DIY plany łajby

Pochwalcie się co jeszcze robicie / zrobiliście.
Awatar użytkownika
Waldzither9
Posty: 1168
Rejestracja: 2018-04-18, 23:05

DIY plany łajby

Post autor: Waldzither9 » 2020-10-03, 13:01

W naszym gronie są stolarze i modelarze i wiele innych, może ktoś robił kajak lub małą żaglówkę i doradzi co jest warte uwagi a co złym pomysłem? Myślałem o czymś za sklejki wykończone epoxy.
Albo o czymś opartym na takich planach
http://robhosailor.blogspot.com/
Pozdrawiam Andrzej
popik10

Re: DIY plany łajby

Post autor: popik10 » 2020-10-03, 16:32

Polecił bym łódkę Arda pana Wereszki. Swego czasu plany były darmowe.
Proszę poczytać.
Metoda szycia i klejenia jest szybka i wydajna.
Na pewno lepsza do amatorskiej budowy niż na szkielecie.

Edit.
Dalej widzę darmowe 👍

http://www.dinghy.pl/index.htm
Awatar użytkownika
Waldzither9
Posty: 1168
Rejestracja: 2018-04-18, 23:05

Re: DIY plany łajby

Post autor: Waldzither9 » 2020-10-03, 18:36

Dzięki. 4.4 Pirogue ma niską wagę i nadałaby się do samodzielnego i bezproblemowego wodowania na małym bajorze . Taki żagiel przy zwrotach będzie zabawny, ale może bomem w głowę się nie oberwie ;-) Gdyby wszystko nawaliło to i tak ta waga pozwala dotaskać pod dach pod górkę.Muszę postudiować plan.
Pozdrawiam Andrzej
popik10

Re: DIY plany łajby

Post autor: popik10 » 2020-10-03, 20:45

Ja jednak wolę szersze. A Pluciński robił fajne konstrukcje ale to to już nie te czasy. I bardziej trzebaby je traktować jako historię.
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4398
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: DIY plany łajby

Post autor: PiotrCh » 2020-10-03, 22:14

Półwiatrem to najostrzej? ;)
pozdrowienia
Piotr
Awatar użytkownika
Waldzither9
Posty: 1168
Rejestracja: 2018-04-18, 23:05

Re: DIY plany łajby

Post autor: Waldzither9 » 2020-10-03, 22:33

Fordewind jak płyniesz "z wiatrem" a bajdewind jak pod wiatr, najostrzej to jakieś 30st pod wiatr(chyba).
http://oceanprzygody.pl/ciekawostki/286 ... -zeglarski
ale ja tam jestem szczur lądowy i na Morzu Północnym podczas sztormu haftuję jak Godzilla, dlatego wolę jeziora, tam jest spokojnie jak w filmie "Rejs".
Pozdrawiam Andrzej
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4398
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: DIY plany łajby

Post autor: PiotrCh » 2020-10-03, 22:41

Jak to można pod wiatr płynąć bez silnika? Toż to jakieś herezje???
pozdrowienia
Piotr
Awatar użytkownika
Waldzither9
Posty: 1168
Rejestracja: 2018-04-18, 23:05

Re: DIY plany łajby

Post autor: Waldzither9 » 2020-10-03, 22:49

Pozdrawiam Andrzej
Awatar użytkownika
SebastianL
Posty: 749
Rejestracja: 2020-06-16, 08:55
Lokalizacja: Gliwice

Re: DIY plany łajby

Post autor: SebastianL » 2020-10-03, 23:45

Na forum sami żeglarze?
Ciekawa sprawa. Gdybym miał ogródek lub przestronny garaż, to może sam bym też spróbował.

Póki co, dawno temu, na swojej starej gitarze namalowałem szkuner i grałem na niej kilka lat, aż się popsuła i ją spaliłem z honorami.
14859505_1773352689597306_298889945_o.jpg
Awatar użytkownika
Waldzither9
Posty: 1168
Rejestracja: 2018-04-18, 23:05

Re: DIY plany łajby

Post autor: Waldzither9 » 2020-10-04, 05:40

Gdybyś kiedyś miał zastąpić sternika na szkunerze, to wiedz że wydawanie komend to nie lada wyzwanie przy mocnym wietrze i ruchliwym akwenie , trzeba szybko krzyczeć jak na licytacji w amerykańskich filmach.Chrypa murowana po godzinie. Nie ma wtedy czasu na grę... Więcej stresu niż frajdy.
http://docplayer.pl/9254011-Komendy-zeg ... zagle.html
A samotnie na małej łajbie z pojedynczym żaglem na sadzawce trochę nudnawo i można przy 2 bufort'ach pograć ;-)
Pozdrawiam Andrzej
popik10

Re: DIY plany łajby

Post autor: popik10 » 2020-10-04, 08:01

Łódkę już jedną budowałem i mam dość. Ale taki kajaczek jedyneczkę ze sklejki okume. To sobie kiedyś zrobię. Odra od nosem, można pływać.
Awatar użytkownika
Waldzither9
Posty: 1168
Rejestracja: 2018-04-18, 23:05

Re: DIY plany łajby

Post autor: Waldzither9 » 2020-10-04, 11:20

Największy problem to znaleźć miejsce na składowanie oraz jak to transportować. Jeśli rozmiary nie są kłopotliwe a waga akceptowalna, to można przyczepić kółka i pchać lub ciągnąć.
Taki kajak w przypadku powodzi zapewne może dać poczucie wolności, lub pomóc przewieźć rodzinę w bezpieczne miejsce.
Na wyspach wioślarze i kajakarze w każdy weekend od rana trenują "i nie ma przeproś".
Pozdrawiam Andrzej
ODPOWIEDZ