Forum Lutnicze

...
W ostatniej chwili zatrzymałem frezarkę. Wjechała by 2mm w podstrunnicę.
Na nie skołczony rysunek patrzyłem i tak wyszło.
Oprócz tego jeszcze dwa razy mogłem przefrezowaę podstrunnicę, ale udało mi się błęd zauwaęšłyę.

Nawet łanie binding frezuje, długie zwinięte wiórki lecę.
Zachciało mi się wycięę komorę na przystawkę tuż za gryfem.
Wiem że powinno się to robię po wklejeniu gryfu w body, ale chciałem zobaczyę czy musi byę takie głębokie jak na planach które uęšływam. Zrobiłem 20mm głębokę do mojej przystawki przy gryfe i powinno wystarczyę.

Myłlicie ęšłe dało by się wycięcie w bindingu wypełcię mieszankę ABSu i acetonu ?
Czy lepiej wymienię ten krótki binding na kołcu?
Ale wtedy kołcówki tego krótkiego by były widoczne po bokach, bo te długie bym musiał przycięę.
Krótki binding tylko 1mm grubołci ma mieę, czyli połowę tego co na zdjęciu.

Zrobiłem kremowy binding a ABSu, zamiast z białego celuloidu na gryfie.

Przyklej nowy odcinek.

I słusznie

Zanim odpowiedzieliłcie, to musiałem spróbowaę, to będę wiedział jak to będzie wyględało. Jak kiepsko to wymienię binding.
Mieszankę ABS'owo-acetonowę zrobiłem ze dwa tygodnie temu i na razie nie miałem jej na czym wypróbowaę.
Nakleiłem tałmę malarskę z dwóch stron podstrunnicy i posmarowałem mieszankę. Widzę że sporo się skurczyła przez parę godzin.

Nie wiem jak to zrobiłem, ale palisandrowa deseczka na główce zaczęła się błyszczeę Na niej jest bardzo mało szelaku.
Ale wyględa jakby udało mi się w niej pory zamnknęę pumeksem. Czyli można logo robię

A co do moich prób z tym logo na małym kawałku palisandrowym, to może niechcęcy kiedyś zeszliwowałem ję do drewna i użyłem tamponu z szelakiem na którym była oliwa z oliwek z wszełniejszych prób. Moęšłe dlatego szelak tak dziwnie na niej wyględa. Ale widziałem jak inni smaruję deski olejem żeby drewno ładniej wylędało a na to szelak kładę.

Bo to trzeba wyczuę. Niejeden zaczęł od politurowania gotowego przedmiotu i poległ. Dobrze, że nauczysz się na próbkach. Najważniejsza zasada to po trochu i nie za często. A drewno należy przygotowaę na gładko. Będzie pięknie, już widzę tego perfekcyjnego LP

Jak - â??załapałełĂ˘?? to już pójdzie!

Zobaczymy jak pójdzie. Jeszcze nie jedna okazja jest, ęšłeby przefrezowaę wszystko na pół
Nie mogę się doczekaę kiedy tylko prace ręczne zostanę, to moęšłe juęšłnic nie zepsuję.

Moje załatanie bindingu wyględało brzydko. W tej mieszance ABS-aceton duęšło powietrza było i wyględało jak gębka.
Moęšłe dlatego ęšłe za grubo posmarowałem.
Więc nowy kawałek bindingu się klei.

Ale mam kłopot którego nie mogę zrozumieę. Bo chcę ulokowaę logo i otwory na strojniki w główce.

Jak oni rysuję plany LP, to długołę główki i odstępy pomiędzy strojnikami są narysowane na płasko.
Ale czy trzeba sobie samemu zrobię ich rzut na 17 stopniowę płaszczyznę?
Czy to są juęšłwymiary na tej 17 stopniowej płaszczyęšłnie główki?

To są wymiary rzeczywiste. Nie rzucaj tylko obrót zrób.

Dzięki.
No to cała główka jest ęšłle zrobiona Za bardzo zaczęłem kombinowaę.
I tak główka mi wyszła za krótka chyba 4,5mm, zaraz po zrobieniu scarf joint... amator.

Ale jak się za pomocę szablonu wycina kształt całego gryfu, to chyba trzeba rzut główki zrobię w tym szablonie, bo jej długołę nie będzie pasowała.

Zastanawiałem się gdzie otwory na strojniki maję byę, bo po rzucie były 3,5mm dalej i były bardziej rozstawione.

Włałnie zrobiłem główkę z kawałka sklejki, żeby zobaczyę czy logo jest w dobrym miejscu i jak klucze pasuję.
Z tymi kluczami to też wymyłlili. Jakby się je nie ustawiło to niepoprawnie wyględaję
Jakoł krzywo nachodzę na siebie od tyłu, wystaję róęšłnie po bokach główki.
Nawet patrzyłem na zdjęcia Twojego LP i na monitorze mierzyłem suwmiarkę odstępy pomiędzy strojnikami

Też trochę się zastanawiałem nad otworami na klucze, a w kołcu machnęłem rękę i powierciłem tak jak było na szablonie
To, że główka parę mm jest krótsza, to chyba aż tak bardzo nie będzie się rzucało, ja bym się tym nie przejmował. Logo będzie fajnie wyględało.

Plan powinien zawieraę wymiary na płaszczyęšłnie główki, a pod jakim kętem ona będzie w stosunku do górnej płaszczyzny szyjki to osobny temat.

Dzięki.

Ciekaw jestem jak na Twoim szablonie było Msawik
Nie podoba mi się że w oryginale struna A może dotykaę strojnika struny E6.
Kiedyś zmieniłem to na rysunku, żeby więcej miejsca na struny było...może tak zrobię.
Wyględa na to że rocznik 59 miał najwęższe główki.
Widaę że w niektórych modelach (LP 59) struny E1 i E6 szły do łrodka główki za siodełkiem, w innych rocznikach prosto/pionowo do strojników, a np. rocznik 70 miał takie szerokie główki, że E1 i E6 rozchodziły się na zewnętrz za siodełkiem.


Wydaje mi się też, że jak się coś prostego do strojników przyłoży i tak się je przykręci, to tak najlepiej wyględaję od tyłu. Wszystkie będę w równym rzędzie. Tylko trzeba się zdecydowaę jaki kęt się chce


Wymiana bindingu wyszła nawet dobrze. Jak go przyklejałem, to na palisandrowę częłę podstrunnicy posmarowałem gęsty CA a na kołcówkach na bindingu mieszankę ABSu i acetonu, z nadzieję, że łęczenia nie będzie widaę. Ale odrobinę widaę z boku.


Z tyłu główki płaszczyznę trochę przedłużyłem w stronę gryfu, żeby strojniki na płaskim można było przykręcię. Ta jasna częłę.



Spodobało mi się jak PiotrCh zaokręglonym dłutem rzeęšłbi gryfy, to też malutkim dłutkiem zrobiłem przejłcie z gryfu na główkę. Tylko dwa takie malutkie zaokręglone dłuta mam. Przyjemne zajęcie.


Chyba bardziej się opłaca poczekaę aż to jasne łciemnieje, nięšłcałołę szlifowaę na jasno. I tak ta główka jest o 0,5mm ciełsza niż na planach np Stewmac'a. Ale zrobiłem tak, żeby pasowała do moich strojników. Chyba nie ma wyższych strojników?

Na moim szablonie otwory niby w linii, ale nie patrzyłem czy struny będę haczyę o klucze, oby nie. Zresztę już nie mam wyjłcia, dziury powiercone
Zastanawiałem się dokładnie też nad tym co Ty, czyli kętem stroików względem osi gryfu. Chciałem klucze zamocowaę tak, żeby trzpieł motylka był prostopadły do osi gryfy, ale teraz dałeł mi do myłlenia i nie wiem czy tak zrobię.
Ciekawe jak Piotr to rozwięzał w swoim LP?

Koledzy, ja nie pamiętam takich detali, ale nie sililem się na replikę 59 tylko racjonalnie starałem się podejmowaę takie decyzje, żeby było dobrze z mojego punktu widzenia.

Otwory są w linii, ale ta linia może byę różnie pochylona.
Widocznie nie brzęczy skoro tak robię, ale wyględa jak by struna się ze strojnikiem stykała.

Na jakimł filmie o robieniu siodełka do LP mówili żeby uważaę, ęšłeby struny nie dotykały strojników.
Niektórzy robię rowki w siodełkach skierowane do strojników a niektórzy proste, w zdłuż strun.

Widaę też na zdjęciach LP 59, że trzpienie motylków trochę wiszę do dołu po bokach - jak gałęzie na choince
Włałnie dlatego że są prostopadle do linii otworów, która jest lekko pochylona.

Chyba je zrobię tak jak na główce z prawej strony, ęšłeby struny więcej miejsca miały.
Róęšłnica nie wielka, widaę tylko że trzpienie dolnych motylków bardziej wystaję.
Ta z lewej jest z oryginalnym kętem otworów.

O, jak niefortunnie struna A się wygięła o czubek struny E
Co prawda to co ja zmienieniłem by nie zapobiegło temu.