Dwukolorowy arlekin

Miejsce na zdjęcia i opisy zbudowanych instrumentów

Moderator: Jan

jacek owsianowski
Posty: 153
Rejestracja: 2015-11-01, 22:57
Lokalizacja: Poznań

Dwukolorowy arlekin

Post autor: jacek owsianowski » 2019-10-31, 22:07

Instrument skończony ,wszystkie dane podałem w temacie gitary akustyczne. Na wszystkie pytania chętnie odpowiem iprzesyłam kilka zdjęć.
Pozdrawiam Jacol.
Załączniki
dsc_0149(1).jpg
dsc_0150.jpg
dsc_0151.jpg
dsc_0152.jpg
Ostatnio zmieniony 2019-10-31, 23:47 przez jacek owsianowski, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4398
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Dwu kolorowy arlekinłem

Post autor: PiotrCh » 2019-10-31, 22:26

Ale ładnie ten świerk połyskuje na topie. Świetny dobór drewna, na pewno brzmi cudnie - brawo!
pozdrowienia
Piotr
Awatar użytkownika
Jan
Posty: 1987
Rejestracja: 2017-05-11, 19:22
Lokalizacja: Racibórz

Re: Dwu kolorowy arlekinłem

Post autor: Jan » 2019-10-31, 22:33

Brawo Jacku nie ma nigdzie na Świecie drugiego takiego👍Zrobiłeś coś wyjątkowego.
Pozdrawiam Janek
Awatar użytkownika
Mirek Sadowski
Posty: 200
Rejestracja: 2019-08-05, 13:51
Lokalizacja: Brzeg

Re: Dwu kolorowy arlekinłem

Post autor: Mirek Sadowski » 2019-10-31, 22:47

Potwierdzam: nowatorski, wysmakowany, unikalny, piękny, bezpretensjonalny i mógłbym tak długo i w dodatku to wszystko prawda.
pozdrawiam Mirek
popik10

Re: Dwu kolorowy arlekinłem

Post autor: popik10 » 2019-10-31, 22:57

To prawda. Prezentuje się okazałe. Bardzo ładne wykończenie. I bardzom ciekawy jakie dźwięki wydaje.
Gratulacje
jacek owsianowski
Posty: 153
Rejestracja: 2015-11-01, 22:57
Lokalizacja: Poznań

Re: Dwu kolorowy arlekinłem

Post autor: jacek owsianowski » 2019-10-31, 23:44

Witam i dziękuję ,słowami nie idzie opisać dźwięku ,ale takiej barwy szukałem ponad 40 lat, podczas wybierania strun zaostrzoną kostką wydaje barwę klawesynu.Podczas spaceru po wszystkich progach nie natknąłem się na wilka,gitara w górnych partiach koło 12 progu i dalej brzmi głośno ale ciepło i czysto bliżej barwy lutni, czyli jest to instrument ba rockowy . Pozdrawiam Jacol.
poco
Moderator
Posty: 4626
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Re: Dwu kolorowy arlekin

Post autor: poco » 2019-11-01, 08:08

No coment.
Pytanie moje dotyczy kompensacji menzury na poszczególnych strunach. Czy aż tak duża była różnica, czy tylko złudzenie wzrokowe związane z "pochyleniem" mostka?
Teraz się nie opędzisz od chętnych nabywców.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
jacek owsianowski
Posty: 153
Rejestracja: 2015-11-01, 22:57
Lokalizacja: Poznań

Re: Dwu kolorowy arlekin

Post autor: jacek owsianowski » 2019-11-01, 12:28

Menzura struny E1 680 mm+ 2 mm E6 700mm +7 mm ,struny 13 firmy Tomastik ,struny mają rdzeń owijany dodatkowo jedwabiem i przed założeniem wydaje się że są bardzo miękkie.Pozdrawiam Jacol.
jacek owsianowski
Posty: 153
Rejestracja: 2015-11-01, 22:57
Lokalizacja: Poznań

Re: Dwu kolorowy arlekin

Post autor: jacek owsianowski » 2019-11-07, 19:36

Witam ,instrument został zarejestrowany telefonem komórkowym.
https://www.youtube.com/watch?v=0UU2y1y46rY
Awatar użytkownika
Mirek Sadowski
Posty: 200
Rejestracja: 2019-08-05, 13:51
Lokalizacja: Brzeg

Re: Dwu kolorowy arlekin

Post autor: Mirek Sadowski » 2019-11-07, 22:28

Najbardziej cieszy w Twoim bezdyskusyjnym sukcesie fakt , że w budowie gitar nie wszystko jeszcze powiedziano, że jest jeszcze wiele dróg do sprawdzenia.
pozdrawiam Mirek
jacek owsianowski
Posty: 153
Rejestracja: 2015-11-01, 22:57
Lokalizacja: Poznań

Re: Dwu kolorowy arlekin

Post autor: jacek owsianowski » 2019-11-07, 23:38

Do takich chwil warto budować instrumenty,posty które piszecie dają kopa .Mirek masz rację,belkowanie które mogę powiedzieć wymyśliłem dla niektórych nie powinno grać.Gitarzysta po kilkunastu minutach oswajania się z instrumentem pokazał od trzeciej minuty filmiku co gitara potrafi.Pozdrawiam Jacol.
Awatar użytkownika
Jan
Posty: 1987
Rejestracja: 2017-05-11, 19:22
Lokalizacja: Racibórz

Re: Dwukolorowy arlekin

Post autor: Jan » 2019-11-08, 08:21

Dźwięk zaskakujący, mocny bardzo dźwięczny instrument, barwa faktycznie nieco jak klawesyn - no i stroi, bardzo ciekawa konstrukcja.
Pozdrawiam Janek
Awatar użytkownika
Waldzither9
Posty: 1168
Rejestracja: 2018-04-18, 23:05

Re: Dwukolorowy arlekin

Post autor: Waldzither9 » 2019-11-08, 12:50

Mnie ten instrument kształtem przypomina Tenor Waldzither i ma dzięki temu niesamowitą akustykę.
A Waldzither wzorował się też na English Guitar https://www.youtube.com/watch?v=CPB-GJQwTao
Jednak struny są inne. Przypuszczam że instrument po "rozegraniu" na tym jeszcze zyska.
Ostatnio zmieniony 2019-11-10, 18:52 przez Waldzither9, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam Andrzej
jacek owsianowski
Posty: 153
Rejestracja: 2015-11-01, 22:57
Lokalizacja: Poznań

Re: Dwukolorowy arlekin

Post autor: jacek owsianowski » 2019-11-08, 22:09

Moim zdaniem jak instrument od początku nie gra,to nie pomogą ani inne struny ani rozegranie.Struny nowe zawsze lepiej grają ,tylko nie trzymają stroju.Pozdrawiam Jacol.
popik10

Re: Dwukolorowy arlekin

Post autor: popik10 » 2019-11-09, 20:40

Forum to takie miejsce, gdzie każdy kto umieszcza jakieś treści poddaje się ocenie.
Długo zastanawiałem się czy zabrać głos, bo poniekąd nie zgadzam się z opinią przedmówców a jednocześnie nie chciał bym nikogo urazić. Ale doszedłem do wniosku, że może moje subiektywne zdanie da coś komuś do myślenia.
Jeśli traktować to przedsięwzięcie w kategoriach "doświadczenia", to niesie ono ze sobą dużą dozę wiedzy. W momencie jeśli traktujemy to jako skończone dzieło - choćby na sprzedaż, czy do prywatnego użytku, uważam że to niewypał.
Teraz postaram się uzasadnić.
Z tego co pamiętam Jacku dążyłeś do brzmienia klawesynu. Moim zdaniem nie brzmi ona jak klawesyn a bardziej jak zgaszona gitara. Mają w mojej opinii na to wpływ głównie dwa czynniki. Kształt pudła i belkowanie. O ile kształt się jeszcze trochę broni przez fakt grających podobnych układów, to belkowanie moim zdaniem zabija ten instrument.
Nawet to nagranie z telefonu pokazuje że struny basowe są zbędne. Niepotrzebne, bo wiszą jak sznurki. Są niewspółmiernie zgaszone w stosunku do wiolinów. Multiscala nie ma tu w ogóle uzasadnienia, bo basu w ogóle nie ma. Gitara nie gra pełną barwą, ta drabina wewnątrz ją zabija.
Nie wypowiadam się nad estetyką kształtu, nie moje klimaty, wykonanie bardzo ładne, rzekł bym wzorcowe.
Ale takiej gitary nie chciał bym w swoich zbiorach, właśnie przez to brzmienie. I chyba to jest dla mnie główne kryterium oceny instrumentu. Zaznaczam to moja subiektywna opinia i pewnie większość się z nią nie zgodzi, tak mam. Piszę co myślę.
ODPOWIEDZ