Strona 4 z 6

: 2014-01-08, 13:06
autor: rzech
tak Kosmos ma zainstalowany pret choć nie zawsze tak było

Bardzo czesto zdarza sie ze taki pret byl od nowosci nie ruszany. Zapewne czesto z niewiedzy uzytkownika. Dzieki temu dzis mozna niejedna szyjkę skutecznie wyprostować.

: 2014-01-08, 13:22
autor: KnifeR
czyli może być sprawny. Super.
Dostałem te dwie gitary kompletnie darmo, przeleżały w piwnicy albo na strychu swoje lata nie dotykane. Wymiana elektroniki jest oczywista. Polakieruje ją podobnie jak widziałem na twojej stronie (może inny kolor) ale jednolity.
Bardzo wam dziękuję za rady i sorry za podpięcie się w temat, ale twoja strona (rzech) po prostu mnie przyciągnęła. Będę zaglądał z pewnością.
Pozdrawiam

: 2014-01-08, 14:27
autor: popik10
Nie mogłem się powstrzymać ;-)
Dzień bez wazeliny dniem straconym :lol:

Sorki za off
Pozdrawiam

: 2014-01-08, 15:33
autor: rzech
nie reagowalem ale moze jak w podziekuje to poskutkuje

Dziekuje bardzo za pochwały ;)

: 2014-01-08, 18:02
autor: Witheltz
KnifeR pisze:Próbowaliście profilować gryf (odchudzać go?)??
Ja próbowałem i odradzam. W moim przypadku okazało się że pręt jest bardzo płytko i mi
wylazł na środku gryfu. Po prostu przy regulacji wypchną drewno a wcale tak dużo nie odchudziłem. Mówię oczywiście o gryfie defila.

: 2014-01-08, 18:48
autor: vintage
Powodem wypchnięcia drewna zapewne nie było zbyt płytkie położenie pręta, znajduje się on tuż pod podstrunnicą. prawdopodobnie puścił klej na wstawce, przeważnie były one zbudowane z 5 lub 3 elementów i jeden element przestał się trzymać reszty. Mam jedna gitarę, że ktoś odchudził gryf (Aster) do grubości 20mm licząc razem z podstrunnicą i nic nie wylazło. Ogólnie to gra się na nim fatalnie, bo przy dość szerokim gryfie a jednocześni cienkim i kształcie modern C, nie ma jak porządnie go złapać. Bardziej w tym przypadku było by zasadne ukształtować go w soft V.
Ogólnie nie rozumiem pomysłów z odchudzaniem Defili, jak komuś za grube to można kupić chińskie cudo z gryfem cieniutkim jak linijka a Defila dać komuś kto ma zdrowsze dłonie.

: 2014-01-08, 18:56
autor: KnifeR
Chodzi o wygodę gry.
Z całym szacunkiem i bez obrazy, ale można z defila kosmos zrobić prawdziwego szredera. takie moje zdanie.

Za jak gryf za szeroki to czemu nie zmienić mostka i siodełka i zrobić 7 stringa (taka wolna myśl - przepraszam jeżeli głupia).

: 2014-01-08, 19:17
autor: Witheltz
Wiem o czym piszę :-D W moim przypadku kanał pod pręt typu vintage w środkowej części gryfu był bardzo głęboki i pozostało niewiele drewna z tyłu. A drewno wypchnęło tylko na szerokości kanału na pręt a nie na klejeniu. Nie mówię że tu musi byc tak samo ale bez rentgena się nie dowiemy jak głęboko osadzony jest pręt, a szkoda popsuc następnego defila.

: 2014-01-08, 19:30
autor: vintage
No to bubel był totalny, frezarką musieli za głęboko pojechać. Mam rysunki fabryczne z Defila i na rysunkach pręt jest tuż pod podstrunnicą od strony główki a od strony stopy zagłębia się o ok 5 mm.
Wniosek, nie ruszać.

: 2014-01-08, 19:42
autor: pickups
popik10 pisze:...Dzień bez wazeliny dniem straconym :lol:...
Całe szczęście, że takie wpisy są rzadkością na tym Forum.

Wiele ciekawych rzeczy się tu dowiaduję. Grałem krótko i raczej okazjonalnie na Sambie, bardzo długo na Defilu Carioca, lecz wtedy nie zastanawiałem się zbytnio nad defilowską anatomią. Dziś dowiaduję się o tym z sentymentalną przyjemnością :)

: 2014-01-08, 19:51
autor: rzech
a zobaczycie jak napisze artykul o KOSMOSIE !!!

Poza tym warto zagladnąć na FB, ile tam ciekawych zdjęc znalazłem !!

: 2014-01-08, 20:22
autor: pickups
No to czekamy Panie Rzechu :)

Vintage, jak zdobyć rysunki fabryczne Defila Carioca? Czeka mnie gruntowna renowacja tej gitarki i z ciekawością zapoznałbym się z dokumentacja fabryczną.

: 2014-01-08, 21:09
autor: vintage
pickups pisze:
Vintage, jak zdobyć rysunki fabryczne Defila Carioca? Czeka mnie gruntowna renowacja tej gitarki i z ciekawością zapoznałbym się z dokumentacja fabryczną.
Zdobyć się nie da, jeżeli są te co ocalały, to w archiwum w Legnicy. Ja stamtąd m in. czerpię informacje o Defilu i dzielę się nimi z Rzechem do jego strony. Moje rysunki to kopie fotograficzne tejże dokumentacji, będzie tego z 1000 szt.
Akurat Carioca nie ma żadnych rysunków w archiwum, z tego modelu i podobnych pozostały schematy elektryki i trochę dokumentacji technologicznej, czyli opisy operacji, czasy, materiały.
Myślę, że do renowacji nie potrzeba rysunków, budowa jest dość prosta.

: 2014-01-08, 21:15
autor: rzech
Wspominany niemal w kazdym artykule Jurek to właśnie moje żródło ;)

Czekam na odpowiedzi na maile ;)