Transformacja Defil Jazz na Defil Jazz fretless na którym się da grać

Tu opisujemy jak daliśmy nowe życie starym instrumentom

Moderator: Jan

Awatar użytkownika
jakze
Posty: 147
Rejestracja: 2020-06-21, 15:02

Re: Transformacja Defil Jazz na Defil Jazz fretless na którym się da grać

Post autor: jakze » 2020-07-05, 21:30

popik10 pisze:
2020-07-05, 21:04
Za to trudniej popełnić błąd.
Już zdążyłem zauważyć, niechcący się nic za dużo nie odłupie z tego drewna. Dam radę!

Jakiej długości powinienem kupić pręt regulacyjny? Podstrunnica w tym defilu ma długość nie całe 46cm do progu zerowego. Są jakieś reguły długości pręta w stosunku do długości gryfu? Taki będzie dobry, czy za krótki? 362cm? https://guitarpartscenter.eu/pl/p/Dwust ... 2mm/11156
Awatar użytkownika
jakze
Posty: 147
Rejestracja: 2020-06-21, 15:02

Re: Transformacja Defil Jazz na Defil Jazz fretless na którym się da grać

Post autor: jakze » 2020-07-07, 23:19

9.jpg
Witam. Wstępnie gryf obrobiony, roboty było co niemiara. Naszły mnie jednak pewne wątpliwości które z Waszą pomocą zapewne się rozwieją. :) Gryf ma obecnie ok 1.5cm - taką grubość bez podstrunnicy mają mniej więcej gryfy moich innych gitar które uważam za dobre. Problem w tym, że zamierzałem zainstalować w nim pręt dwustronny jak radziła Jan, ale naszło mnie pytanie, czy aby ten pręt o wymiarach : 6x9 mm nie będzie za gruby i nie osłabi on nazbyt części drewnianej konstrukcji. Pręt jednostronny jest węszy ma 6 mm w pionie. Czy jest jakieś lutnicze minimum ile musi zostać drewna pomiędzy prętem, a tyłem gryfu? Pozdrawiam
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4398
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Transformacja Defil Jazz na Defil Jazz fretless na którym się da grać

Post autor: PiotrCh » 2020-07-08, 00:15

Jan dobrze radził;)
Pręt jednostronny jest dokładnie tej samej wysokości co dwustronny, chyba, że mówimy o pręcie typu vintage, który musi (aby poprawnie pracował) być wygięty w uśmiech :) i tym samym w części środkowej gryfu zabiera nawet więcej miejsca niż modern one;)
Kanał frezuj na 10 mm, od góry dasz pasek obłogu, który po wklejeniu (tylko boczne ścianki) doszlifujesz ładnie do płaszczyzny gryfu, tym ruchem zabezpieczysz pręt przed klejem z montażu podstrunnicy.

Niepokoi mnie grubość gryfu ok 15 mm. Co oznacza około? Używaj suwmiarki bo tutaj milimetry się liczą :D Jeśli masz równą grubość 15 mm to pojedziesz po bandzie. Lepiej zostawiać sobie margines błędu po bezpiecznej stronie - na obróbkę szyjki gryfu (dziurki, rysy, dołki).
pozdrowienia
Piotr
Awatar użytkownika
jakze
Posty: 147
Rejestracja: 2020-06-21, 15:02

Re: Transformacja Defil Jazz na Defil Jazz fretless na którym się da grać

Post autor: jakze » 2020-07-08, 00:25

PiotrCh pisze:
2020-07-08, 00:15
Niepokoi mnie grubość gryfu ok 15 mm. Co oznacza około? Używaj suwmiarki bo tutaj milimetry się liczą :D Jeśli masz równą grubość 15 mm to pojedziesz po bandzie. Lepiej zostawiać sobie margines błędu po bezpiecznej stronie - na obróbkę szyjki gryfu (dziurki, rysy, dołki).
Ma 1,5 cm, tak mi się napisało - używam suwmiarki. Przeczytałem gdzieś, że godin frezuje też podstrunnicę od spodu więc pomyślałem że ja też mógłbym zrobić frez na 2-3 mm w podstrunnicy, a w gryfie 8mm. Byłoby bezpieczniej chyba? Dzięki z radę
poco
Moderator
Posty: 4626
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Re: Transformacja Defil Jazz na Defil Jazz fretless na którym się da grać

Post autor: poco » 2020-07-08, 00:50

Gdyby przyjąć wymiary angielskie, to kanał na ten pręt powinien mieć wymiary 1/4" x 3/8 " vide https://www.lmii.com/truss-rods/14854-t ... ength.html . Zatem jest zapas jeszcze 5 mm. Po co kaleczyć podstrunnicę, to nie czaję. Wystarczy oddzielić truss rod od podstrunnicy cieniutki fornirem lub niczym, a jedynie zamaskować kanał do operacji rozprowadzenia kleju taśmą malarską, a potem ją odkleić (są tutoriale z tej operacji). PiotrCh już to zresztą opisał w swoim poście.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Awatar użytkownika
Jan
Posty: 1987
Rejestracja: 2017-05-11, 19:22
Lokalizacja: Racibórz

Re: Transformacja Defil Jazz na Defil Jazz fretless na którym się da grać

Post autor: Jan » 2020-07-08, 06:41

Absolutnie nie frezuj podstrunnicy. Z gitarami da się zrobić wiele rzeczy ale pod warunkiem, że dobrze wie się co dana czynność ze sobą niesie. Przy remoncie pierwszej gitary trudno o taką wiedzę, podstrunnicy raczej też nikt z nas nigdy nie frezował. Zrób tak jak to się robi i jest przez setki tysięcy osób sprawdzone, że działa. Gryf nie jest jednej grubości na całej długości on zwęża się w stronę główki. Prace widzę idą ciągle do przodu - dobrze, jak by coś nie wyszło nie przejmuj się tylko popraw lub zrób od nowa. To są trudne prace więc lepiej powoli i dobrze przemyśleć każdą czynność i to co zawsze piszę na Youtube obejrzeć kilka filmików to pomaga.
Pozdrawiam Janek
Awatar użytkownika
SebastianL
Posty: 749
Rejestracja: 2020-06-16, 08:55
Lokalizacja: Gliwice

Re: Transformacja Defil Jazz na Defil Jazz fretless na którym się da grać

Post autor: SebastianL » 2020-07-08, 22:19

A ja bym to zrobił inaczej. Nie jest to krytyka z mojej strony, lecz sugestia, czy też inspiracja na kolejne budowy oraz renowacje.

Po pierwsze, papier ścierny zostawmy do wykańczania drewna. Do właściwego nadawania kształtu potrzebne są narzędzia tnące, w tym wypadku: piła, strug, dłuto. Koniecznie muszą być ostre i regularnie ostrzone. Właściwa technika cięcia również jest ważna. Jeśli miałeś problem z cięciem drewna dłutem, to musiał być tego jakiś powód, na przykład:
- dłuto było tępe
- ciąłeś pod włos
- ciąłeś pod zbyt dużym kątem

Nie jest to łatwe. Regularnie pracuję z drewnem od dwóch i pół roku, a ono wciąż potrafi mnie zaskoczyć.
Trzeba pamiętać o podstawowej zasadzie - drewno da się łatwo i czysto ciąć tylko w jedną stronę. W drugą praca jest utrudniona.

Po drugie, Wystruganie gryfu z grubej dechy to zadanie bardzo trudne i czasochłonne. Można sobie zaoszczędzić czasu. Tą deskę należy od razu splanować lub zeszlifować do grubości około 18 mm. Stolarz pewnie posiada szlifierkę bębnową, a jak nie, to składy drewna i markety budowlane oferują takie usługi. Gdy już mamy taką deskę, to należy wyciąć z niej pod właściwym kątem główkę oraz przykleić ją.

Główki gryfów wykonanych z jednego kawałka drewna są słabsze od przyklejonych i bez maszyny CNC wymagają dużo więcej pracy.

Najpierw najlepiej przygotować podstrunnicę o właściwych wymiarach. Po przyklejeniu podstrunnicy można nadać gryfowi właściwą szerokość, taką jaką ma podstrunnica. W przypadku robienia gryfu do gotowego korpusu dochodzi jeszcze sprawa dopasowania gryfu do gniazda w korpusie. Na końcu dopiero można nadawać grubość i kształt gryfu.

Metod jest wiele, ale ja sądzę że taka jest łatwa, klarowna i dająca dużo kontroli nad efektem końcowym. To dobre rozwiązanie gdy pracuje się w domu i ma do dyspozycji tylko proste narzędzia, a nie cały warsztat. Jak to wygląda w praktyce możesz zobaczyć na przykład w relacji, którą ostatnio pisałem. Poszukaj wątku Druga gitara.
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4398
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Transformacja Defil Jazz na Defil Jazz fretless na którym się da grać

Post autor: PiotrCh » 2020-07-08, 23:26

Bardzo dobrze szyjkę obrabia się ośnikiem i nożem (takim do rzeźbienia). Bywa też, że dobrą robotę robi tarnik do drewna, jednak trzeba mieć wprawę, żeby nie pokaleczyć krawędzi. Dłuta i struga (chyba że właśnie ośnika) nie widzę zbytnik przy profilowaniu szyjki, ewentualnie w fazie planowania płaszczyzn.
pozdrowienia
Piotr
Awatar użytkownika
jakze
Posty: 147
Rejestracja: 2020-06-21, 15:02

Re: Transformacja Defil Jazz na Defil Jazz fretless na którym się da grać

Post autor: jakze » 2020-07-18, 21:55

10.jpg
Witam. Pracę trochę poszły naprzód. Teraz poza wycięciem kształtu główki już żadnych elektrycznych urządzeń chyba nie będę używał żeby czegoś nie sknocić.

Mam kilka pytań jakby ktoś pomógł to byłbym wdzięczny.

1. Widziałem jakiś filmik w internecie na którym facet przykleja pręt do gryfu. https://youtu.be/ZT49MmgTf8M Czy ja też powinienem tak zrobić? Pręt ma jakiś malutki luz wzdłuż gryfu ok 2-3mm, czy to jest problem?

2. Pójdę za radą Popika10 by zrobić gryf wklejany, ale czy w takim wypadku nie wskazane byłoby zrobienie kopyta takiej wielkości by sięgało do tylnej ściany gitary? Mógłbym chyba dokleić brakujący materiał?

Pozdrawiam
popik10

Re: Transformacja Defil Jazz na Defil Jazz fretless na którym się da grać

Post autor: popik10 » 2020-07-18, 22:32

Pręta się nie klei do gryfu bo straci swoją funkcjonalność.
Luz 2/3 mm jest zdecydowanie za duży. Jeśli na szerokości kanału. Na długości nie ma to znaczenia.
Ja dalej radzę wklejać gryf. Tylko musisz mieć go w co wkleić. Popatrz na gniazdo w korpusie. Trzeba dorobić ściankę zamykającą od tyłu. To musi być naprawdę mocne połączenie. Ja dodatkowo skręciłem to oryginalnymi śrubami a otwór s zaslepilem kółkiem drewnianym.
Awatar użytkownika
jakze
Posty: 147
Rejestracja: 2020-06-21, 15:02

Re: Transformacja Defil Jazz na Defil Jazz fretless na którym się da grać

Post autor: jakze » 2020-07-18, 22:37

Luz jest na długości. Może dać trochę sylikonu pod pręt by się trzymał jednego miejsca? Co to znaczy ścianka zamykająca? Masz może jakieś zdjęcie twojego rozwiązania?
popik10

Re: Transformacja Defil Jazz na Defil Jazz fretless na którym się da grać

Post autor: popik10 » 2020-07-18, 23:25

Żadnego silikonu. Jak przekrecisz nakrętkę to pręt sam się ustabilizuje. Poszukam zdjęcia. Dawno to było.
popik10

Re: Transformacja Defil Jazz na Defil Jazz fretless na którym się da grać

Post autor: popik10 » 2020-07-18, 23:37

To zdjęcie było zrobione 9 lat temu 😁
IMG20110909_002.jpg
A tak wyglądał finalnie
DSCI0487.jpg
Ja miałem łatwiej bo był wycięty otwór na pickup. Ale można docisk zrobić przez kółek na pasek.
Awatar użytkownika
jakze
Posty: 147
Rejestracja: 2020-06-21, 15:02

Re: Transformacja Defil Jazz na Defil Jazz fretless na którym się da grać

Post autor: jakze » 2020-07-19, 00:21

Ta ścianka zamykająca (klocek drewna przyklejony z tyłu klocka defilowskiego na którym mocuje się gryf) służyć ma zwiększeniu powierzchni do której przyklei się gryf, czy czemuś innemu? Nie można zastosować np tzw. kołków stolarskich żeby wzmocnić łączenie gryfu i body?

Ps. Bardzo ładną gitarkę zrobiłeś, dyrekcja Defila byłaby z Ciebie dumna i przyznałaby Ci zapewne talon na małego fiata, a przynajmniej wczasy w Bułgarii :)
ODPOWIEDZ