Gryf zostawiam. Nie zmieniam. Pod ciemnym lakierem jest ładny wizualnie klon (silverleaf maple) - trzeba tylko go replofilowaę. Wymienię progi, a wczełniej wyszlifuję podstrunnicę.
Podłużne pęknięcie naprawię bezkompromisowo. Wszystkie próby zalewania spoiny klejem, nawet z podklejaniem od spodu żabkami łwierkowymi - to półłrodek. Naprawiałem kiedyś Ovationa z takimi pęknięciami. Frezuję do połowy grubołci pasek 6 mm szeroki i wklejam łwierkowę wstawkę, a pod spodem robię żabki i nic nie ruszy pęknięcia tak naprawionego. Płyta łwierkowa jest ładna, ładnie połyskuje, będzie dobrze.
Plecki wywalam. O ile na boczkach laminat mnie nie boli, to płyta tylna już drga swoję powierzchnię. Robię klonowę płytę tylnę, będzie dużo lepiej.
Elektronika do niej jest, piezoelektryczny przetwornik Martina
