Bass - pierwszy projekt

[milocha]

.... ale zacieranie czystym spirytem powinno dać efekt płynnych przejść.

Próbowałem zacierać czystym spirytusie i niestety w tym miejscu rozjaśniało się całe przejście, może to źle robię, może nie mam jeszcze wprawy. Poćwiczę jeszcze.

[PiotrCh]

bez przejścia ciemno-jasno będzie to trudne zadanie, ale na pewno możliwe:)

[molu]

Zobacz sobie filmy tego gościa. Większość kolorów jakie robi to ręcznie nanoszone bejce. Robi przejścia kolorów, itp. Pokazane i omówione

T

[milocha]

Dzięki wielkie, będę miał co oglądać wieczorem

Pozdrawiam milocha

[PiotrCh]

Jedno chyba wymaga uściślenia:)
Żeby oszczędzić sobie zawodu i każdemu, kto będzie w tym samym problemie- uściślijmy czym jest metoda hand rubbed burst.
Oczywiście wiadomo, że to ręczna aplikacja barwnika - bo sama nazwa to mówi. Ale trzeba pamiętać, że efekt, który daje, nie jest uboższą wersją efektu malowania natryskiem. Może niektórym się tak wydawać, nie ma kompresora to maluje ręcznie. To nie tak. Owszem ręczne techniki były pierwsze i istniały zanim powstała technologia malowania natryskiem - jednak natrysk nie zastąpi nigdy techniki hand rubbed burst. I jeśli ktoś chce tę technikę stosować a patrzył będzie na burst z natrysku - to pomylił piętra:) Nie mówię, że to ty, ale wielu - uwierz - ocenia technikę ręczną przez pryzmat efektu natrysku. I wtedy zawsze będzie biadolenie o niedoróbkach, o mazidłach, badziajach, plamach itp. Dlatego trzeba się zastanowić czego się chce, do czego się chce nawiązać w sensie efektu końcowego. Otóż mandolina bluegrassowa pomalowana natryskiem (burst) - to okropieństwo i w ogóle poza dziedziną. Ale burst natryskiem w stratocasterze - to standard. Trzeba dobrze przemyśleć jak się chce łamać standardy, czy warto, czy to Cię zadowoli albo potencjalnego nabywcę. Ja osobiście uwielbiam efekt ręcznego barwienia - dla mnie to jest splot artyzmu i rzemiosła, ale inny chce mieć perfekcyjne przejścia tonalne - a to już domena lakierowania pistoletem. O gustach nie dyskutujemy, ale technikę stosować się powinno z pełną świadomością ograniczeń i celu.
Gdyby nie Twój wątek - to forum zaliczyłoby lokalny dołek aktywności Działaj i pokazuj próbki, wspólnie będziemy patrzeć na nie:)

[milocha]

Próba druga, wg metody o której pisałem wcześniej, najpierw niebieski, potem róż. Wyszło tak jeszcze potrenuje i będzie git. Już mi się podoba. Róż idealnie namieszałem intensywność w połączeniu z niebieskim daje piękny fiolet. Tak jak chciałem. Puki co z trzeciego koloru zrezygnuje, za dużo będzie się działo.

Pozdrawiam milocha

[PiotrCh]

Wygląda dobrze.

[poco]

Nie wiem czy, ale być może przetarcie papierem ściernym przed kolejnym bejcowaniem i tym samym rozjaśnienie tam, gdzie ma być jaśniejsze nie pomoże / ułatwi dojście do końcowego efektu burstu metodą ręczną.
Dodam jeszcze, że aplikację barwnika można dokonywać pędzlem, gąbką od krawędzi w kierunku centrum pociągnięciami "wychodzącymi" z materiału w oznaczonym miejscu. Tak jak cieniowało się ołówkiem. Tym samym krawędź będzie ciemniejsza , bo więcej barwnika wchłonie, a wyjście będzie jakby tylko głaśnięte.
Nakładanie metodą pełnego wcierania barwnika stworzy tylko nie kontrolowaną plamę. Co innego, gdy barwimy płaszczyznę pełnym kolorem.
Pozdrawiam, Ryszard

[PiotrCh]

Dokładnie Ryszard, to już są niuanse, które każdy (zainteresowany) musi przepracować, żeby wyczuć technikę.

[milocha]

Tak mi to wyszło, przejście zrobiłem baaardzo duże z tyłu na dole widać linię odcięcia ale nic z tym już nie mogę zrobić. Próbowałem zrobić zdjęcia ale niestety aparat w moim telefonie świruje od nadmiaru niebieskiego. Film mniej więcej pokazuje jak to wygląda. W rzeczywistości dużo lepiej to wygląda. Mi się podoba i jestem zadowolony. To był mój pierwszy raz

[milocha]

Ja jeszcze dojdzie na to nitro to kolory będą jeszcze bardziej żywe aż chyba za bardzo

[milocha]

W planach było też malowanie gryfu ale jednak zostawię naturalny kolor, lepiej będzie. Ewentualnie tylko główkę od frontu.

Pozdrawiam milocha

[PiotrCh]

To są właśnie efekty bejcowania i albo się chce mieć ten ręczny efekt, albo się lakieruje mgiełką:)
A główkę nie lepiej na niebiesko, żeby zamknąć gitarę w kolorze?

[popik10]

Albo gryf w kolorze starego nitro.

[PiotrCh]

Noo, gryfy w kolorze starego nitro to bajka, w ogóle stare gitary to bajka:)