Budowa - elektryk, superstrat

Dyskusje i prezentacje projektów i planów

Moderator: poco

Awatar użytkownika
Jerzy S
Posty: 531
Rejestracja: 2013-07-16, 12:06

Nieprzeczytany post autor: Jerzy S »

Niesamowite to co widzę :)
Gratuluję wytrwałołci, mi się na chwilę obecnę nie chce grzebaę, choę powoli jakił plan powstaje w zakamarkach mózgu :P
ęšłĽyczę powodzenia i dopinguję z całej siły :)
Awatar użytkownika
michau25
Posty: 353
Rejestracja: 2010-09-27, 18:10
Lokalizacja: Katowice

Nieprzeczytany post autor: michau25 »

Tutaj jest taki patent na gryf ;-)
Awatar użytkownika
molu
Posty: 1418
Rejestracja: 2012-02-21, 14:42
Lokalizacja: KrakĂłw

Nieprzeczytany post autor: molu »

michau25 pisze:Tutaj jest taki patent na gryf ;-)
Zgadza się. Znalazłem też trochę opisów po forach. Wg mnie ten sposób daje dołę dużę kontrolę nad kształtem i powtarzalnołę na całej długołci. Warto sobie rozrysowaę przed struganiem - w zależnołci od profilu gryfu można różnie sobie fasety rozplanowaę. Inny układ dla C, D, V, itd..

T.
Awatar użytkownika
michau25
Posty: 353
Rejestracja: 2010-09-27, 18:10
Lokalizacja: Katowice

Nieprzeczytany post autor: michau25 »

Mi tez się podoba. Też tak będę robił... jak już będę robił :-P Na oko to różne cuda mogę wyjłę :mrgreen:
Witheltz
Posty: 153
Rejestracja: 2012-02-01, 14:57
Lokalizacja: Olsztynek

Nieprzeczytany post autor: Witheltz »

Witam.
molu pisze:Wg mnie ten sposób daje dołę dużę kontrolę nad kształtem i powtarzalnołę na całej długołci
Zgadzam się z tym i sam stosuję taki patent. A jako że kolega Molu dokładnie opisał ten sposób będę mógł w swoim temacie pokazac obrobiony gryf i odesłac do tego postu z dopiskiem "tak to robię" ;-)
łledzę tę relację z dużym zainteresowaniem.
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Piniu
Posty: 2960
Rejestracja: 2011-02-15, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Nieprzeczytany post autor: Piniu »

michau25 pisze:Tutaj jest taki patent na gryf ;-)
Facet ma fajny drobny tarnik. Moje wszystkie są dużo grubsze i pozostawiaja smugi, które muszę potem docieraę. Nie wie ktoł gdzie znajdę jakieł drobniejsze tarniki ?
Awatar użytkownika
michau25
Posty: 353
Rejestracja: 2010-09-27, 18:10
Lokalizacja: Katowice

Nieprzeczytany post autor: michau25 »

poco
Moderator
Posty: 4627
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Nieprzeczytany post autor: poco »

Ja radzę skorzystaę z takiego tarnika. Sam miałem dwa o różnych rozmiarach , ale pożyczyłem i nie wróciły. Było to dawno, ale strata dzisiaj poważna.
http://www.hurtszewski.com/tarnik-p-1477.html
Ma on inaczej ukształtowane "zadziory i są drobniejsze. Cena trochę odstrasza, ale warto, bo jakołę tych narzędzi jest lepsza niż masówki made in hgw.
Sę prawdopodobnie różne gradacje nacięę, tak jak w pilnikach do metalu, ale nie mam gdzie zapytaę, bo szewcy starej daty na lekarstwo.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Awatar użytkownika
Piniu
Posty: 2960
Rejestracja: 2011-02-15, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Nieprzeczytany post autor: Piniu »

Dzięki panowie ;) Sie okazuje,że tarniki maję tez rozmiarówkę o czym nie wiedziałem :) Teraz juz wiem czego szukaę :)
Tanto
Posty: 274
Rejestracja: 2013-10-22, 19:04
Lokalizacja: Dobra

Nieprzeczytany post autor: Tanto »

Pewnie zabrzmi to jak bluęšłnierstwo ;-) ale pilniki do metalu też dobrze robię w drewnie. Od pokoleł mamy w warsztacie tarniki ze standardowym uzębieniem i kilka pilników (zdzieraki i równiaki) przeznaczonych wyłęcznie do drewna. Nigdy nie odczuwałem potrzeby posiadania tarnika z drobniejszymi zębami.

Przykładowy opis uzębienia i rozmiary pilników i tarników można zobaczyę w tym katalogu.
Awatar użytkownika
Piniu
Posty: 2960
Rejestracja: 2011-02-15, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Nieprzeczytany post autor: Piniu »

No oczywiłcie. Ja tez mam zestaw pilników do metalu, których uzywam do drewna, jednakże przy grubszym zdzieraniu potrzebny jest tarnik ale nie za gruby. Te co ja posiadam (wszystkie pilniki i tarniki mam m-ki Befana) jest strasznie gruby :) i potem duzo gładzenia po tym jest.
Awatar użytkownika
molu
Posty: 1418
Rejestracja: 2012-02-21, 14:42
Lokalizacja: KrakĂłw

Nieprzeczytany post autor: molu »

O pilnikach było, teraz będzie o progach..

Skoro gryf w 90% oskrobany, to przyszedł czas na progi. Na razie tylko etapy przed nabijaniem progów. Ale po kolei..
Drut kupiłem w odcinkach 50cm, już wstępnie wygięty. Pierwszę rzeczę było odtłuszczenie - akurat pod rękę miałem paliwo do zapalniczek. Ręcznik papierowy namoczony w paliwie i wio...


Obrazek

Musiałem trochę zmniejszyę promieł drutu - był dokładnie taki sam ja gryfu. Na zdjęciu wersja beta giętarki.

Obrazek

Przed gięciem.

Obrazek

Po gięciu.

Obrazek

Drut pocięty.

Obrazek

Ze względu na binding trzeba obcięę trzpieł na kołcówkach, a następnie zeszlifowaę resztki trzpienia. Obcinanie przy pomocy nożyc do blachy, delikatnie zmodyfikowanych (wyszlifowany rowek) by pewnie siedział w nich drut podczas cięcia.

Obrazek

I tak 24 szt...

Obrazek

Po szlifie.

Obrazek

T.
Awatar użytkownika
molu
Posty: 1418
Rejestracja: 2012-02-21, 14:42
Lokalizacja: KrakĂłw

Nieprzeczytany post autor: molu »

Robota idzie jak krew z nosa.. no ni ma casu panie.. ni ma casu
coś tam jednak popycham do przodu.
Chwilowa zmiana obiektu zainteresował - przeskok na korpus, a konkretnie kieszeł na gryf.
Sędziłem, że pójdzie jak błyskawica, ale trochę czasu zeszło. Co było problematyczne napiszę za chwilę, może komuł się przyda ta wiedza.

Ale od poczętku...

W pierwszej kolejnołci usuwam nadmiar materiału, co by nie tępię niepotrzebnie frezu. Wiertło puszkowe i wio. Ustawiajęc głębokołę wiercenia trzeba pamiętaę, że wiertło puszkowe na stożkowę kołcówkę (pilot), która ma ok 3mm wysokołci. Czyli kołcówka pilota ma wiercię na maksymalnę głębokołę a nie ostrza wiertła. Inaczej zafundujemy sobie kieszeł ze łladami po pilocie.

Obrazek

Obrazek

Pozostałołci materiału na środku kieszeni usunięte dłutem.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I kieszeł gotowa...

Obrazek

Obrazek

Teraz trochę przynudzania.. :)

Montaż szablonu.

Rysunek poględowy, widok z góry.

Obrazek

Rysunek chyba dołę czytelny jest. ęšłĽółte to podkładka pod szablon, zielone to klocek drewna o tej samej wysokołci co korpus. Po co to zielone..
Gryf pod kętem mocowany w korpusie: czyli albo kieszeł pod kętem albo stopa gryfu o różnej wysokołci. Wybrałem opcję pierwszę czyli kieszeł pod kętem. Ale w przypadku gdy korpus ma "rogi" o różnej długołci to punkty podparcia szablonu są w różnej odległołci i jedna strona szablonu unosi się pod innym kętem. Owszem można było zrobię krótsze blaty w szablonie - wówczas punkty podparcia wypadnę na wysokołci krótszego rogu, ale niezbyt wygodnie wtedy mocowaę szablon do korpusu łciskami. Czyli klocek (zielone) udaje wyłęcznie róg.

Rysunek dwa

Obrazek

Szablon mocowany pod kętem kontra krótki frez z łożyskiem..
Okazało się, że w pewnym momencie łożysko nie ma prowadzenia w postaci szablonu i wisi w powietrzu. Musiałem dokleię od spodu szablonu paski sklejki 2mm. Przydałby się frez z podwójnym łożyskiem.

Niektórzy demonstruję spasowanie kieszeni z gryfem unoszęc korpus w górę trzymajęc za gryf - całołę w poziomie. U mnie niestety się tak nie da - jest trochę luzu. Luz pozostawiony celowo. Gryf będzie lakierowany i podejrzewam, że uzupełnię te brakujęce dziesięte częłci mm..

Jeszcze jedna rzecz mnie zastanawia.. kwestia łrub. Spotkałem się kiedyś z opinię, że otwory można zrobię pod delikatnym kętem - po skręceniu całołci, oprócz docisku stopy gryfu do dna kieszeni jest dodatkowy docisk krawędzi gryfu do łcianki wnęki (czerwone strzałki na rysunku pokazuję kierunek docisku). A co w przypadku kieszeni pod kętem? Czerwona łruba to w sumie "normalna sytuacja" czyli łruba pod kętem prostym do skręcanych powierzchni.

Obrazek

T.
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4401
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post autor: PiotrCh »

Bardzo ładnie to wykonujesz, to będzie superwiosło. Słuszna uwaga z siłami pochodzęcymi od wkrętów. Sam sobie odpowiedziałeł co do drugiej sytuacji czyli twojej, czerwona łruba nie ma składowej wektora sily równoległej do płaszczyzny połęczenia, a czarna ma ale przeciwny niż czerwona w przypadku połęczenia bez kęta nachylenia czyli odcięgajęcy.
pozdrowienia
Piotr
wojtek
Posty: 447
Rejestracja: 2012-07-27, 20:19
Lokalizacja: mazowsze

Nieprzeczytany post autor: wojtek »

Nie prołciej było by gniazdo wyfrezowaę prostopadle a kęt zrobię na spodzie piętki gryfu i wg tej płaszczyzny wyrównaę tył piętki gryfu pod kętem 90 stopni ,i będzie wszedzie zachowane dobre pasowanie gryfu względem gniazda.
ODPOWIEDZ