Strona 1 z 2

Cóż to za DEFIL ?

: 2020-06-28, 18:08
autor: Czyzol12
Cześć !

Jestem świeżakiem, więc nie bijcie :-D
Udało mi się dzisiaj nabyć za grosze (30 złotych) gitarę klasyczną ww firmy. Chciałbym wiedzieć co to za gitara, bo po etykiecie nie idzie nic stwierdzić - może pomożecie? Druga sprawa, czy to jakkolwiek gra, czy raczej wartość sentymentalna?
IMG_20200628_182729.jpg

No i mam mały problem, bo wychodzi na to, że ktoś postanowił przerobić ją na akustyka, co poskutkowało przesunięciem się mostka. Odkleiła się też listwa od spod płyty wierzchniej (wnioskuję, że na skutek tego przesunięcia). Reszta wygląda okej.
IMG_20200628_182848.jpg
Jak myślicie, czy jest jakikolwiek sens dłubania tutaj, czy raczej mija się to z celem?

Z góry dziękuję !
Tomek

Re: Cóż to za DEFIL ?

: 2020-06-28, 19:50
autor: PiotrCh
Muszę Cię zmartwić... brzmienie poniżej normy, wygody brak, sentyment tylko nielicznych.

Re: Cóż to za DEFIL ?

: 2020-06-28, 20:42
autor: popik10
Miałem drzewiej taką gitarę. I dobrze że to czas przeszły.

Re: Cóż to za DEFIL ?

: 2020-06-28, 22:39
autor: Czyzol12
o nie :/
Miałem nadzieję, że jednak jest to "coś" :D Czytałem ten wątek z restauracji DEFILa akustycznego i gdzieś tam daleko i głęboko tliło się we mnie, że może ten też jest wart choć trochę. No cóż, szkoda - do grania na ogniskach też się nie zda?

Re: Cóż to za DEFIL ?

: 2020-06-28, 22:57
autor: PiotrCh
Na ognisko jak znalazł ;)

Re: Cóż to za DEFIL ?

: 2020-06-28, 23:11
autor: Czyzol12
Sytuacja jest taka, że jestem członkiem klubu kajakowego, a sytuacja panująca na kajakach - raczej ciężko ! Potrzebna tania gitara na ogniska, tak żeby publiczność mogła śpiewać Jolki, Baśki, Krawczyka i inne dzikie plaże ;)
W takim razie tydzień na lekturę forum i zabieram się do pracy !

Re: Cóż to za DEFIL ?

: 2020-06-28, 23:19
autor: PiotrCh
No fakt, jak gitara ma pływać kajakiem czyli obijać się pod nogami, to lepiej żeby była odpowiedniej klasy :D:D Co zamierzasz z nią zrobić? Chcesz ją wyremontować a potem utopić w rzece? Napraw mostek, zapnij struny i można grać :)

Kiedyś na jednej imprezie koledzy pomalowali mi akustyka na niebiesko, był ubaw, że teraz to gitara Maryli Rodowicz :D:D To też był defil ;)

Re: Cóż to za DEFIL ?

: 2020-06-29, 04:19
autor: popik10
Ja nie wiem czy ona na kajaki się nada.
W końcu ma świerkową płytę.
Chociaż, jak się jeździło do lasu za młodu to też się brało gitary z litym topem. Wtedy innych nie było.

Re: Cóż to za DEFIL ?

: 2020-06-29, 05:49
autor: Czyzol12
Wbrew pozorom nie zamierzam na niej pływać, bo chyba łatwo ją podtopić. Piszecie że wiosłem też jest średnim, więc w tej kategorii chyba również odpada :-P
Bardziej miałem na myśli to, że będzie wykorzystywana głównie przy ogniskach i może być narażona na skrajne warunki. Przewożona w cannou raczej nie zamoknie, ale nie chciałem inwestować w ten cel wielkich kwot - widziałem już skutki zahaczenia gryfem o drzewo :-/

Co do tego co na moje oko w niej trzeba zrobić, to:
- Mostek jest przekoszony - wygięty w banan i wątpię, żeby wklejenie takiego skutkowało czymś dobrym. Na dodatek strunnik wyrwał krawędź mostka, który ktoś podkleił, ale jest krzywo.
- Wzmocnienia pod płytą się poodklejały i muszę je jakoś połapać
- Siodełko jest drewniane, wklejone - tak ma być? Rozwarstwia się na dodatek.

Re: Cóż to za DEFIL ?

: 2020-06-29, 15:44
autor: Waldzither9
Ta gitara to dobra ćwiczeniówka do przerobienia klejenia belek, korekty/naprawy mostka etc, jak ci nie wyjdzie w pierwszej, to wyjdzie w drugiej i poczujesz bakcyla. Gdyby to był eksponat za 40tys złotych pisałbym abyś się zastanowił.Go West Young Men, czyli luźno tłumacząc pora skleić własną gitarę ;-). Gdybyś mieszkał w Appalachach lub Bieszczadach i najbliższy dyliżans do lutnika by był za 2 tygodnie to też musiałbyś sam naprawić gitarę aby Mary miała wieczorem w weekend co posłuchać.
Jan opisał już chyba wszystkie możliwe naprawy gitar co pokazał na swoich zdjęciach.

Re: Cóż to za DEFIL ?

: 2020-06-29, 18:07
autor: Jan
Frezowanie kanału pod strunnik.

Re: Cóż to za DEFIL ?

: 2020-06-30, 03:30
autor: poco
Weź kolego głęboki oddech i wyremontuj sobie tą gitarę. Nie będziesz żałował, a doświadczenie zdobyte będzie procentować. Zrobisz nowy mostek, wkleisz go poprawnie i będzie rabotać.
Są to pancerne konstrukcje i dadzą radę po przeróbce na akustyka .
Piszę o akustyku, albowiem klasyk z nylonowymi strunami nie za bardzo pasuje do środowiska wodnego. Będzie się rozstrajał w trakcie gry, a jak mu dołożysz trochę podczerwieni przy ognisku, to samoczynne lesli gotowe.
Z mojego doświadczenia ogniskowego polecam struny metalowe. :-D
Pozdrawiam, Ryszard

Re: Cóż to za DEFIL ?

: 2020-06-30, 07:45
autor: Czyzol12
W takim razie decyzja zapadła - otworzę, podkleję szkielet, pokryję czymś ładnym i przerobię na akustyczną. Jeśli piszecie, że warto, to warto! A wszystko to czeka na mnie po dogłębnej lekturze forum :D

Re: Cóż to za DEFIL ?

: 2020-06-30, 13:30
autor: Jan
Zanim otworzysz gitarę by podklejać belkowanie sprawdź czy jest taka potrzeba, porób zdjęcia telefonem i poruszaj ręką belki od środka czy coś odstaje. Może da się podkleić bez otwierania pudła. Nie bierz za dużo na początek by się nie zniechęcić.

Re: Cóż to za DEFIL ?

: 2020-06-30, 14:04
autor: Czyzol12
Niestety, ale gdy porobiłem zdjęcia, to ktoś bawił się wikolem i podklejał pierwsze od strony otworu rezonansowego, natomiast do drugiego nie sięgnął. No i tu jest klops, bo gdy naciska się pudło w okolicach mostka, to wierzchnia płyta skrzypi. Chyba bez tego się nie obędzie. Założę wątek w rekonstrukcjach i postaram się dotoczyć temat do końca - mam nadzieję, że dotrwam :D