Dwie gitary w budowie - piąta i szósta

Relacje ,opisy i zdjęcia z budowy.

Moderator: poco

poco
Moderator
Posty: 4627
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Re: Dwie gitary w budowie - pięta i szósta

Nieprzeczytany post autor: poco »

Co do kołków bukowych, to w przypadku gitary nie ryzykował, ale tylko z jednego powodu, buk ma innę reakcję na wilgoę i może po czasie powodowaę mikropęknięcia. Użycie tego samego gatunku lub o parametrach technicznych zbliżonych pozwala spaę spokojnie. Ale to moja uwaga wynikajęca z doświadczenia w innym zastosowaniu kołka bukowego.
Pozdrawiam Ryszard
via vita curva est
Awatar użytkownika
SebastianL
Posty: 751
Rejestracja: 2020-06-16, 08:55
Lokalizacja: Gliwice

Re: Dwie gitary w budowie - pięta i szósta

Nieprzeczytany post autor: SebastianL »

Płyta tylna flamenco jest już gotowa. Wykonana jest z szełciu fragmentów, nie liczęc wstawek i żyłek. Gdzie są które elementy zobaczyę można na odwrocie, obserwujęc lokalizację szwów. Taka fajna płyta wyszła z materiału z żywicę i skazami. Belki maję kształt prostokętów zaoblonych na wierzchu. Przed zamknięciem pudła postaram się jak najbardziej oczyłcię rejony widoczne przez otwór rezonansowy. W rzeczywistołci są jałniejsze i mniej żółte. W ciepłym łwietle aparat przyjęł żółtę dominantę.
V i VI (26).JPG
V i VI (27).JPG
Gryfy maję zgrubnie zrobione korony oraz pięty. Kanały główki z hebanem jeszcze nie są gotowe, szczególnie rampy. Moja ramka do wiercenia otworów na klucze nie sprawdziła się i maszynki wchodziły ciasnawo. Działałyby, ale wolę zrobię to bardziej sprawdzonę metodę. Rolki standardowo maję 10 mm łrednicy, a tradycyjnie otwory robi się 11 mm. Zakołkowałem więc otwory i będę robił nowe 11 mm.

Sę nowe rozwięzania, typu wykonanej przeze mnie ramki, gdzie otwory wykonuje się wiertłem 10,3 mm. U mnie do ramki pasowało wiertło 10 mm, czyli na styk. Niektórzy robię otwory 10 mm i je ciut poszerzaję, ale ja nie chcę wyważaę otwartych drzwi. Do precyzyjnego spasowania tych elementów potrzeba precyzyjnych narzędzi, których nie udało mi się sporzędzię w domu. Mógłbym oczywiłcie próbowaę dalej, ale po namyłle, otwory 11 mm w niczym mi nie przeszkadzaję. Nie czyni to też różnicy maszynkom.

Pamiętacie jak skarżyłem się, że przypadkiem wykonałem otwór nie tam gdzie się należał? Zakołkowałem go, zwróęcie uwagę że dużo lepiej jest wpasowany niż kołki we włałciwych otworach. Pierw wypełnienie wykonałem za pomocę kołka wyciętego flekownikiem o łrednicy 10 mm. Niestety tak uzyskany kołek miał łrednicę trochę mniejszę niż wymagana i nie pasował dokładnie. Wykonałem więc stożkowy kołek, który wszedł ciasno i teraz ładnie to wyględa. łata widoczna jest tylko pod niektórymi kętami, a w gotowym instrumencie będzie przysłonięta przez maszynki z lirę.
V i VI (28).JPG
V i VI (30).JPG
V i VI (29).JPG
Awatar użytkownika
Jan
Posty: 1987
Rejestracja: 2017-05-11, 19:22
Lokalizacja: RacibĂłrz

Re: Dwie gitary w budowie - pięta i szósta

Nieprzeczytany post autor: Jan »

Podoba mi się ten tył, ciekawie to wyględa.
Oględałem urzędzenie do nawiercania otworów pod maszynki ale ponad 200 pln kosztuje więc robię nadal ręcznie.
Sebastian majęc rolkę maszynki 10mm nie możesz wiercię otworu 10 mm bo nie będziesz w stanie obrócię rolki. 11 mm bez problemu możesz wiercię, przy 11 masz tylko 0,5mm luzu po obwodzie. Te 10,3 to także stanowczo za mało, będzie zbyt ciasno. Tam jest obowięzkowy pewien luz by wałek mógł się kręcię a nie klinował się.
Pozdrawiam Janek
Awatar użytkownika
SebastianL
Posty: 751
Rejestracja: 2020-06-16, 08:55
Lokalizacja: Gliwice

Re: Dwie gitary w budowie - pięta i szósta

Nieprzeczytany post autor: SebastianL »

Janie,

10,32 mm stosuje przykładowo Stewmac w ramce do wykonywania tych otworów, jak w linku poniżej. Super sprawa, ale cena już nie. Pasuje do główki o każdej grubołci. Widocznie te 10,3 mm działa, ale warunkiem jest bardzo duża precyzja, której zabrakło mojej ramce.

https://www.stewmac.com/luthier-tools-a ... tocks.html
Awatar użytkownika
Jan
Posty: 1987
Rejestracja: 2017-05-11, 19:22
Lokalizacja: RacibĂłrz

Re: Dwie gitary w budowie - pięta i szósta

Nieprzeczytany post autor: Jan »

Sam sobie odpowiedziałeł, 10,32 oznacza 0.16 mm luzu po obwodzie i wymaga ogromnej precyzji czyli w rzeczywistołci szablonu bo z ręki tego nie zrobisz. Ja bym się obawiał jeszcze jednego przy tak małym luzie a mianowicie pęcznienia drewna przy zmianie wilgotnołci co mogłoby klinowaę rolki w otworach.
Pozdrawiam Janek
Awatar użytkownika
SebastianL
Posty: 751
Rejestracja: 2020-06-16, 08:55
Lokalizacja: Gliwice

Re: Dwie gitary w budowie - pięta i szósta

Nieprzeczytany post autor: SebastianL »

Aż tak strasznie nie ma. Wszystkie poprzednie gitary wykonałem wiertłem 10,3 i udało się je w miarę dobrze wywiercię. Wzorowałem się właśnie na produktach jak zalinkowany, ale dził wiem że powinienem przyjęę bardziej tradycyjne podejłcie.

Tak czy siak, nawróciłem się na 11 mm :)
Awatar użytkownika
SebastianL
Posty: 751
Rejestracja: 2020-06-16, 08:55
Lokalizacja: Gliwice

Re: Dwie gitary w budowie - pięta i szósta

Nieprzeczytany post autor: SebastianL »

Do kompletu wysyłam zdjęcie jaworowej płyty drugiej gitary oraz zbliżenie na żyłki. ęšłĽyłki są z forniru, który sam barwiłem. Jestem zadowolony z efektu.
V i VI (31).JPG
V i VI (32).JPG
Awatar użytkownika
SebastianL
Posty: 751
Rejestracja: 2020-06-16, 08:55
Lokalizacja: Gliwice

Re: Dwie gitary w budowie - pięta i szósta

Nieprzeczytany post autor: SebastianL »

Ostatni post napisałem okręgły miesięc temu. Wiele miałem różnych zajęę w tym czasie, ale coś tam przy gitarach porobiłem. Obecnie kompletuję elementy rozet. Gdy gotowe będę płyty wierzchnie, to prace pójdę płynnie do przodu.

Tym razem postanowiłem wycinaę fragmenty mozaik oraz jodełek za pomocę piły obrotowej o łrednicy 50 mm oraz szerokołci 0,53. Zrobiłem specjalnę ramkę z regulację. Wykorzystałem odpady, które przeznaczone były do spalenia.
V i VI (34).JPG
V i VI (35).JPG
V i VI (36).JPG
V i VI (37).JPG
Wycięcie małych fragmentów na mozaiki udało się, ale grubsze elementy (do jodełki) nie przeszły przez piłę łatwo. Bardzo palił/topił się klej, którego elementy te są pełne. Musiałem je wycięę tradycyjnie, piłę i strugiem. W przyszłołci będę jednak próbował innych metod, na przykład piły tałmowej. Ręczne wycinanie tego jest czasochłonne bardzo. Ponadto, przy precyzyjnie tnęcej maszynie można by wycięę więcej fragmentów z takiego samego kawałka.

Motyw wewnętrzny rozety to znów trójkęt Sierpiłskiego (użyłem w trzeciej gitarze). Pojedynczy element będzie mozaikę o 8 kolumnach i 7 wierszach. Sklejam kolumny w aluminiowym teowniku, wyklejonym przezroczystę tałmę.
V i VI (44).JPG
V i VI (45).JPG
V i VI (46).JPG
Choę rozeta będzie głównie z częłci o kolorze naturalnym oraz ciemnobręzowym, to na obwodzie będę częłciowo kolorowe jodełki.
V i VI (38).JPG
V i VI (39).JPG
V i VI (40).JPG
V i VI (41).JPG
V i VI (42).JPG
V i VI (47).JPG
V i VI (48).JPG
Przy okazji, dotarły klucze do jednej z gitar. W kołcu będę mógł wykołczyę ładnie oba gryfy. Jak będę one oraz płyty gotowe, to budowa powinna pójłę z górki.
V i VI (49).JPG
Awatar użytkownika
Jan
Posty: 1987
Rejestracja: 2017-05-11, 19:22
Lokalizacja: RacibĂłrz

Re: Dwie gitary w budowie - pięta i szósta

Nieprzeczytany post autor: Jan »

ładne klucze - jaka marka i przełożenie? Z mozaikę to się narobisz.
Pozdrawiam Janek
Awatar użytkownika
SebastianL
Posty: 751
Rejestracja: 2020-06-16, 08:55
Lokalizacja: Gliwice

Re: Dwie gitary w budowie - pięta i szósta

Nieprzeczytany post autor: SebastianL »

Te maszynki to Schaller Lyra Ebony. Dostępne są obecnie w sklepie Guitarproject, ale już nie w tym kolorze. Przełożenie to 1:16, zamiast typowego 1:14. Ciekawe na ile to ułatwi strojenie.

Kiedy budowałem gitarę drugę, gdzie sam zrobiłem rozbudowanę rozetę, to wykonanie jej samej zajęło mi czwartę częłę całego czasu budowy gitary. Tutaj jednak mam tylko jednę mozaikę, reszta motywów to wzory obwodowe, więc będzie na szczęłcie szybciej. Warsztat też lepszy mam.
Awatar użytkownika
Jan
Posty: 1987
Rejestracja: 2017-05-11, 19:22
Lokalizacja: RacibĂłrz

Re: Dwie gitary w budowie - pięta i szósta

Nieprzeczytany post autor: Jan »

Przy tak małym przełożeniu nie odczujesz różnicy.
Tego typu piły nie służę do głębokich i długich cięę, maję proste zęby a żeby dobrze cięę musiały by mieę rozwiedzione. Na tałmówce spokojnie sonie wszystko potniesz tylko będzie sporo strat na wyrównywanie krawędzi.
Pozdrawiam Janek
Tromboidalny
Posty: 7
Rejestracja: 2021-03-10, 21:41

Re: Dwie gitary w budowie - pięta i szósta

Nieprzeczytany post autor: Tromboidalny »

To nie jest piłka tylko frez. Się takimi nie tnie drzewa. No i zeby są za gęsto dla tego pali drzewo bo trocina nie ma gdzie ujłę.
To nie są żadne piły.
Awatar użytkownika
SebastianL
Posty: 751
Rejestracja: 2020-06-16, 08:55
Lokalizacja: Gliwice

Re: Dwie gitary w budowie - pięta i szósta

Nieprzeczytany post autor: SebastianL »

Nie wiem czy to frez czy łrubokręt. Kupowałem jako tarczę tnęcę, z przeznaczeniem prawdopodobnie do dremela lub podobnego ręcznego narzędzia.
Awatar użytkownika
Jan
Posty: 1987
Rejestracja: 2017-05-11, 19:22
Lokalizacja: RacibĂłrz

Re: Dwie gitary w budowie - pięta i szósta

Nieprzeczytany post autor: Jan »

Tromboidalny ma rację te małe tarcze to są frezy i nie służę do cięcia drewna.
Pozdrawiam Janek
Awatar użytkownika
SebastianL
Posty: 751
Rejestracja: 2020-06-16, 08:55
Lokalizacja: Gliwice

Re: Dwie gitary w budowie - pięta i szósta

Nieprzeczytany post autor: SebastianL »

Widzisz, Seba? Pierwszy raz wyszedłeł z jaskini, porzucajęc proste narzędzia i od razu użyłeł nie tego co trzeba.

Muszę się doszkolię. Czy istnieję tak węskie piły obrotowe do drewna? Tutaj miałem rzaz 0,53 mm.
ODPOWIEDZ