Słów kilka o Banjo
Moderator: poco
Słów kilka o Banjo
Wszedłem w posiadanie Banjo, a właściwie wygrzebałem je na działce u ojca. Całe zaśniedział i zabrudzone, struny prawie zardzewiałe, wysoka akcja strun bo mostek jakiś chyba za wysoki i nie od tego.
Wziąłem, rozmontowałem, wyczyściłem,wypolerowałem, zmontowałem, jutro założę nowe struny, dopasuję mostek.
Poniżej prezentuję wam ten instrument z pytaniem:
- czy ktoś wie może co to za rodzaj banjo, co to marka (firma?) , ile może to być warte itp.?
Ja tylko widzę nazwę na membranie. Nigdzie indziej nic nie ma.
Wziąłem, rozmontowałem, wyczyściłem,wypolerowałem, zmontowałem, jutro założę nowe struny, dopasuję mostek.
Poniżej prezentuję wam ten instrument z pytaniem:
- czy ktoś wie może co to za rodzaj banjo, co to marka (firma?) , ile może to być warte itp.?
Ja tylko widzę nazwę na membranie. Nigdzie indziej nic nie ma.
-
- Posty: 55
- Rejestracja: 2013-01-21, 02:08
- Lokalizacja: Piła/okolice
To jest Marma , produkcji dawnego NRD . Miałem takie coś przez tydzień (mój kumpel kupił to od ruskich na bazarze za grosze) pewnie były rozsyłane po całym wschodnim bloku . Jakość to miało delikatnie mówiąc średnią , chociaż starsze modele z lat 60 można zobaczyć na E-bayu za kilkadziesiąt euro . Plusem jest to że jest to banjo 6 strunowe ,czyli technika gry taka jak na zwykłej gitarze .