Co się dzieje w waszej kastom-szopie
Moderator: poco
Re: Co się dzieje w waszej kastom-szopie
Jesion - piękne drewno ale twarde jak cholera i wymaga ogromnej siły przy struganiu a jak się poderwie włókno to dziura nie do załatania. No chyba że ma się szlifierkę walcową to inna zabawa. Wymaga wypełniania porów.
Piotrek "międzyczas" nie ma znaku on jest pomiędzy różnymi czasami w domyśle zajęciami a dorosły człowiek w naszym wieku nie ma czasu na nic a zwłaszcza na przerwy w czasie czyli "międzyczas"
Czyli w zasadzie on nie istnieje - i w tym właśnie czasie się uprawia swoje hobby
Piotrek "międzyczas" nie ma znaku on jest pomiędzy różnymi czasami w domyśle zajęciami a dorosły człowiek w naszym wieku nie ma czasu na nic a zwłaszcza na przerwy w czasie czyli "międzyczas"
Czyli w zasadzie on nie istnieje - i w tym właśnie czasie się uprawia swoje hobby
Pozdrawiam Janek
Re: Co się dzieje w waszej kastom-szopie
To takie antyhobby Coś co uprawiamy po drugiej stronie lustra;)
Żarty żartami, ale Ty pędzisz z robotą więc się dzieje. Ja to czekam, żeby sobie chociaż jakiś trzonek do młotka zrobić...
Żarty żartami, ale Ty pędzisz z robotą więc się dzieje. Ja to czekam, żeby sobie chociaż jakiś trzonek do młotka zrobić...
pozdrowienia
Piotr
Piotr
Re: Co się dzieje w waszej kastom-szopie
Ktoś już robił taki rodzaj belkowania tyłu? Naczytałem się, że ma pracować tak jak top oczywiście w mniejszym stopniu ale ma wspomagać top w ekspozycji dźwięku. Hit czy kit - oto jest pytanie?
Pozdrawiam Janek
- Mirek Sadowski
- Posty: 200
- Rejestracja: 2019-08-05, 13:51
- Lokalizacja: Brzeg
Re: Co się dzieje w waszej kastom-szopie
Prawdę mówiąc nie wierzę w takie teorie. Tył z bokiem powinny stanowić solidną konstrukcję do drgań płyty wierzchniej, jeśli ma drgać wszystko, robi się z tego balon. Poza tym nie znam gitarzystów akustycznych (oprócz klasycznych), którzy grają nie dotykając tyłu.
pozdrawiam Mirek
pozdrawiam Mirek
Re: Co się dzieje w waszej kastom-szopie
Też się nad tym zastanawiałem tylko takie gitary robią goście , którzy zrobili w życiu gitar więcej niż my wszyscy na tym forum razem wzięci myślicie, że pchali by „parę w gwizdek”? Sztuka dla sztuki? Pewnie jak zrobię remont tego Jumbo to będę mógł „coś” stwierdzić ale bez punktu odniesienia porównanie nie będzie możliwe. Z drugiej strony oparcie gitary o grającą osobę jest tylko częściowe przecież nie opiera się o całą powierzchnię płyty tylnej więc spora część jest wolna. Może Jacek A.R wytropi coś w temacie on zawsze znajduje super ciekawostki w swoich tajnych źródłach.
Pozdrawiam Janek
- Mirek Sadowski
- Posty: 200
- Rejestracja: 2019-08-05, 13:51
- Lokalizacja: Brzeg
Re: Co się dzieje w waszej kastom-szopie
Mimo że te X-belki są delikatniejsze niż "normalne", to wydaje mi się ,że ta konstrukcja jest sztywniejsza od "normalnej". przede wszystkim sztywność jest podobna w płaszczyźnie "poziomej" i "pionowej" czego nie można powiedzieć o "normalnej". Może to działać pozytywnie na własności gitary. Nadal nie przekonuje mnie teoria o drganiach tyłu, mogę sie zgodzić na pomoc w ekspozycji dźwięku, to rozwiązanie mi się podoba i na pewno spróbuję go w następnej gitarze.
pozdrawiam Mirek
pozdrawiam Mirek
Re: Co się dzieje w waszej kastom-szopie
Ja w końcu uruchomiłem posuw taśmy na stole walcówki.
Jestem zadowolony
Pierwsze próby, jak widać jeszcze nie poobcinana taśma wzmacniająca
Jestem zadowolony
Pierwsze próby, jak widać jeszcze nie poobcinana taśma wzmacniająca
Re: Co się dzieje w waszej kastom-szopie
No i o to chodziło.
Kupowałeś gotową taśmę, czy sam kleiłeś ? Jeżeli sam, to zapodaj jak uniknąłeś progu na łączeniu.
Pozdrawiam, Ryszard
Kupowałeś gotową taśmę, czy sam kleiłeś ? Jeżeli sam, to zapodaj jak uniknąłeś progu na łączeniu.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Re: Co się dzieje w waszej kastom-szopie
Naczytałem się nt klejenia w cholerę. Ale zastosowałem starą stolarską metodę klejenia do czoła na taśmie. Tu jeszcze na szwie i w miejscu podklejenia zdejmę ziarno mechanicznie. Podklejone jest mocną i cienką tkaniną. Wszystko w temacie. Tego typu pasy rwą się bardzo przy szlifierkach, gdzie pasy pracują jako pasy cierne. Ale tu rzecz ma się zgoła inaczej. To pas transportowy i obciążenia są zupełnie inne.
Re: Co się dzieje w waszej kastom-szopie
Hebanowy most do Jumbo. Będzie mocowany na trzy śruby ze względu na planowane struny 13. Teraz tylko wygładzić
cykliną, wypolerować inpolakierować.
cykliną, wypolerować inpolakierować.
Pozdrawiam Janek
Re: Co się dzieje w waszej kastom-szopie
Solera do klasyka zgrywa się z formą. Trzeba zgrać osie i nawiercić otwory mocujące i montażowe. Jedna połówka będzie uchylna by można wkładać instrument. Okienko na gryf jest wysuwane dla gitary klasycznej a po włożeniu można montować akustyki.
Pozdrawiam Janek
- Mirek Sadowski
- Posty: 200
- Rejestracja: 2019-08-05, 13:51
- Lokalizacja: Brzeg
Re: Co się dzieje w waszej kastom-szopie
Gratuluję mostka i formy. Mostek odlotaśny .
Co do formy to bardziej trafia do mnie rozwiązanie z zamkami i klamrami z obu stron, chociaż to rozwiązanie z zaokrągleniem będzie działać.
P.s. Ważyłeś mostek, jeśli tak podaj proszę jego wartość ze śrubami.
Co do formy to bardziej trafia do mnie rozwiązanie z zamkami i klamrami z obu stron, chociaż to rozwiązanie z zaokrągleniem będzie działać.
P.s. Ważyłeś mostek, jeśli tak podaj proszę jego wartość ze śrubami.
Re: Co się dzieje w waszej kastom-szopie
Myślałem nad zamykaną klamrami formą ale ostatecznie zrobiłem tak jak zrobiłem łapiąc dwie sroki za ogon. Jak będę robił klasyka z połączeniem gryfu w stylu hiszpańskim to tylko wyciągam klocek a jak będę chciał zrobić akustyka to go wkładam i mam całą formę bez wycinka na gryf. Trochę trudniejsza w obsłudze ale da radę.
Mostek już wypolerowany - niedługo wkleję do Jumbo.
Mostek już wypolerowany - niedługo wkleję do Jumbo.
Pozdrawiam Janek
Re: Co się dzieje w waszej kastom-szopie
A czy nie wydaje Ci się że klasyk i akustyk to zupełnie inna konstrukcja?
I jest ona zupełnie inaczej projektowana i mierzona? Mimo pozornych podobieństw.
I jest ona zupełnie inaczej projektowana i mierzona? Mimo pozornych podobieństw.