Strona 8 z 14

Re: Strun siedem

: 2016-10-14, 23:25
autor: venn
PiotrCh pisze:Ta szczelina między topem i korpusem ma niecałe 0,5mm - będzie dobrze.
Heh,, Piotr wiesz więcej niż ja :-)
DR4MA pisze:ja żeby zrobię coś takiego użyłem grain fillera firmy rustins zabarwionego bejcę na czarno bo oryginalnie miał kolor mahoniowy
Czy takie coś można zastosowaę w wykołczeniu pod olej?
darek pisze:...Gryf ma byę mocowany przez jakieł tuleje wpuszczone w korpus?...
Myłlałem o połęczeniu na łruby i tuleja w gryfie. Jeszcze nie wiem jak się do tego zabraę. Będę testował na obcym ciele.
20161014_233644.jpg
Kilka wizyt w warsztacie po pracy zaowocowało przyklejonę podstrunnicę i spasowaniem gryfu z korpusem zaczyna to wszystko przypominaę gitarę.
20161014_190655.jpg
20161014_190701.jpg
20161014_190708.jpg
20161014_194153.jpg
20161014_194338.jpg
20161014_194521.jpg
Osoby, które łledzę moje postępy w pracy zauważę napewno innę główkę gryfu niż we wczełniej zamieszczonych zdjęciach.
Tak to jest jak się chce więcej i szybciej niż się umie i wie.
Jeżeli chodzi o szablony korpusu jest pełna profeska jednak nie pomyłlałem do kołca o szablonie gryfu. Korpus był poprawiany a gryf pozostał ten który miałem wczełniej . Zamawiajęc i przesyłajęc pliki do frezmena od cnc wysłałem plik z podstrunnicę i plik główki.Muszę o tym pamiętaę żeby robię z lekkim zapasem dla oparcia łożyska frezu.
Frezujęc podstrunnice było ok lecz przy główce na samym kołcu łożysko lekko mi zjechało z szablonu i zrobiły się nie fajne wgłębienia które byłyby pod siodełkiem.
Jedyne wyłcie to nowy gryf. Jednak powiedziałem sobie, że będę ratował wszystko tak długo jak się da. Można zamówię drewko i strugnęę nowe, ale pomyłlałem, że takie akcje czegoś mnie nauczę.
Od strony stopy miałem spory zapas. Przesunęłem więc wszystko do tyłu odcięłem skos dokleiłem nowę główkę. Niestety nie miałem już wystarczajęco dużo bubungi na nakładkę więc ratowałem się doklejkę z hebanu. Przy okazji poprawiłem otwór na klucz do regulacji pręta. Dziura nie jest już na środku główki jak to było wczełniej i klucz wchodzi krótszę stronę :-) . Tym razem użyłem frezarki, nie wiertła jak to zrobiłem wczełniej.

Mam pytanie odnołnie otworów na struny przez korpus. Jak to robicie , jakie macie metody i kolejnołę. Może jest ich klika i chcę najpierw przetestowaę i wybraę najprawidlejszy :-)

Re: Strun siedem

: 2016-10-15, 00:39
autor: PiotrCh
Heh,, Piotr wiesz więcej niż ja :-)
To akurat nie był problem - zmierzyłem na rysunku skalujęc do grubołci topu 8mm. Dużo nie mogłem się pomylię;)

Główka jest super - ten design z hebanem współgra ładnie z całołcię.

Re: Strun siedem

: 2016-10-15, 08:53
autor: venn
darek pisze:
venn pisze:Myłlałem o połęczeniu na łruby i tuleja w gryfie.
Może to i dobry sposób ale jak wywiercisz w stopie gryfu 5 otworów na takie wpuszczane nakrętki to tam mało co drewna zostanie ;-)
Poza tym trzeba sprawdzię czy zaplanowany w szablonie rozstaw otworów pozwala na zmieszczenie przy krawędziach stopy takich łrednic.To powinny byę rzeczy przemyłlane na etapie projektowania a nie teraz próby na obcym materiale.
Kibicuję tej gitarze od samego poczętku ale coraz mniej mi się podoba to co wyprawiasz.Za dużo zmian , kombinacji , przeróbek , szukania nie wiadomo czego i to w trakcie realizacji.
Jest czas na planowanie i jest na wykonanie.
Rad jestem, że ludzie z doświadczeniem kibicuję czemuł co może nie mieę finału bo okażę się za wysokie progi dla wykonawcy.
Darku nie jest do kołca tak jak Ty to widzisz, że kombinuję i wprowadzam jakieł zmiany w trakcie realizacji. Zanim się zabrałem za zrealizowanie tego projektu skompletowałem potrzebne wszystkie częłci(nic nie jest domawiane w trakcie), zamówiłem szablony rozrysowałem projekt gitary. Zrobiłem to tak jak się powinno robię i tak jak to potrafiłem. Jeżeli coś pominęłem i nie uwzględniłem jakił detali, rozwięzał konstrukcyjnych to wynika to tylko z mojego braku doświadczenia i wiedzy. Dlatego utworzyłem ten wętek, aby skorzystaę z Waszych rad i sugestii.
Zmiany które odbiegaję i zostały wprowadzone od mojego pierwotnego pomysłu są zmianami które Wy mi podpowiedzieliłcie. To nie jest tak, że jadę do warsztatu ( jak wiesz mam trochę czasu na myłlenie podczas jazdy :-) ) i obmyłlam co by zmienię, co by przerobię i co fajniej będzie wyględało.
Pytałeł jak zamontuję gryf. Odpowiedziałem, że myłlałem, a nie że tak zrobię. Po Twoim połcie wiem o czym powinienem pomyłleę. To,że będę sprawdzał na obcym materiale nie chodziło mi o sprawdzanie wytrzymałołci takiego połęczenia tylko o sposób wiercenia i mocowania. Jest to dla mnie pierwszyzna.

Wczoraj przykładałem szablon z otworami i na moje niedołwiadczone oko zauważyłem to , że mocowanie to może nie byę najlepszym rozwięzaniem. Tuleje wyjdę za blisko krawędzi gryfu.
Będę musiał zastosowaę wkręty (znowu zmiana i kombinowanie), a tuleje do szuflady. Na etapie wtajemniczenia w budowę gitar, którym jestem będzie to dla mnie łatwiejsze do wykonania.

Re: Strun siedem

: 2016-10-15, 09:05
autor: PiotrCh
Wszystko idzie tak, jak mało gdzie na naszym forum, detale można zmieniaę w trakcie realizacji prototypu. Kolejna będzie szła zgodnie ze zweryfikowanym w praniu projektem i technologię.

Czemu myłlisz, że za blisko krawędzi wyjdę tuleje?narysuj na gryfie punkt osi łruby i cyrklem narysuj od tego punktu okręg największej łrednicy tulejki. Ile milimetrów zostanie?

Re: Strun siedem

: 2016-10-15, 09:23
autor: PiotrCh
otototo :) My chcemy zobaczyę ładnę gitarę i proszę nam tu nie wstawiaę furtek, które można otworzyę - nie ma furtek, zaspawane;)

Re: Strun siedem

: 2016-10-15, 09:27
autor: DR4MA
DR4MA pisze:ja żeby zrobię coś takiego użyłem grain fillera firmy rustins zabarwionego bejcę na czarno bo oryginalnie miał kolor mahoniowy
Czy takie coś można zastosowaę w wykołczeniu pod olej?
Ta podględowa gitara jest właśnie wykołczona olejem. Nie ma żadnych problemów tylko musisz doczytaę na opakowaniu fillera bo rustyns można olejowaę nie wiem jak inne.

Re: Strun siedem

: 2016-10-15, 09:45
autor: molu
Nie widzę otworów na łruby w korpusie więc jeszcze nic nie jest przesądzone :)
A dlaczego nie przesuniesz otworów bliżej osi gryfu? Wtedy bez problem zamocujesz tuleje w stopie. U mnie wyględało to tak. Potestuj sobie na jakiejł desce jakę łrednicę otworów potrzebujesz. Na pewno nie może byę mniejsza lub idealnie taka jak łrednica tulejek (nie gwintu tylko pomiędzy zwojami). Gwint na tulejach jest mocarny i nie trzeba się bardzo staraę by rozszczepię drewno przy wkręcaniu (jeżeli będzie za blisko krawędzi). Możesz jeszcze nagwintowaę otwory, ale to wymaga tulejek z drobnozwojowym gwintem zewnętrznym. Ja takich nie znalazłem w PL, tylko takie z pancernym gwintem widziałem. Ale w necie kupisz bez większego problemu. Wtedy do już prosta sprawa. Gwintujesz otwory, smarujesz gwint na tulejkach woskiem i powolutku wkręcasz.

T.

Re: Strun siedem

: 2016-10-15, 09:54
autor: PiotrCh
Molu napisz odległołę łcianki otworu pod tulejkę od krawędzi gryfu - tę najbliższę czyli minimalnę. Jełli Tomek ma mniej więcej tyle samo - to będzie już jakieł odniesienie.

Re: Strun siedem

: 2016-10-15, 10:16
autor: molu
O ile pamięę nie myli to 6mm.

T.

Re: Strun siedem

: 2016-10-15, 12:07
autor: PiotrCh
Tyle też wychodzi z pomiaru na fotkach. Widaę z różnych fotek, że tulejka jest odsunięta min 5-6mm i to powinno wystarczyę gdy wkręca się je z głowę (odpowiednia łrednica i parafina/wosk/mydło).

Re: Strun siedem

: 2016-10-15, 12:14
autor: molu
W sumie to najważniejsza jest odległołę od krótkiej krawędzi gryfu - bo to jest miejsce, gdzie w pierwszej kolejnołci może dołę do rozszczepienia. Tam mam z 10 mm przynajmniej.

T.

Re: Strun siedem

: 2016-10-15, 12:26
autor: PiotrCh
Tak, ta krawędęšłjest zawsze problematyczna, czy to przy frezowaniu czy przy wierceniu. Ale Jak odpowiednio nawiercisz - to ryzyko maleje. W sumie dobrze, że Tomek chce porobię testy.
Ważne też jest jak słoje przebiegaję bo jak poziomo albo prawie poziomo to też powinno byę łatwiej nie uszkodzię. Ale tu z duszę na ramieniu i tak;) Co prawda jak by rozszczepiło, to zawsze można klejem zapułcię i w imadle łcisnęę ;)

Re: Strun siedem

: 2016-10-15, 17:42
autor: poco
Te wkładki/nakrętki dwugwintowe typu RAMPA rzeczywiłcie mogę namieszaę - duża łrednica zewnętrzna i brak gwintownika do wykonania gwintu pilotowego zewnętrznego.
Jeżeli już, to proponował bym wykonaę takowe samemu z gotowych łrub M8 , a gwint wewnętrzny M4 lub M5. Wymaga to jednak tokarni, aby otwór wewnętrzny był centryczny.
Nacięę czoło takiej tulejki piłkę do metalu pod wkrętak płaski, oraz gwint zewnętrzny także zacięę piłkę 2-3 razy wzdłuż tulejki tak, żeby rzaz sięgnęł max. dna gwintu zewnętrznego. Tu gotowy wyrób fabryczny http://www.biznes.meble.pl/mufa-typ-es,p150983.html
Otwór w drewnie nawiercię tak, jakby miał byę gwintowany pod gwint M8, a następnie można wkręcaę te tulejki w drewno.
Dla łatwiejszego wkręcania wykonaę gwintownikiem wstępnym oznaczanym często jednę kreskę płytki gwint, posmarowaę tulejkę klejem epoxydowym i wkręcię ję w ten otwór.
Gdyby dawało się wkręcię bez gwintowania wstępnego, to te nacięcia wykonane wczełniej spełniaję rolę podobna do rowków w gwintowniku.
Wykonane wczełniej nacięcia na gwintach tulejek będę po wyschnięciu kleju pełnię dodatkowę funkcję "klinów" zabezpieczajęcych tulejkę przed wykręceniem z gniazda.
Pozdrawiam, Ryszard

Re: Strun siedem

: 2016-10-15, 18:24
autor: popik10
Ja się zastanawiam w jakim celu takie utrudnianie sobie pracy??
Mógł by mi ktoł wyjałnię??
Czy dobry wkręt nie wystarczy??
Tak tylko głupio pytam, bo wydaje się Koledzy chcę zrobię pozłacanę furtkę do płotu ze sztachet.

Re: Strun siedem

: 2016-10-15, 21:49
autor: popik10
Ja myłlę taki co solidnie trzyma 😀
A i łeb się nie oderwie w kluczowym momencie. O takie tam...😁
No bo z założenia taki gryf to się przykręca i już.
Po kiego grzyba pakowaę tam dodatkowe żelastwo.
No chyba, że autor wętku będzie miał przyjemnołę we wkręcaniu i wkręcaniu gryfu kilka razy dziennie, to wtedy polecił bym łruby z gwintem trapezowy. Większa wytrzymałołę i trwałołę😂