Reverse Tension Bridge

Opisy interesujących rozwiązań , komentarze tychże itd...

Moderator: Jan

Awatar użytkownika
Waldzither9
Posty: 1168
Rejestracja: 2018-04-18, 23:05

Reverse Tension Bridge

Post autor: Waldzither9 » 2020-07-23, 19:24

Spotkałem ciekawe rozwiązanie ratunkowe dla osób którym " top przed mostkiem się marszczy", często można spotkać awaryjne równoczesne zakładanie strunociągu na końcu pudła i wykorzystywanie dotychczasowego mostka . RTB jednak jest rozwiązaniem permanentnym i choć idea i zasady są takie same w obu przypadkach, to RTB akceptuje krótsze struny.
http://www.rtguitar.com/reverse-tension-bridge/
Nie miałoby sensu stosować w nowobudowanych instrumentach, ale w reperowanych ma to swoje zalety.
Pozdrawiam Andrzej
Awatar użytkownika
Jan
Posty: 1987
Rejestracja: 2017-05-11, 19:22
Lokalizacja: Racibórz

Re: Reverse Tension Bridge

Post autor: Jan » 2020-07-23, 20:58

Ciekawe i proste z punktu widzenia mechaniki rozwiązanie.
Pozdrawiam Janek
popik10

Re: Reverse Tension Bridge

Post autor: popik10 » 2020-07-24, 06:38

Wcale to nie takie proste. Wprowadza naprężenia odciągające i dociskające mostek, no i ważna rzecz - regulacja naciągu. Zmienia jak myślę mocno pracę płyty wierzchniej. A w zasadzie belkowania.
Jakiś pomysł to jest. Ale czy dobry to nie wiem. Pewno nic nie zastąpi układu który był projektowany.
poco
Moderator
Posty: 4626
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Re: Reverse Tension Bridge

Post autor: poco » 2020-07-24, 06:56

Albo źle widzę, albo coś jest nie tak z mojego punktu widzenia. Dlaczego. Otóż widzę ,że są jakby dwa "obwody", jeden stanowią struny normalne, rozpięte pomiędzy mostek i główkę, a drugi - mostek i tył gitary, przy czym oba przewleczone przez top przez niezależne otwory. Jak dla mnie, to nie jest takie oczywiste i trochę zegarek z wodotryskiem. Tam się robi spory węzeł gordyjski z układem sił nie za bardzo dający się kontrolować. Ale, może to i działa. Trudno ocenić na odległość i to na podstawie w sumie dwóch zdjęć.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Awatar użytkownika
Piniu
Posty: 2939
Rejestracja: 2011-02-15, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Re: Reverse Tension Bridge

Post autor: Piniu » 2020-07-24, 11:33

Coś Rysiu napisałeś i w sumie zupełnie nic :) hahaha. Jak dl;a mnie ohydnie to wygląda i juz sobie wyobrażam jak te druciki rezonują.
Awatar użytkownika
Waldzither9
Posty: 1168
Rejestracja: 2018-04-18, 23:05

Re: Reverse Tension Bridge

Post autor: Waldzither9 » 2020-07-24, 13:11

Ryszard być może chwilowo ma niesprzyjające warunki do pracy?
https://www.onet.pl/informacje/radiolod ... v,30bc1058
jak w owadzim hałasie się skupić? Ja mam w okolicy wiele gniazd jerzyków i komarów jakby mniej... ;-)
Radomsko first to fight.
Pozdrawiam Andrzej
poco
Moderator
Posty: 4626
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Re: Reverse Tension Bridge

Post autor: poco » 2020-07-24, 13:59

Napisałem o tym, co moje kaprawe oczęta widzą na jednej stronie i 2 zdjęciach. Chyba, że coś nie umiem otworzyć dalej. Z mojego oglądu, to jest tak, jakby ktoś zrobił pętlę opasującą mostek jednym kawałkiem drutu od główki do tyłu gitary i w ten sposób posadowił mostek. Na dodatek naciąg jest z obu stron. Coś przeoczyłem ?
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Awatar użytkownika
Waldzither9
Posty: 1168
Rejestracja: 2018-04-18, 23:05

Re: Reverse Tension Bridge

Post autor: Waldzither9 » 2020-07-24, 16:20

Nikt z nas tego nie doświadczył, mogą być jakieś wady tego rozwiązania i możesz mieć rację.
To rozwiązanie jest bardzo proste, tak naprawdę widziałem je ,ale w wersji "na jednych strunach" co wymaga tylko dodatkowego strunociągu, za to bez regulacji "za mostkiem". Stosują to zdesperowani którym "marszczy się płyta za/przed mostkiem" oczywiście najlepiej zmienić belkowanie, ale jak top cieniutki to ww rozwiązanie może pomóc. Swoją drogą ktoś to opatentował widocznie sądzi że kasa się zwróci. Na forum już było coś o takich gnących się płytach, tam mogłoby to pomóc.
A co do komarów, to są wszędzie, tak sobie tylko wyobrażałem jak przecinasz tego klona na pile w ogródku, a komary tną w karczycho i lecą w oko.
Pozdrawiam Andrzej
poco
Moderator
Posty: 4626
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Re: Reverse Tension Bridge

Post autor: poco » 2020-07-24, 18:10

Waldzi. Jeżeli rznę. to pod dachem, co nie znaczy, że mniej komarów się plącze, zwłaszcza, że obok mam oczko wodne. :-D Rozwiązanie chronione patentem, ale między nami mówiąc ja go nie widzę w praktyce. Trochę to przypomina strunociąg archtopa, tylko w innym miejscu zakotwiony.
Swoją drogą, to jestem ciekawy, jak zabrzmiała by ta gitara z mostkiem ruchomym, zamiast stałego.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Awatar użytkownika
SebastianL
Posty: 749
Rejestracja: 2020-06-16, 08:55
Lokalizacja: Gliwice

Re: Reverse Tension Bridge

Post autor: SebastianL » 2020-08-08, 12:20

Co do możliwości rezonowania, to te dodatkowe struny da się pewnie stroić, więc pewnie dałoby się zapobiec rezonansowi, jakby je nastroić do jakiegoś tonu pomiędzy dwoma właściwymi. Mamy więc 12 strun zamiast 6 do strojenia, a w gitarze 12-strunowej byłoby ich 18 :)
ODPOWIEDZ