Menzura w Klasyku - jak poprawić.

Tu opisujemy jak daliśmy nowe życie starym instrumentom

Moderator: Jan

Awatar użytkownika
Jan
Posty: 1987
Rejestracja: 2017-05-11, 19:22
Lokalizacja: Racibórz

Menzura w Klasyku - jak poprawić.

Post autor: Jan » 2019-06-04, 21:04

Dzisiaj ustawiałem menzurę w swoim starym klasyku, który leżał w komórce bo mnie wkurzał brak idealnego stroju i niezbyt ciekawy dźwięk. Postanowiłem spróbować go naprawić. Zdarłem lakier topu i położyłem politurę (tylko na topie), zrobiłem prożek i strunnik kościane i niestety musiałem poszerzyć kanał na strunnik na 4mm!!! Oryginalnie był kanał 2mm i nie dało się jej idealnie nastroić. Założyłem nowe struny i ustaliłem za pomocą intonatora z prętów mosiężnych idealną menzurę dla pustej struny i naciskanej na XII progu. Gitara ożyła, idealnie stroi a dźwięk jest nieporównywalny - zupełnie inny, piękne i ciekawe brzmienie. I to jest to o czym chciałem napisać - ta gitara nie mogła nigdy zagrać i stroić z oryginalną menzurą ona była za krótka! To już kolejna gitara ze źle ustawionym strunnikiem. Zobaczcie na zdjęciach (trzecie zdj gdzie mostek widać z góry) jak jest idealne (dla tej konkretnej gitary) położenie podparcia strun na 4mm strunniku, wykorzystana cała szerokość - z tego co widzę to wszystkie gitary klasyczne mają takie waskie strunniki dlaczego? skoro to było złe ustawienie. Wystarczyło przesunąć menzurę żeby stroiła, tylko na wąskim strunniku nie było takiej możliwości. Na dźwięk oczywiście najbardziej wpłynęła wymiana lakieru i plastikowych elementów podparcia strun. Tylko jak mało potrzeba żeby z drewnianego mebla zrobić nieźle brzmiącą gitarę.
Skoro nie da się poprawnie ustawić kompensacji menzury na strunniku 2mm to dlaczego one są tak w klasykach wykonywane? Ja żeby to zrobić poprawnie używając urządzenia elektronicznego zmieściłem się na 4mm szerokości strunnika a nie spotkałem nigdy gitary klasycznej z tak szerokim strunnikiem. Wydaje mi się, że problemem jest to, że gitary w manufakturach są robione szybko i na szablonach i nikt nie ustawia menzury dla każdej struny. Mnie ustawienie kompensacji zajmuje około półtorej godziny plus około 6 godzin na zrobienie strunnika i prożka z kości. Maszyna nie jest w stanie zrobić strunnika (prożek zrobi) gdyż na kompensację ma wpływ wiele rzeczy a najbardziej zmienna jest niejednorodność drewna inna w każdej gitarze więc nie da się użyć jednego wzoru do różnych gitar.

Niestety będę jeszcze musiał zrobić szlif progów bo w kilku miejscach słyszę lekkie brzęczenie przy naciskaniu strun.
Załączniki
CD9EAF16-2792-4675-A29B-2E96B7A7C90F.jpeg
217C7D3E-9A21-4846-8002-4CCD8AA56522.jpeg
B4DB69B9-CBEA-40BE-BD28-8FF9196410DE.jpeg
125CE7D1-7359-414C-925B-B3B76D63F50E.jpeg
131610A9-4CFC-4822-890A-2D01F7B25AAF.jpeg
C873129F-0910-49DF-BECF-AF200AD1BB94.jpeg
AA2C3CF1-668E-4A46-ADAB-9DAAEBB26FF7.jpeg
Ostatnio zmieniony 2019-06-05, 11:59 przez Jan, łącznie zmieniany 4 razy.
Pozdrawiam Janek
poco
Moderator
Posty: 4626
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Re: Menzura w Klasyku - jak poprawić.

Post autor: poco » 2019-06-04, 22:16

Brawo, kolego!
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Awatar użytkownika
Jacek A. R.
Posty: 330
Rejestracja: 2015-10-17, 08:34
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Menzura w Klasyku - jak poprawić.

Post autor: Jacek A. R. » 2019-06-05, 10:31

Przede wszystkim: serdeczne gratulacje Autorowi wątku !

Jest to kolejna historia o tym, jak to jesteśmy ofiarami tworów gitaropodobnych oferowanych w naszym kraju, a wielu z nas nie mając innego wyjścia z tej sytuacji mordowało się z takimi "urządzeniami". Pamiętam to z wlasnego życia, pierwszą przyzwoitą gitarę pozyskałem dopiero 22 października 1986 a grałem już ponad 20 lat.

Przejrzalem sporą "kolekcję strunnkików po i do swoich gitar - Juan Orozco, Kenny Hill "Madrid", wreszcie obie gitary Antonio Picado. Grubość strunników to ponad 3 mm w każdym przypadku.
...Skoro nie da się poprawnie ustawić kompensacji menzury na strunniku 2mm to dlaczego one są tak w klasykach wykonywane?
..bo to nie do jedzenia a na sprzedarz...

a chyba najważniejsze jest: KTO takie gitary wykonuje...takie to i "klasyki"...
- im więcej wolno -
- tym mniej wypada.
Awatar użytkownika
Jan
Posty: 1987
Rejestracja: 2017-05-11, 19:22
Lokalizacja: Racibórz

Re: Menzura w Klasyku - jak poprawić.

Post autor: Jan » 2019-06-05, 11:50

Jacku te ponad 3mm to jest realna grubość na której można by zrobić poprawną kompensację ale Ty nie masz gitar budżetowych. Cieszy mnie to, że twój wpis potwierdza moje spostrzeżenia bo tak naprawdę już myślałem, że mam jakieś dziwne gitary a one hmmm "celowo" nie są zbyt dobre bo nie kosztowały wiele i nie w interesie wytwórcy by tańsze instrumenty grały dobrze? Nie chciał bym tworzyć spiskowej teorii dziejów ale może coś w tym jest że tańsze instrumenty gorzej grają bo taki jest marketingowy interes firmy? A praktycznie żadnym wielkim kosztem mogły by grać przyzwoicie. Nie widzę innego sensownego wytłumaczenia.
Pozdrawiam Janek
Awatar użytkownika
Jacek A. R.
Posty: 330
Rejestracja: 2015-10-17, 08:34
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Menzura w Klasyku - jak poprawić.

Post autor: Jacek A. R. » 2019-06-05, 15:28

Rozumiem Janku taki wniosek ale proszę mi wierzyć, mialem w rękach i grałem na bardzo wielu gitarach kosztujących PONIŻĘJ $ 100. Często pomagałem ustawić akcję strun, nie pamiętam aby strunnik (saddle) był węższy niż +3 mm. W moim doświadczeniu kwestia nie polega na cenie gitary a na tym gdzie i kto ją zrobił. Najtańsze gitary które mialem w rękach to były gitary z Paracho, Meksyk. Tyle że tamtejsci gitaroróbcy bo wielu trudno nazwać lutnikami rodzą się niejako z gitarą w sercu i w rękach, gitarą która jest nieodączną częścią ich życia, wyposażenia najuboższego domu tak, jak dzbanek na mleko, dzban na wino, nóż do krajania chleba etc. Po prostu są miejsca na świecie gdzie dane przedmioty są od zawsze elementem kultury i stąd ich zawsze wysoka jakość; oni nie potrafią zrobić źle tak jak praojcowie nasi zawsze dobrze jeździli konno.

Co robić tu i teraz ?

Cóż, nie jestem od kilku lat na bieżąco, ale jeszcze kilka lat temu prosta Yamaha C 40 o "prostym" gryfie, dobrze ustawionej akcji strun w rękach utalentowanego muzycznie amatora potrafiła dać piękne dźwięki. Przykład:
https://www.youtube.com/watch?v=kYSEss9NhUc

..a wiele instrumentrów gra źle gdyż ci którzy je robią nie znają się na gitarach. I nie mają motywacji aby się tego uczyć. Kiedy firmie Alhambra zaczął grozić spadek jakości z powodów nie merytorycznych muzycznie - lutnicy z rodziny Julia Abad, którzy postawili jakość Alhambry na dosyć wysokim jak na fabryczne instrumenty poziomie, wypisali się stamtad i założyli własną małą markę - Paco Castillo. Tyle że u nas Paco Castillo kosztuje horrendalne pieniądze. Dobrych gitar trzeba szukać na świecie, póki co.
- im więcej wolno -
- tym mniej wypada.
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4398
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Menzura w Klasyku - jak poprawić.

Post autor: PiotrCh » 2019-06-05, 17:50

Jacek A. R. pisze:
2019-06-05, 15:28
Dobrych gitar trzeba szukać na świecie, póki co.
albo sobie zrobić samemu:) To nie jest trudne - trudne jest perfekcyjne wykończenie, żeby nie było skuszek, ale żeby gitara zagrała ładnym dźwiękiem - wystarczy zadbać o przyzwoity materiał i porządnie ją posklejać wg pozbieranych tu i tam założeń konstrukcyjnych:)
pozdrowienia
Piotr
Awatar użytkownika
Jacek A. R.
Posty: 330
Rejestracja: 2015-10-17, 08:34
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Menzura w Klasyku - jak poprawić.

Post autor: Jacek A. R. » 2019-06-05, 18:28

- tak jest, ale aby zrobić samemu dobrą gitarę trzeba mieć wiedzę a o to u nas bardzo niełatwo. Na początek trzeba się zapoznać z literaturą przedmiotu. Jeśli pominąć sprawę pozyskania przyzwoitego materiału, to zebrane, jak mówisz, Piotrze, "tu i tam" założenia konstrukcuyjne mogą wpuścić w przysłowiowe maliny. Ważne jest bowiem: jakie i skąd założenia konstrukcyjne. I jaki jest cel naszego dzialania; wiem, ogólnie używa się terminu "klasyk" ale w kategorii gitar zwanych klasycznymi istnieje sporo różnych od siebie typów konstrukcji skutkujących różnymi charakterystykami dźwiękowymi i bardzo warto to wiedzieć od samego początku.

Jeśli mowa o wykończeniu w sensie walorów estetycznych to nie jest to najważniejsze; najważniejsza jest konstrukcja świadomie wykonana dla osiągnięcia założonych wartości dźwiękowych i grywalności (playability).

Właśnie zarejestrował się na Forum prof. Delcampa znakomity lutnik ze Słowacji czyli jakby nasz sąsiad, Pan Martin Okenica. Zadałem mu pytanie, czy uczy lutnictwa, czy publikuje coś na te tematy. Żywię bowiem przekonanie iż krokiem do przodu takiego jak tu się zajawia środowiska jest pojawienie się i udział w takich czy innych ale na dobrym poziomie warsztatach lutniczych.
- im więcej wolno -
- tym mniej wypada.
michqq
Posty: 582
Rejestracja: 2017-04-04, 20:57

Re: Menzura w Klasyku - jak poprawić.

Post autor: michqq » 2019-06-10, 15:49

Wydaje mi się, że problemem jest to, że gitary w manufakturach są robione szybko i na szablonach i nikt nie ustawia menzury dla każdej struny. Mnie ustawienie kompensacji zajmuje około półtorej godziny plus około 6 godzin na zrobienie strunnika i prożka z kości. Maszyna nie jest w stanie zrobić strunnika (prożek zrobi) gdyż na kompensację ma wpływ wiele rzeczy a najbardziej zmienna jest niejednorodność drewna inna w każdej gitarze więc nie da się użyć jednego wzoru do różnych gitar.
Myślę że dałoby się skonstruować maszynę która wymierzałaby indywidualny strunnik dla konkretnej gitary, a byłaby zautomatyzowanym odpowiednikiem tychtakich drutów którymi Ty to robisz:

Obrazek

A następnie druga maszyna, cnc, wycinałaby indywidualny strunnk według parametrów opracowanych na podstawie pomiarów z pierwszej maszyny.

Wymagałoby to jednak ostrunowania i nastrojenia gitary w fabryce, potem odleżakowania jej w jakimś magazynie fabrycznym żeby się poukładała, następnie przeniesienia na stanowisko "indywidualnego opracowywania strunników" gdzie zostałaby ponownie nastrojona poczym obmierzona, poczem zapotrzebowano by parametry nowego strunnika dla maszyny cnc, a po jego wycięciu nastąpiałaby wymiana na nowy strunnik i strojenie kolejny raz.

To wszystko się da, ale taka praca (i magazynowanie) przelicza się na cenę końcową. Jak wszystko.
Skrzypce – przyrząd do łaskotania wnętrza ucha za pomocą tarcia końskiego ogona o wnętrzności barana.
ODPOWIEDZ