Strona 2 z 3

: 2012-07-16, 16:41
autor: Esperal
U mnie w Castoramie takie długiego nie dostaniesz. Zamawiałem z neta, chyba nawet ten sam co podałem w linku.

: 2012-07-18, 10:56
autor: shopiK
Frez DEDRY, który polecił Esperal jest ok. Włałnie do mnie dotarł - mylęcy był najwyraęšłniej rysunek. Dzięki wielkie.

: 2012-10-14, 20:02
autor: Wasyl
a są może takie tylko bez łożyska, ktoł widział długołę 50mm lub większę?

: 2012-10-14, 22:00
autor: molu
Sę 50tki, w casto również.

ps. na tanie frezy z łożyskami trzeba uważaę. Rozsypało mi się łożysko w dedrze, po wyfrezowaniu ledwie kilku metrów bieżęcych materiału. No ale frez kosztował mniej niż dedykowane łożysko od CMT...

T.

: 2012-10-14, 22:06
autor: Wasyl
no niestety takiego frezu akurat nie ma (przynajmniej w tych warszawskich)

bo generalnie szukam frezu, którym bym mógł wycięę korpus i zastanawiam się czy da się to zrobię za jednym przejazdem bez pogłębiania, no a jeżeli nie, to jak inaczej, frezem który ma takę samę łrednicę roboczę jak trzpieł? czyli w tym przypadku 8mm?

: 2012-10-14, 22:19
autor: poco
To są szczegóły, czasami mało istotne ale wk... . łożysko można dokupię, a najważniejsze jest to, że jest miejsce na jego założenie, czyli trzpieł. Problem z tymi łożyskami będzie zawsze i rozsypuję się po zatarciu spowodowanym pyłem, a nie wyrobieniem. Chociaż i takie się trafiały. Przy obrotach 20-30k powinny byę specjalne łożyska wysokoobrotowe, ale takie super kosztuję sporo. Producenci ida więc na łatwiznę i zwiększenie dostępnołci stosujęc zwykłej jakołci łożyska.
http://www.widiowe.pl/index.php/sklep/d ... pieniowych
Innym tematem jest smarowanie takiego łożyska. Powinno byę olejem, a jest smarem.Przy czyszczeniu zablokowanego łożyska i zdjęciu pokrywy dla dokładnego wymycia bieżni trzeba uzupełnię smar i proponuję używaę go niewiele, gdyż nadmiar zwiększa opory toczenia i nadmierne grzanie się łożyska
http://www.esoil.pl/mobil/15
http://aktom.pl/chemia-przemyslowa/smar ... 500ml.html
http://www.rufus.pl/1194-smar-molydal-t ... -400g.html
Pozdrawiam i życzę mało awarii, Ryszard

: 2012-10-14, 22:21
autor: molu
Nie ma problemu z użyciem freza, który ma trzpieł i częłę tnęcę o tej samej łrednicy.
Ale... albo używasz freza z łożyskiem, albo frez bez łożyska, i do tego tuleja kopiujęca.
W pierwszym przypadku szablon o rozmiarze korpusu, w drugim pomniejszony z uwzględnieniem łrednicy tulei i łrednicy freza.
Takiego freza szukasz?
Tu też są.

T.

: 2012-10-15, 09:15
autor: Jacek
Mi się dedrowskie łożyska zatarły po paru godzinach pracy. Kupiłem w sklepie z łożyskami nowe i hulaję już kilka miesięcy.

: 2012-10-15, 10:38
autor: Wasyl
No dobra molu, ale jak ja nie mam szablonu tylko jadę od ołówka? to nie wystarczy ten który podałeł?
I takim frezem 50mm można zrobię na raz całę grubołę?

: 2012-10-15, 11:29
autor: popik10
do puki nie miałem cnc, nigdy nie stosowałem łożysk tylko zawsze jechałem bezpołrednio po szablonie. Zresztę szablony robiłem pod konkretne pickupy czy gniazda.
Fakt trzeba się nauczyę poruszaę frezarkę ale to tylko kwestia nauki.
Trza poęwiczyę.
Pozdrawiam

: 2012-10-15, 15:04
autor: molu
Wasyl pisze:No dobra molu, ale jak ja nie mam szablonu tylko jadę od ołówka? to nie wystarczy ten który podałeł?
I takim frezem 50mm można zrobię na raz całę grubołę?
Polecam zrobię szablon. Nie wiem czy używałeł wczełniej już frezarki, szczególnie z frezem o długołci ostrza 50mm. Wętpię w powodzenie operacji wycinania po ołówku.

Raz - powodzenia życzę przy łledzeniu linii, jak wokoło wióry i pył.
Dwa - frezarka nie zawsze będzie gładko szła za rękę.
Trzy - 50mm ostrza to jest sporo, i łatwo o uszkodzenie dechy.

Frezem 50mm można wycinaę całę grubołę, ale baardzo ostrożnie, i skrawaę tak mało materiału jak się tylko da. Zeszlifowaę lub wycięę piłę najbliżej linii ołówka jak to możliwe. Skrawaę nie więcej niż 1m.


T.

: 2012-10-15, 15:23
autor: Wasyl
molu pisze:
Wasyl pisze:No dobra molu, ale jak ja nie mam szablonu tylko jadę od ołówka? to nie wystarczy ten który podałeł?
I takim frezem 50mm można zrobię na raz całę grubołę?
Polecam zrobię szablon. Nie wiem czy używałeł wczełniej już frezarki, szczególnie z frezem o długołci ostrza 50mm. Wętpię w powodzenie operacji wycinania po ołówku.

Raz - powodzenia życzę przy łledzeniu linii, jak wokoło wióry i pył.
Dwa - frezarka nie zawsze będzie gładko szła za rękę.
Trzy - 50mm ostrza to jest sporo, i łatwo o uszkodzenie dechy.

Frezem 50mm można wycinaę całę grubołę, ale baardzo ostrożnie, i skrawaę tak mało materiału jak się tylko da. Zeszlifowaę lub wycięę piłę najbliżej linii ołówka jak to możliwe. Skrawaę nie więcej niż 1m.


T.
1. odsys wiórów
2. stół krzyżowy powinien pomóc
3. tak samo łatwo jak przy każdym innym ostrzu, jeden zły ruch... i puf!

ech, no dobra, tylko teraz kwestia jest taka, że szablon będę musiał zrobię od ołówka, albo od... od szablonu... tak można w nieskołczonołę, a i tak w kołcu będę musiał coś bez prowadzenia zrobię, tylko i wyłęcznie po liniach ołówka więc czemu nie od razu korpus

: 2012-10-15, 15:28
autor: molu
Zrobisz jak zechcesz. Nie moje drewno :)


T.

: 2012-10-15, 15:53
autor: poco
Stanowczo odradzam frezowanie całę wysokołcię roboczę freza! Grozi co najmniej zniszczeniem materiału jak i poważnymi obrażeniami. Nie znaczy to, że nie można, ale trzeba dużo zdrowego rozsądku i użycia szarej masy, aby nie porywaę się na takie zawody.
Frezujemy zawsze na wiele przejłę i zawsze zgodnie z prowadnicę!
Prowadnice stanowi tuleja w stopie lub łożysko , które prowadzimy tak jak mówi szablon.
Z wolnej reki, to można gruchę zwalię. Sorry, że tak obcesowo, ale pomysłodawców takich działał odsyłam do lekarza znanej specjalnołci.
Nawet na frezarko-kopiarkach i CNC nie prowadzi się freza na pełnej wysokołci roboczej i to z chwytem 20-30 mm, a nie 6-8, przestrzeł robocza jest osłonięta, jest prowadzenie itd., itd.
Chcecie mieę palce do gry w standardowej ilołci i kondycji?, to niech Was ręka nie łwierzbi.
To jest 20-30 K obr/min! Ułamek sekundy i nawet nie poczujecie, że nie ma połowy ręki!
Pospiech, a pewnie o to chodzi kiedy chce się jechaę całę długołcię roboczę jak przysłowie mówi jest wskazany, tylko przy łapaniu pcheł.
Zatem wszystko małym wiórkiem, a efekt będzie doskonały.
Pozdrawiam, Ryszard

: 2012-10-16, 08:07
autor: popik10
Frezujemy zawsze na wiele przejłę i zawsze zgodnie z prowadnicę!
Prowadnice stanowi tuleja w stopie lub łożysko , które prowadzimy tak jak mówi szablon.
Z wolnej reki, to można gruchę zwalię. Sorry, że tak obcesowo, ale pomysłodawców takich działał odsyłam do lekarza znanej specjalnołci.
Nawet na frezarko-kopiarkach i CNC nie prowadzi się freza na pełnej wysokołci roboczej i to z chwytem 20-30 mm, a nie 6-8, przestrzeł robocza jest osłonięta, jest prowadzenie itd., itd.
Ja w swojej maszynie robię przeloty o głębokołci 3 mm na raz. Frez ma łrednicę 6 mm a prędkołę posuwu 800 mm/min. Wrzeciono ma obroty około 14000 na min.
Polecam stosowanie szablonu choęby z mdf, ale nigdy po ołówku.

Co do szablonu to łatwo taki wykonaę na cnc albo drukujęc na papierze w skali 1:1 naklejajęc na sklejkę i wycinajęc po krawędziach
Pozdrawiam