Uzdatnienie taniej gitary
Moderator: poco
Re: Uzdatnienie taniej gitary
Ona ma Janie wachlarzowe belkowanie nie drabinkę Nie leniuchuję - dopieszczam główkę i stopę - bo tu musi być ładnie
pozdrowienia
Piotr
Piotr
Re: Uzdatnienie taniej gitary
Jak widać może "to" być zaraźliwe
PiotrCh - pokaz zdjęcie belkowania i pomierz grubości belek, może tutaj też da się coś zrobić przez otwór. Ja mam problem z taką robotą bo mi łapsko w otworek nie wchodzi ale jak ktoś ma mniejsze dłonie to może strugnąć beleczki od środka.
Pozdrawiam Janek
Re: Uzdatnienie taniej gitary
Łapa do otworu od klasyka nie wchodzi? Zegarek zdejmij, a może o ukulelce mówisz?
Mi wchodzi cała więc mogę małym strużkiem podziałać, ale jaki jest sens? Zrobię porządną wizję lokalną i posprawdzam czy wszystkie są podoklejane, żeby nie brzęczało. Jak któreś będą kanciate to pofazuję krawędzie, zawsze to masa mniejsza bez straty sztywności
Mi wchodzi cała więc mogę małym strużkiem podziałać, ale jaki jest sens? Zrobię porządną wizję lokalną i posprawdzam czy wszystkie są podoklejane, żeby nie brzęczało. Jak któreś będą kanciate to pofazuję krawędzie, zawsze to masa mniejsza bez straty sztywności
pozdrowienia
Piotr
Piotr
Re: Uzdatnienie taniej gitary
fotki Piotruś dawaj, fotki!!
Mi niestety też wchodzi tylko kawałek. W większych pudłach sięgam do końca pudła, w mniejszych tylko ledwo do mostka. Zależy to też od belek jakie tam są.
- SebastianL
- Posty: 749
- Rejestracja: 2020-06-16, 08:55
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Uzdatnienie taniej gitary
Ładny ten gryf klonowy.
Ja sądzę, że aby plus dodatni był bardzo dodatni, to warto jednak się temu wierzchowi bardziej przyjrzeć. Ja bym otworzył tył wywalił belkowanie i posłuchał jak się zachowuje. Prawdopodobnie będzie zbyt sztywny i może dałoby się go ścieniować od wewnątrz? Potem wykonać lekkie ożebrowanie i gitara będzie miała szansę cokolwiek ładnie zabrzmieć.
Janie, a w swoich gitarach jakie robisz otwory? Jeśli wycinasz typowe koło o średnicy 86 mm i nie mieści się w nim twoja ręka, to może zrób 90 mm? Gdzieś przeczytałem, że różna średnica otworu, przynajmniej w dość małym zakresie, nie ma wpływu na brzmienie instrumentu. Ponoć typowa wartość ustaliła się sama, tak by mieściła się do gitary typowa dłoń. Jak ktoś ma większą to może sobie powiększyć otwór bez ryzyka.
Ja sądzę, że aby plus dodatni był bardzo dodatni, to warto jednak się temu wierzchowi bardziej przyjrzeć. Ja bym otworzył tył wywalił belkowanie i posłuchał jak się zachowuje. Prawdopodobnie będzie zbyt sztywny i może dałoby się go ścieniować od wewnątrz? Potem wykonać lekkie ożebrowanie i gitara będzie miała szansę cokolwiek ładnie zabrzmieć.
Janie, a w swoich gitarach jakie robisz otwory? Jeśli wycinasz typowe koło o średnicy 86 mm i nie mieści się w nim twoja ręka, to może zrób 90 mm? Gdzieś przeczytałem, że różna średnica otworu, przynajmniej w dość małym zakresie, nie ma wpływu na brzmienie instrumentu. Ponoć typowa wartość ustaliła się sama, tak by mieściła się do gitary typowa dłoń. Jak ktoś ma większą to może sobie powiększyć otwór bez ryzyka.
Re: Uzdatnienie taniej gitary
No Sebastian znalazł praktyczne rozwiązanie U mnie otwory są 84 mm. Pudło z takimi otworami nie pozwala mi stroić gitarę przez pocienianie belek.
Pozdrawiam Janek
Re: Uzdatnienie taniej gitary
A mydłem smarowałeś ? Grubołapi Ja też do końca nie sięgam, ale spokojna głowa.
Sebastian - to nie ten projekt, ja nie będę się wygłupiał i nie będę stroił sklejkowej płyty - chcę zobaczyć jak odzywa się gitara, której poprawi się rażące błędy. To ma być ta gitara, a nie gitara z powymienianymi elementami. Jedynie podstrunnicę i mostek wywalam bo padalce takie, że aż strach pomyśleć
Sebastian - to nie ten projekt, ja nie będę się wygłupiał i nie będę stroił sklejkowej płyty - chcę zobaczyć jak odzywa się gitara, której poprawi się rażące błędy. To ma być ta gitara, a nie gitara z powymienianymi elementami. Jedynie podstrunnicę i mostek wywalam bo padalce takie, że aż strach pomyśleć
pozdrowienia
Piotr
Piotr
Re: Uzdatnienie taniej gitary
Już samo to, że mostek dasz dobry i kości na prożek i strunnik wspomoże ekspozycję dźwięku. Ustawisz poprawnie menzurę i zrobisz szlif nowych progów to także jest dużym plusem dla dźwięku. Jak masz cytomierz to zmierz grubość topu może będziesz mógł go zeszlifować szlifierką oscylacyjną jak będzie za gruby ale wtedy łatwo przetrzeć warstwy laminatu.
Pozdrawiam Janek
Re: Uzdatnienie taniej gitary
Laminatu się nie szlifuje Samo zdejmowanie syf-lakieru to praca z duszą na ramieniu, bo łatwo o przecierkę:)
Główka oszlifowana. Jeszcze może jakieś 5% do wypracowania krawędzi, ale już jest lepiej. Na prawdę fajnie ten spalted wygląda, nawet niepolakierowany
Główka oszlifowana. Jeszcze może jakieś 5% do wypracowania krawędzi, ale już jest lepiej. Na prawdę fajnie ten spalted wygląda, nawet niepolakierowany
Ostatnio zmieniony 2020-10-19, 14:04 przez PiotrCh, łącznie zmieniany 1 raz.
pozdrowienia
Piotr
Piotr
Re: Uzdatnienie taniej gitary
Mam na myśli błędy w wykonaniu, nie w materiale. Grałem na gitarach z litego drewna, które brzmiały jak kluchy, niejeden laminat mnie zaskoczył pozytywnie.
Tak wygląda w środku. Belki na pewno do obrobienia. Tak gdzie trzeba podoklejam, uzupełnię i poszlifuję. Moim zdaniem warto sprawdzić jak to brzmi. Tylna deka opukiwana odzywa się, nie jest to głucha sklejka. To drga. Myślałem, że będzie bardziej niechlujnie, odklejające się belki itp. Nie jest źle. Co do laminatu - jeśli mają opracowaną technologię to może być ok. Już widzę na czym oszczędzają, to wypracowanie szczegółów, które totalnie leży, nikt tam się nie cyndroli w fabryce, a szpachla i syflakier dopełniają obrazu. Myślę, że da się to odczarować.
Tak wygląda w środku. Belki na pewno do obrobienia. Tak gdzie trzeba podoklejam, uzupełnię i poszlifuję. Moim zdaniem warto sprawdzić jak to brzmi. Tylna deka opukiwana odzywa się, nie jest to głucha sklejka. To drga. Myślałem, że będzie bardziej niechlujnie, odklejające się belki itp. Nie jest źle. Co do laminatu - jeśli mają opracowaną technologię to może być ok. Już widzę na czym oszczędzają, to wypracowanie szczegółów, które totalnie leży, nikt tam się nie cyndroli w fabryce, a szpachla i syflakier dopełniają obrazu. Myślę, że da się to odczarować.
pozdrowienia
Piotr
Piotr
- Waldzither9
- Posty: 1171
- Rejestracja: 2018-04-18, 23:05
Re: Uzdatnienie taniej gitary
Tylko jeszcze ciekawe jakim klejem doklejany mostek i drewno pod mostkiem z drugiej strony topu?
Pozdrawiam Andrzej
Re: Uzdatnienie taniej gitary
Andrzeju - nie mam pojęcia, na pewno nie kostnym i na pewno nie Titebondem :)Pamiętajmy, że to są instrumenty, które jako nowe w Polsce kosztują mniej niż 150 zł. Nie traktujmy tego czegoś jako instrument lutniczy, to jest totalna masówka. Jedno mnie pozytywnie zaskoczyło - materiał. Sklejka jest z normalnego forniru, gryf jest klonowy, belki są świerkowe. Więc da się to uzdatnić, powinno się dać.
pozdrowienia
Piotr
Piotr
- Waldzither9
- Posty: 1171
- Rejestracja: 2018-04-18, 23:05
Re: Uzdatnienie taniej gitary
Czyli poniekąd sety do samodzielnego wykonania gitary z elementów wyjdą drożej. Morał taki że zakup, zdjęcie lakieru i rozbiórka (o ile możliwa z powodu kleju) i ponowne złożenie ma szanse wyjść taniej niż zakup set'a lub samodzielna kompletacja.Jedyny ból to nigdy nie wiadomo jaka niespodzianka czyha pod lakierem? No i ciekawe jak zabrzmi?Ale to poznamy na końcu.
Pozdrawiam Andrzej
- SebastianL
- Posty: 749
- Rejestracja: 2020-06-16, 08:55
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Uzdatnienie taniej gitary
O, żebra wyglądają znajomo. Podobne leżą u mnie koło kaflaka na rozpałkę
Ciekawe jest to zastosowanie z środkowym żebrem przerwanym pod mostkiem, gdzie przyklejona jest listewka. Tak samo zastanawia mnie sens stosowania wzmocnień koło otworu rezonansowego oraz nad górną belką. W gitarach ze sklejki takie wzmocnienia nie są do niczego potrzebne.
Wygląda to tak, jakby otworzyli pierwszą lepszą gitarę i skopiowali wnętrze japońską metodą "jako tako".
Ciekawe jest to zastosowanie z środkowym żebrem przerwanym pod mostkiem, gdzie przyklejona jest listewka. Tak samo zastanawia mnie sens stosowania wzmocnień koło otworu rezonansowego oraz nad górną belką. W gitarach ze sklejki takie wzmocnienia nie są do niczego potrzebne.
Wygląda to tak, jakby otworzyli pierwszą lepszą gitarę i skopiowali wnętrze japońską metodą "jako tako".