Forum Lutnicze

Po półtorej roku w końcu dojrzałem do budowy klasyka. Zagłębiłem minimum potrzebnej wiedzy i zakupiłem minimum narzędzi, przetrenowałem pewne aspekty obróbki drewna i z optymizmem biorę się do dzieła. Zaczynam od gryfu mahoniowego z przekladką jesionową. Gryf w stylu hiszpańskim z mocowaniem za pomocą klinów. Top będzie świerkowy a nad tyłem się jeszcze mocno zastanawiam. Parę zdjęć z wstępnej obróbki gryfu. Belkowanie jak w tytule Torres.

No to trzymam kciuki i z przyjemnością będę śledził postępy w pracy.
Pozdrawiam

Dzięki Arku mam nadzieję, że będę mógł liczyć na twoją pomoc jak gdzieś „utknę” po drodze do celu .

Głębokie wody widzę. Ale dobrze. Tak trzymać.

Tylko akustyk to dla mnie gitara, jakoś nigdy do elektryków się nie przekonałem i już chyba tak zostanie.
Dzisiaj zaplanowałem wydłubanie główki i nic więcej. Muszę gdzieś odnaleźć w domu dłutka snycerskie - choć nie wiem czy szybciej nie będzie kupienie jakiegoś małego zestawu na necie

Ale idziesz jak burza:)

Zrób jeszcze na gotowo wejście główki w szyjkę - masz szablon profilu gryfu na 1-szym progu?
Potem deseczka z papierem 240 i wyprowadzisz płaszczyznę główki, potem wałki z papierem i wygłaskasz stopę gryfu, a w środku zostaw sobie to mięso:)

Mam dwa dni wolnego więc mam czas na zabawę. Trochę „poskrobałem” Top i zrobiłem jedną z opcji tyłu.

Jesionowy tył?

Wrócę jeszcze do gryfu, czy nie brałeś pod uwagę fornirowania główki od frontu? Pytam w kontekście estetyki oraz osadzenia siodełka. Napisz jakie gatunki drewna rozważasz do budowy pudła rezonansowego.
Pozdrawiam.

Nie chciałem oklejać główki fornirem tylko zostawić z widoczną wklejką. Kość prożka wpuszczę 1mm w gryf. Pudło mogę zrobić
z mahoniu, jesionu lub z olchy - to mam. Wiem, że jeszcze pewnie sporo rzeczy mnie po drodze spotka dlatego materiał nie jest master class tylko drewno przyzwoite lutniczo To będzie moja pierwsza gitara więc sporo mogę jeszcze napsuć zanim będę w stanie zrobić instrument. Niestety profilu na pierwszym i dwunastym progu nie mam więc będę kształt robił tak jak to pokazuje na YT Pablo Requena żeby mieć przyzwoity kształt.

Gryf jest klejony na odwrotkę więc jest mocny w przejściu główki w szyjkę. Z tego względu można top główki odpuścić. To byłaby - jak Arek słusznie wskazał - kwestia estetyki. Dobrze, mniej rzeczy do spartolenia;)
Janek - zrób z mahoniu te placki i boki. Mahoń zagra. Nie wiem jak z jesionem, ale jest to na pewno twardszy zawodnik i może podbić Ci górę za bardzo, zabraknąć może mięsistego dołu i środka...to hipotezy, opukuj, wsłuchaj się w jesion, ale w porównaniu do mahoniu.

Wiem, że mahoń zagra mam akustyka Guilda całego z litego mahoniu - ma potężny dźwięk. Natomiast nie słyszałem nigdy gitary ze świerkowym topem i jesionowym pudłem dlatego rozważam także i tą opcję. Jesion to piękne drewno twarde jak klon tylko z porami i rysunkiem wyraźnym.

Zgoda. Ale pamiętaj, że pozostaje kwestia wystrojenia płyty. Konstrukcja narzuca pewne ograniczenia, stosunek powierzchni do grubości, to sprawia, że zyskując pasmo (pełne) stracisz sztywność - bo z cienko.. itp. Dlatego pewne gatunki drewna przyjęły się w lutnictwie bo łatwo jest uzyskać kompromis aspektu konstrukcyjnego i brzmieniowego. Niemniej próbuj z jesionem, ale pukaj w dekę i porównuj z czymś innym - aby mieć odniesienie.

Poranek trochę zmienił mi gryf na bardziej zaokrąglony.

Stopa bardzo ładna