Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi
Moderator: poco
Re: Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi
Faktycznie w 5e3 są dwie lampy mocy. No to trzeba większe trafsko:)
pozdrowienia
Piotr
Piotr
Re: Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi
Spojrzałem w notkę 6V6 i one żrą trochę więcej prądu anodowego. Przyjżę się jutro tematowi i poszukam jakie faktycznie napięcia są potrzebne bo te 360V to chyba ktoś na wyrost napisał. Nie robiłem wzmaka na 6V6 PP i muszę trochę ogarnąc temat.
Re: Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi
A powiedz - czemu 6v6 a nie El84? Jest jakaś kolosalna różnica w tych lampach w stopniu mocy?
Chodzi mi o to - czy rezygnacja z 6v6 to rezygnacja z dźwięku fendera?
Chodzi mi o to - czy rezygnacja z 6v6 to rezygnacja z dźwięku fendera?
pozdrowienia
Piotr
Piotr
Re: Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi
Jakaś róznica napewno będzie a czy duża to nie wiem- niestety nie robiłem nic na 6v6. Jednak bez prpblemu można kupić odpowiedniki 6v6 https://amptone.pl/p/297/3758/6p6s-6v6g ... onowe.html Ostatnio kupiłem parkę za 30zł.
Re: Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi
Z kart pracy wyszło mi że 6V6 mają sumarycznie 140 mA, a 12ax7 również sumarycznie 2,4 mA
Czyli takie trafo powinno dać radę.
https://sklep.lampyelektronowe.pl/?821, ... udio-indel
Podpinam karty pracy
A trafo wyjściowe np. takie?
https://sklep.lampyelektronowe.pl/?870, ... pp-hammond
Czyli takie trafo powinno dać radę.
https://sklep.lampyelektronowe.pl/?821, ... udio-indel
Podpinam karty pracy
A trafo wyjściowe np. takie?
https://sklep.lampyelektronowe.pl/?870, ... pp-hammond
Re: Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi
Piotr, ale czemu nie chcesz na EL84? przecież to są bardziej dostępne lampy i więcej ich w zasięgu ręki, tak mi się wydaje.
Sławek - kupiłeś nowe w takiej cenie? Pewnie masz tester i możesz sprawdzać emisję staro-użytecznych baniek?
Sławek - kupiłeś nowe w takiej cenie? Pewnie masz tester i możesz sprawdzać emisję staro-użytecznych baniek?
pozdrowienia
Piotr
Piotr
Re: Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi
Hmm, popaczyłem sobie na ebaju.co.uk są za 100zł + wysyłka, róznica w cenie nie duża a wolę na oryginałach, żeby jak najbardziej zbliżyć się do pokazanego wcześniej dźwięku.
https://www.ebay.pl/itm/6V6GT-ORIGINAL- ... Sw4SxbTb-P
Re: Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi
Wciąż się nie mogę przyzwyczaić, że świat w zasięgu ręki się zrobił i koszty przesyłek też nie straszne. No to super:)
pozdrowienia
Piotr
Piotr
Re: Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi
Wygląda na to że ten hammod głośnikowy powinien być dobry. Transformator sieciowy powinien zapewnić 6.3V/ 2.5A i uzowjenie anodowe 270-300V AC 150mA. Nie ma jednoznacznie podanego napięcia na schematach. Gdybym miał zamawiać transformator to zamówiłbym taki z uzwojeniem 300V i odczepem na 270V. Moc transformatora - myślę że 80W powinien wystarczyć. 300V x 0.2A to 60W i do tego 6.3V x 2.5A to 15.75W co łączne daje moc 75.75W. Podane prądy są z zapasem a nie na styk więc trafo nie będzie parzyło podczas pracy (miałem tak w jednym swoim wzmacniaczu)
Trafo toroidalne pewnie by się nadało ale cena jest zaporowa. Ja za zasilające do SLO 50W robione na zamówienie dałem podobne pieniądze a jest znacznie większej mocy.
Trafo toroidalne pewnie by się nadało ale cena jest zaporowa. Ja za zasilające do SLO 50W robione na zamówienie dałem podobne pieniądze a jest znacznie większej mocy.
Re: Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi
A gdzie zamawiać najlepiej takie trafa?
Re: Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi
Kiedyś zamawiałem u kolegi 4Pietro4 ale chyba już nie nawija. Teraz zamawiam już tylko w Edis u p. Ogonowskiego. Z tym że czeka się około miesiąca. Jakość- pierwsza klasa. Nawija jeszcze Toroidy.pl ale chyba tylko toroidalne. Selenoid - u nich nie zamawiałem.
Re: Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi
Dzięki Sławek. Pozostaje zbierać klamoty
Re: Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi
Pozostaje kwestia układu transformatora. Jak chcec dokładnie takie jak w fenderze (chodzi o układ uzowojeń) to trzeba by takie : 300-270-0-270-300V 100mA co równa się 60W. Do tego żarzenie 6.3V/2.5A. To jedno uzwojenie z odczepem środkowym. Takie mam w SLO 50W Ono nie nadaje się pod typowy układ mostka gretza tylko pod nieco inny- taki sam jak prostownik lampowy tyle że na diodach krzemowch - rys 1b z tego linku http://guitaramplifiers.prv.pl/zasilacz.htm
Jak chcesz zwykły układ mostka to transformator musi mieć anodowe 0-270-300V 200mA oraz 6.3V/2.5A
Jak chcesz zwykły układ mostka to transformator musi mieć anodowe 0-270-300V 200mA oraz 6.3V/2.5A
Re: Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi
Które rozwiązanie jest lepsze?
Albo inaczej, jakie są za i przeciw?
Albo inaczej, jakie są za i przeciw?
Re: Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi
Z mojego punktu widzenia ( praktycznego) nie ma żadnych różnic.