Witam, chciałbym zapytać czy istnieje jakaś metoda na lekkie podwyższenie progu np. poprzez ponowne jego nabicie i osadzenie nieco wyżej lub stosując jakieś inne karkołomne patenty?
Skąd to pytanie? W jednej z moich gitar mam problem z jednym progiem - konkretnie ósmym. Generalnie wszystkie pozostałe progi są w stanie idealnym, równe jak stół, akcja ~1.5mm na 24 progu, żadnych brzdęków... z wyjątkiem tego jednego, który jest leży minimalnie niżej od sąsiadujących, powodując obijanie struny o próg 9 (zjawisko nie występuje tylko przy delikatnym uderzaniu struny). Chciałbym uniknąć pełnego szlifu i niepotrzebnego zdzierania wszystkich pozostałych progów.
Ponowne nabicie progu
Moderator: poco
Re: Ponowne nabicie progu
Ja bym obstawał za nabiciem nowego wyższego progu i doszlifowanie do wysokości innych ale jeśli nie robiłeś nigdy szlifu ani nie przeprowadzałeś tego typu operacji to może warto jednak oddać to komuś. A znasz powód dlaczego tylko jeden próg jest niżej? sprawdzałeś to np. czymś ala fretrocker?
Pozdrawiam.
DR4MA.
DR4MA.
Re: Ponowne nabicie progu
Nie mam pojęcia, taką ją kupiłem. Gitara jest z '93, więc przez ten czas różne rzeczy mogły jej się przytrafić, chociaż nie nosi praktycznie żadnych oznak zużycia. Pokusiłbym się nawet o stwierdzenie, że po wyjściu z fabryki nie miała jeszcze robionego szlifu.DR4MA pisze:A znasz powód dlaczego tylko jeden próg jest niżej?
Niestety nie mam narzędzi tego typu, ale opierając strunę na progach 7 i 9 szczelina między 8 a struną jest równa grubości kartki papieru (na żadnych innych progach szczeliny nie ma).DR4MA pisze:sprawdzałeś to np. czymś ala fretrocker?
Re: Ponowne nabicie progu
Zawsze możesz przyłożyć kartę kredytową i sprawdzić szczelinę szczelinomierzem listkowym. Nie wiem jakiej klasy to jest gitara, ale szlif progów potrzebny jest zawsze po ich wstawieniu. Więc nabicie nowego progu tej samej wysokości i szerokości na 99% da ci przewyższenie, które będziesz mógł zeszlifować klockiem z papierem ściernym. Jednak zanim się zabierzesz za taką robotę to poczytaj i pooglądaj jak się wymienia progi, żebyś sobie nie oszpecił podstrunnicy.
pozdrowienia
Piotr
Piotr
Re: Ponowne nabicie progu
Nie rób tego sam, idz do kogoś kto będzie wiedział jak się za to zabrać