec do standartu Stradivariusa :) x 10

Nieprzeczytany post autor: Paramonov »

Słoje w belce powinny iłę pionowo obok siebie, tak jakby. Tutaj wyględa jak by były przechylone. Najlepiej spojrzeę od czoła.

O propolisie pisałem że może utrudniaę naprawy że klej nie będzie sie na tym trzymał. Myłlałem że pójdzie w odstawkę.

Czemu żelatyna na grunt? ęšłĽelatyna zaklei wstępnie pory zabezpieczy to skrzypce przed nadmiernym wchłonięciu chlorku żelaza, w najbardziej na to podatnych miejscach. Dzięki temu jest większa szansa że nie będzie plam i batów z koloru. ęšłĽelatyna tez sprawi że szybciej dojdzie sie do połysku.
Jak bardzo ma pociemnieę? Tak jak deska do krojenie. Chyba że zacznie plamię to koniec barwienia. Można nałożyę kilka warstw mocno rozciełczonego chlorku by dojłę do jakiegoł fajnego efektu. Barwnik chemiczny odstawia sie na trochę dłużej niż do wyschnięcie. Tam ma zajłę reakcja. Lepszy efekt też da wystawienie na słołce na jeden Dzieł albo więcej. Stradivri lakierował skrzypce przez rok. Pewnie ten nieszczęsny propolis nie chciał mu wyschnęę.
Awatar użytkownika
kazmod
Posty: 146
Rejestracja: 2018-11-29, 15:50
Lokalizacja: Kanada, Longueuil

Re: Proba przyblizenia surowych "chinskich" skrzypiec do standartu Stradivariusa :) x 10

Nieprzeczytany post autor: kazmod »

Piszesz :
Dobre skrzypce wybrzmiewaję kilkadziesięt sekund, 30 to już jest dobrze. Dobrze że coś z tego zestawu brzmi 7 sekund.

Czasy jakie podajesz sa rewelacyjne. Zebym jednak porownanie z tymi moimi mialo jakis sens, powinienem wiedziec w jaki
dokladnie sposob robisz te wybrzmiewania. Opisz twoja metode, chcialbym ja poznac i uzyc do porownan.
Skrzypce - Pani instrumentow muzycznych !
Awatar użytkownika
Paramonov
Posty: 211
Rejestracja: 2012-09-23, 00:06
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Proba przyblizenia surowych "chinskich" skrzypiec do standartu Stradivariusa :) x 10

Nieprzeczytany post autor: Paramonov »

Nastrojone skrzypce przecięga sie smyczkiem na pustej strunie. Możesz sprawdzię na każdej. Po odjęciu smyczka skrzypce wybrzmiewaję same. Jełli instrument jest dobrze zrobiony przygotowany optymalnie to powinien trochę pobrzmieę 15 sekund to też dobry wynik.

Ja osobiłcie nie gram nie umiem i nie testuje. Ale jak skrzypek ogrywa jakił ciekawy instrument to sobie liczę sekundy jak kołczy.

Skrzypce mogę mieę sztywne sklepienia ęšłle wyżebrane. Mogę mieę spaprane grubołci za mało płynni zmniejszajęce sie kołca krawędzi płyty. Zaciłnięte na duszy, za wysoki za niski podstawek patrz wysokołę podstrunnicy nad płytę. To wszystko i wiele innych ma wpływ czy amplitudy struny nie jest hamowana . Czy struna razem z instrumentem może sobie spokojnie falowaę.

Może potrzebowałbył jakił czasowy wykres na którym będzie widaę spadek dB w momencie przestania wzbudzania dęšłwięku. Można by zaobserwowaę na wykresie co sie dzieje potem, jak długo wybrzmiewa . To by był pomiar wnoszęcy cos więcej.
Awatar użytkownika
kazmod
Posty: 146
Rejestracja: 2018-11-29, 15:50
Lokalizacja: Kanada, Longueuil

Re: Proba przyblizenia surowych "chinskich" skrzypiec do standartu Stradivariusa :) x 10

Nieprzeczytany post autor: kazmod »



Przedstawiam wyglad skrzypiec po zgruntowaniu i postarzeniu nadmanganianem potasu. Ciag dalszy nastapi za 6 tygodni
po powrocie z kraju.
Surzelatynanadmanganian1.jpg
S2.jpg
Skrzypce - Pani instrumentow muzycznych !
Awatar użytkownika
Waldzither9
Posty: 1173
Rejestracja: 2018-04-18, 23:05

Re: Proba przyblizenia surowych "chinskich" skrzypiec do standartu Stradivariusa :) x 10

Nieprzeczytany post autor: Waldzither9 »

Ciekawe jak się aplikuje taki nadmanganian potasu, czy tamponem, pędzelkiem, czy takim rozpylaczem jak do zraszania kwiatków czy jeszcze inaczej? Kolor ciekawy taki miodowy, ciekawe jaki to da efekt pod kołcowym wykończeniem? Kibicuję.
Udanego pobytu w Polsce, tylko wracajęc do Kanady nie wieęšłmakowca i żubrówki z listkiem w środku;-)
Pozdrawiam Andrzej
Awatar użytkownika
kazmod
Posty: 146
Rejestracja: 2018-11-29, 15:50
Lokalizacja: Kanada, Longueuil

Re: Proba przyblizenia surowych "chinskich" skrzypiec do standartu Stradivariusa :) x 10

Nieprzeczytany post autor: kazmod »

Dzieki za zyczenia !!!!
Co wazne to moge przywiezc ryb wedzonych ile chce !!!! (zona uwielbia)

co do spraw mnie waznych :) , to w moim wypadku aplikowalem tamponem. Odradzam pedzel, zostawia rozniace sie jasnoscia pasma, widac to na gornym zdjeciu , w gornej czesci "talii" skrzypiec.

Dzieki tez za kibicowanie i to nie bierne ale czynne !!!

Zabieram ze soba skrzypce kupione W Chinach na Aliexpress. Mysle zajsc z nimi do jakiegos lutnika. Jestem ciekaw w jakim stopniu zawodowiec potrafi poprawic brzmienie tego instrumentu. Kupie tez do nich dobre struny (Dominant, Pirastro?).

I tak z ciekawosci- ile moze kosztowac wizyta o tym charakterze u lutnika w kraju? Czego trzeba sie spodziewac ?
Skrzypce - Pani instrumentow muzycznych !
Awatar użytkownika
Paramonov
Posty: 211
Rejestracja: 2012-09-23, 00:06
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Proba przyblizenia surowych "chinskich" skrzypiec do standartu Stradivariusa :) x 10

Nieprzeczytany post autor: Paramonov »

Mocny ten nadmanganian. Czemu nie użyłeł chlorku żelaza? Można nakładaę gębka, póęšłniej wycieraę ręcznikiem papierowym.

Poprawię dziwek można zmieniajęę belkę i duszę z dobrego łwierku. Grubołci współczesne a nie z wyskrobanego strada. Wiesz ile stradivariusów trafiło na takich skrobaczy jak Ty? Na łwirku na środku 3,4 - 3,2 na polikach 3 - 2,9mm na jaworze łrodek 4,5 - 4,2 na polikach 3 - 2,7mm i odpowiedni układ jak na moich zdjęciach. Może też powinienem pisaę pogrubionymi literami. Od lutnika nie usłyszysz że warto to robię. Chyba że ktoł będzie chciał nacięgnęę na kasą. Niemów że przyjechałeł z Kanady.

Pogadanka, ustna wycena nic nie kosztuję.


Może kup w Polsce materiał na belki i duszę i naucz sie w domu na tym chiłczyku pasowaę. Zaczniesz od najgorszej jakę dostaniesz. Póęšłniej nauka na nich lakierowania. Dopiero po tym kupujesz już ładnego chiłczyka za 200usd i wstawiasz mu belkę z polskiego łwierka.

Nie szukaj pochwał za cieniowanie i wykresy. Odsuł od siebie łaknienie szybkiej gratyfikacji z pochwał na forum.
Awatar użytkownika
kazmod
Posty: 146
Rejestracja: 2018-11-29, 15:50
Lokalizacja: Kanada, Longueuil

Re: Proba przyblizenia surowych "chinskich" skrzypiec do standartu Stradivariusa :) x 10

Nieprzeczytany post autor: kazmod »

Grubołci współczesne a nie z wyskrobanego strada. Wiesz ile stradivariusów trafiło na takich skrobaczy jak Ty?
Dzieki za pochlebstwo i nazwanie mnie skrobaczem. Nie zareaguje a to z prostego powodu, ze chce sie tu jak najwiecej dowiedziec a nie wyklucac czy obrazac. Nie wiem ile stradivariusow trafilo na takich skrobaczy jak ja, ty widze masz taka informacje, wiec ile ?
Dopiero po tym kupujesz już ładnego chiłczyka za 200usd i wstawiasz mu belkę z polskiego łwierka.
kupilem dwa chinczyki po 400 usd kazdy. Skad to przekonanie u ciebie, ze belka z polskiego swierku zdziala cuda. Miales jakiegos chinczyka za 400 usd ?
Nie szukaj pochwał za cieniowanie i wykresy. Odsuł od siebie łaknienie szybkiej gratyfikacji z pochwał na forum.
Czym udowodnilem, ze szukam gratyfikacji na tym forum ? Tym , ze pokazuje na jakim etapie jestem i bedac ciekaw tego co winien zrobic dalej. Czy ty skonczyles psychologie internetowa ? Czy ty przypadkiem nie masz jakiegos wygorowanego mniemania o lutnikach i o sobie ?
Skrzypce - Pani instrumentow muzycznych !
popik10

Re: Proba przyblizenia surowych "chinskich" skrzypiec do standartu Stradivariusa :) x 10

Nieprzeczytany post autor: popik10 »

No Paramonov akurat zajmuje się tym zawodowo. Zatem ja bym z nim nie polemizował za bardzo. Tym bardziej jak nie mam podstaw. A patrzęc na gradację płyty to podobny materiał można kupię w Castoramie. Przynajmniej ja tam kupowałem kiedy szukałem materiału do nauki. Skęd zatem podejrzenie że jak się da porzędny lutniczy materiał na belkę to płyta zagra? Zupełnie nie wiem. ;-)
Ale wierzył bym Paramonovi. I słuchał jego uwag uważnie, bo daje ci cenne rady za free.
ODPOWIEDZ