Pytanie o skrzypce, prawdopodobnie XVII w

Jeżeli masz problem z rozpoznaniem instrumentu to tu jest odpowiedni dział.

Moderator: Jan

KulawyJaszczur
Posty: 2
Rejestracja: 2017-08-07, 15:13

Pytanie o skrzypce, prawdopodobnie XVII w

Post autor: KulawyJaszczur » 2017-08-07, 15:28

Witam!
Jestem skrzypkiem i od pewnego czasu posiadam wspaniały instrument, mój znajomy lutnik (członek Związku Polskiego artystów lutników) wydatował je na około 250 lat (wskazuje to mniej wiecej na 1767 rok) i robotę włoską. Zacząłem więcej czytać na temat instrumentu i jego sygnatury w środku i zacząłem sie zastanawiać nad tym czy nie sa one rzeczywistym dziełem lutnika, który nazywał się Gaspar Lorenzini. Napis na kartce brzmi dokładnie "Gaspar Lorenzini Fecit Placentiæ 1756" ostatniej cyfry pewny nie jestem. Obok jest jeszcze znaczek, na którym widnieje serce wpisane w nie litery "G.L.P". Chciałbym wiedzieć jaka możliwość jest, iz te skrzypce sa robota tego lutnika, i ile mniej wiecej mogą być warte.
Z Góry dziękuje za odpowiedzi i pozdrawiam czytających :-)
poco
Moderator
Posty: 4626
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Re: Pytanie o skrzypce, prawdopodobnie XVII w

Post autor: poco » 2017-08-08, 21:31

Jestem zdania, że koledzy od smyczków, pomimo, że jest sezon urlopowy szperają w swoich zasobach wiedzy i na pewno coś znajdą.
Jeżeli będą poważne problemy, to niestety będziesz się musiał skontaktować z fachowcami z uczelni w Poznaniu, gdzie wydaje się być centrum wiedzy w tym zakresie.
Szkoda, że nie zrobiłeś inspekcji wnętrza, gdzie jest słowo pisane, bo ono ma decydujące znaczenie, czyli wszystkie jego atrybutu począwszy od kształtu, czcionki, treści i być może innych detali konstrukcyjnych , ich obróbki, o których oni mają wiedzę lub będzie to wskazówką , gdzie szukać odpowiedzi.
Do inspekcji wystarczy byle kamerka sprzężona z komputerem i możesz uwiecznić wszystko.
Zrób też dokładne zdjęcia główki i w ogóle całego instrumentu, smyczka, futerału, bo to jest kopalnia wiedzy.
Sam wiesz, że na odległość, to podobno nawet w ciążę nie można zajść, chociaż niejaki Pan Rumian znał odpowiedź na ten dylemat. Po prostu stwierdził możliwość o ile to coś będzie dłuższe od odległości. ;-) :-D
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Awatar użytkownika
violinerpl
Posty: 232
Rejestracja: 2014-01-16, 16:15
Lokalizacja: Warszawa

Re: Pytanie o skrzypce, prawdopodobnie XVII w

Post autor: violinerpl » 2017-08-29, 19:39

DSCN0004.JPG
Mam nadzieję, ze pomogłem, zdjęcie z Italienische Geigenbauer Karela Jalvca.
Wrzuć zdjęcia Twoich skrzypiec
michqq
Posty: 582
Rejestracja: 2017-04-04, 20:57

Re: Pytanie o skrzypce, prawdopodobnie XVII w

Post autor: michqq » 2017-08-29, 21:50

mój znajomy lutnik (członek Związku Polskiego artystów lutników) wydatował je na około 250 lat (wskazuje to mniej wiecej na 1767 rok) i robotę włoską. Zacząłem więcej czytać na temat instrumentu i jego sygnatury w środku i zacząłem sie zastanawiać nad tym czy nie sa one rzeczywistym dziełem lutnika, który nazywał się Gaspar Lorenzini. Napis na kartce brzmi dokładnie "Gaspar Lorenzini Fecit Placentiæ 1756" ostatniej cyfry pewny nie jestem. Obok jest jeszcze znaczek, na którym widnieje serce wpisane w nie litery "G.L.P". Chciałbym wiedzieć jaka możliwość jest, iz te skrzypce sa robota tego lutnika
Zasadniczo lutnicy "zrzeszeni" a więc ZPAL są w sprawach identyfikacji skrzypiec niejako "ostatnią instancją wyrokującą" w naszym kraju, i w przypadkach urzędowych typu wywożenie skrzypiec za granicę to ZPALowcy jako jedyna instytucja wydają dokumenty poświadczające iż.

Tak więc jak lutnik ze ZPAL powiedział co powiedział, to szansa że ma rację jest spora.
ile mniej wiecej mogą być warte.
Na przykład tyle:

https://tarisio.com/cozio-archive/price ... er_ID=2372

http://www.amati.com/view-prices/lorenzini-gaspare/
Skrzypce – przyrząd do łaskotania wnętrza ucha za pomocą tarcia końskiego ogona o wnętrzności barana.
ODPOWIEDZ