Defil Carioca - skrzywienie na gryfie

Tu opisujemy jak daliśmy nowe życie starym instrumentom

Moderator: Jan

Awatar użytkownika
Tymoteusz
Posty: 55
Rejestracja: 2019-02-05, 09:43

Defil Carioca - skrzywienie na gryfie

Post autor: Tymoteusz » 2019-03-01, 10:30

Witam Wszystkich serdecznie,

Przeglądnąłem mnóstwo tematów i wiem, że jest na tym forum sporo można się nauczyć i poszerzyć wiedzę na temat renowacji i innych pokrewnych dziedzin dotyczących gitar.

Wstyd się przyznać ale trochę zapomniałem o mojej gitarze, ale po kilku latach wyciągnąłem mojego Defila. Oczywiście zgodnie z poradami na forum i kanałach YT chciałem doprowadzić wiosło do grywalności. Od razu dodam, że gram tylko dla siebie ;-)
Przeczyściłem podstrunnice i lekko przeszlifowałem progi i zauważyłem że z jednej strony gryf nie wygląda najlepiej.
Dlatego chciałem się upewnić czy jest możliwe doprowadzenie gryfu do stanu normalnego, czyli lekkiego wygięcia po obu stronach. Zrobiłem na szybkiego kilka ujęć telefonem aby pokazać, że po stronie strun wiolinowych od progu 11-22 gryf ma inne wygięcie tzn. jest "prosty" w porównaniu do strony strun basowych.
Na innych modelach w sieci widziałem, że przetworniki są inaczej zamontowane- proszę o poradę czy u mnie są ok.
Czy wystarczy ściągnąć progi i przeszlifować podstrunnice? Czy może wymiana samych progów?
Cała.jpg
Pudlo.jpg
tyl.jpg
przetworniki.jpg
gryf wiolinowe.jpg
gryf basowe.jpg
Awatar użytkownika
Waldzither9
Posty: 1168
Rejestracja: 2018-04-18, 23:05

Re: Defil Carioca - skrzywienie na gryfie

Post autor: Waldzither9 » 2019-03-01, 11:11

Ciekawe jakie masz grubości najgrubszych strun? Ja jak na dłużej odwieszam instrument, np po sezonie, to luzuję trochę struny, na tyle aby mostek trzymały, pozwala to uniknąć takiego problemu jw oraz dłużej cieszyć się ze strun.
Gdyby zluzować tak struny i pozostawić gitarę na tyle czasu ile miały struny basowe na dokonanie tego co zrobiły to może samo by się "cofnęło? Swoją drogą ciekawe jak jest ułożony i jak tu działa truss rod, kto i jak go założył bo to ma wpływ, no i jakie drewno było uzyte na gryf,czy suche , może regulacja truss rodem jeszcze coś może pomóc? Możliwe że struny są za grube do tej konstrukcji, albo truss rod za słaby lub źle przebiega, (geometria, skręcenie, zaczepienie).
Pozdrawiam Andrzej
Awatar użytkownika
Tymoteusz
Posty: 55
Rejestracja: 2019-02-05, 09:43

Re: Defil Carioca - skrzywienie na gryfie

Post autor: Tymoteusz » 2019-03-01, 11:34

Struny mam 10-46. Myślisz że struny basowe przeciągnęły gryf w ich kierunku?
Od strony strun basowych jest lekki "banan" czyli wygięcie gryfu jest według mnie w porządku, natomiast gryf po stronie wiolinowych od 11 - 22 progu jest w jednej linii, nie da się grać.
Awatar użytkownika
Waldzither9
Posty: 1168
Rejestracja: 2018-04-18, 23:05

Re: Defil Carioca - skrzywienie na gryfie

Post autor: Waldzither9 » 2019-03-01, 12:14

Struny masz typowe, to nie ich wina. Czasem ktoś założy jakieś bardzo "przerośnięte" i potem trzeba główkować.
Gdyby cały gryf się równomiernie po prawej i lewej zgiął to wystarczyłoby uruchomić truss rod. Tutaj albo nie ma symetrii działających sił albo jest jakiś błąd. Nie wiem czy wcięcie(cut away) może mieć wpływ na działające siły. Jeśli kanał gryfu est dokładnie pośrodku i pręt dobrze zamocowany w pudle to nie wiem co jest winne. Czasem winne może być drewno gryfu które rozsychając potrafi się skręcić ale to tylko domysły.Poczekaj na opinię specjalistów ja takiego przypadku nie przerabiałem.
Pozdrawiam Andrzej
poco
Moderator
Posty: 4626
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Re: Defil Carioca - skrzywienie na gryfie

Post autor: poco » 2019-03-01, 14:02

Pytanie jest takie, czy to jest wersja z prętem ,czyli późniejsza, czy pierwsza bez pręta. Chodzi o to ,czy ktoś nie montował pręt samodzielnie. Możliwe, że popełniony został jakiś błąd, którego skutki masz teraz.
Gryf jest składany z kilku części i układ słojów w tych kawałkach może powodować takie zmiany z biegiem czasu - drewno całe życie pracuje.
Tak na odległość, to można tylko gdybać, ale "widzi mi si", że gryf jest skręcony i stąd takie różnice w bananie.
Prawdopodobnie będzie wymagał odkręcenia w drugą stronę, co nie znaczy, że nie powróci do stanu jak na dzisiaj.
Korzystnym by się wydawało będzie zdjęcie podstrunnicy, "odkręcenie" gryfu i dopiero wtedy przyklejenie ponowne. To MUSI być klej, który nie będzie miał tendencji do pełzania i tutaj glutenowy lub titebond oryg z przedłużonym czasem schnięcia.
Tutaj niestety potrzeba wyczuć równowagę, aby nie narobić się bez sensu.
Potem szlif obowiązkowy, ale czy wystarczy progów, czy podstrunnicy, a potem progów.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Awatar użytkownika
Tymoteusz
Posty: 55
Rejestracja: 2019-02-05, 09:43

Re: Defil Carioca - skrzywienie na gryfie

Post autor: Tymoteusz » 2019-03-01, 14:17

Czy "była" to wersja bez pręta to nie wiem. Kupiłem ją 19 lat temu i przy niej jeszcze nie grzebałem. Pręt regulacyjny ma ale czy to oryginał to nie mam zielonego pojęcia.
KLUCZE.jpg
Próbowałem delikatnie go napiąć ale nic to nie dało, po przeszlifowaniu progów jest poprawa ale niewielka. Myślałem o szlifie podstrunnicy tylko ile jej zostanie to nie wiem.

Dodam jeszcze zdjęcie od górnej strony na pręt.

EDIT: Gdy ściągnę struny i poluzuję pręt to gryf wróci do prostej belki czy zostanie w tej samek pozycji co teraz?
Awatar użytkownika
Tymoteusz
Posty: 55
Rejestracja: 2019-02-05, 09:43

Re: Defil Carioca - skrzywienie na gryfie

Post autor: Tymoteusz » 2019-03-01, 15:26

Skrzywienie jest już od kilku lat, do tego momentu nie wiedziałem, że w ogóle jest tam pręt i do czego służy.
Dopiero na tym forum się dowiedziałem o co chodzi ;-)
Dlatego pytam na forum, zanim zacznę zabawę w odklejanie podstrunicy co może się okazać zbyteczne.
Struny poluzowałem :-D
poco
Moderator
Posty: 4626
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Re: Defil Carioca - skrzywienie na gryfie

Post autor: poco » 2019-03-01, 16:27

poluzuj całkiem struny i zobacz , co się będzie działo z gryfem. Sprawdzisz, czy pręt regulacyjny reguluje, bo może być zonk, czyli zastany pret i zerwiesz gwint, a to oznacza kłopoty.
Jaką masz tam nakrętkę, bo to może być przydatne. Gdyby była krótka , to strach się bać o gwint i lepiej wtedy założyć taką ćwiczebną ;-) :-D z długim gwintem. Jak rozbujasz pręt, ocenisz stan gwintu nakrętki i śruby, to wtedy podejmiesz decyzję o pozostawieniu lub wymianie - czego, to jeszcze nie wiadomo.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Awatar użytkownika
Tymoteusz
Posty: 55
Rejestracja: 2019-02-05, 09:43

Re: Defil Carioca - skrzywienie na gryfie

Post autor: Tymoteusz » 2019-03-02, 19:35

Już miałem zluzować struny gdy jednak coś mnie tknęło i delikatnie porozginałem zdobienia przy podstrunnicy.
No i znalazłem przyczynę. Podstrunnica się odkleiła, przy ostatnim progu jest około 1 mm przerwy w połowie gryfu jest mniej.
Strona od basowych tylko przerysowana. Załączam zdjęcia.
gryf dol.jpg
gryf gora.jpg
poco
Moderator
Posty: 4626
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Re: Defil Carioca - skrzywienie na gryfie

Post autor: poco » 2019-03-02, 20:27

Jak go zwał, tak go zwał, a podstrunnicę należy odspoić i na nowo przykleić. Oczywiście nie obejdzie się od pozostałych czynności obsługowych gryfu.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Awatar użytkownika
Tymoteusz
Posty: 55
Rejestracja: 2019-02-05, 09:43

Re: Defil Carioca - skrzywienie na gryfie

Post autor: Tymoteusz » 2019-03-02, 21:26

Zapytam jeszcze o klej jaki użyć, czy na perełce kostny czy glutenowy lub titebond jak wcześniej pisałeś?
Muszę się zaopatrzyć jeszcze w narzędzia i komplet progów.
poco
Moderator
Posty: 4626
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Re: Defil Carioca - skrzywienie na gryfie

Post autor: poco » 2019-03-02, 22:29

Jak nie masz doświadczenia z glutenowym (perełka, to klej glutenowy), to użyj titebond oryginal wood glue. Po prostu ma długi czas otwarty.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Awatar użytkownika
Tymoteusz
Posty: 55
Rejestracja: 2019-02-05, 09:43

Re: Defil Carioca - skrzywienie na gryfie

Post autor: Tymoteusz » 2019-03-03, 20:07

Dziękuję wszystkim za wyjaśnienia i pomoc.
Myślę że pokuszę się na glutenowy bo będzie w razie niepowodzenia łatwiejszy do poprawy, przynajmniej tak mi się wydaje :-)
Zrobię testy najpierw.
Dodatkowo znajomy ma odklejony strunociąg w gitarze klasycznej więc i ten temat załatwię i będę spokojniej spał jak skleję na glutenowym.
Tylko zastanawiam się czy pozostawić tą samą podstrunnice czy myśleć o nowej - jak przez długi czas była odklejona to może ją nie będę w stanie wyprostować i poprawnie skleić - ściski wystarczą? co o tym sądzicie?

Pozdrawiam
Tymek
Awatar użytkownika
Waldzither9
Posty: 1168
Rejestracja: 2018-04-18, 23:05

Re: Defil Carioca - skrzywienie na gryfie

Post autor: Waldzither9 » 2019-03-03, 20:33

Najprościej przykleić obecną, a jak po sklejeniu nadal będzie źle to poprawka będzie mniej kosztować, bo podstrunnica ta sama.
Zakładam że podstrunnica jest cała i nie ma felerów, i że po zdjęciu podstrunnicy zanim ją wkleisz to sprawdzisz optycznie jaki kształt ma prawa a jaki lewa strona gryfu , jak przebiegają słoje, jak przebiega kanał pręta, czy pręt działa lub nie jest z nim coś nie tak.
Taka operacja wklejania podstrunnicy zanim się odbędzie daje czas na podglądnięcie co jeszcze za jednym zamachem można zrobić jeśli trzeba. Klej kostny podgrzewasz namoczony w naczyniu które pływa w garnku z wodą.Nie przypal temperatura powinna być 70-80stC. W pomieszczeniu i klejone elementy powinny być ciepłe a nie zimne, klej szybko rozcierasz na powierzchni i przyklejasz i dociskasz, i po krótkim czasie już sklejone, ja dociskałem stroną progów do grubej płyty wiórowej co dało równy poziom, a od przeciwnej strony trzeba mocno ściskać przez kilkanaście-kilkadziesiąt sekund, zależnie od konsystencji.
Z titebondem jest spokojniej , mozna w międzyczasie wypić kawę i odbyć rozmowy telefoniczne a on jeszcze wiąże.
Z Titebondem koniecznie ściski.
Czy chodzi Ci o strunociąg gitary mocowany za krawędzią pudła, czy taki razem z mostkiem prawie na środku pudła?
Jak zdejmiesz podstrunnicę możesz zrobić zdjęcia i opublikować, zobaczymy co czai się pod powierzchnią, czy pręt się pręży w równym kanale.Odrywanie podstrunnicy polega na ciągłym maczaniu cienkiego noża w szklange z gorącą wodą i wciskaniu mokrego ciepłego noża w rozklejaną szczelinę, powoli i do przodu, ciepła woda i opary zrobią swoje.
Pozdrawiam Andrzej
Awatar użytkownika
Tymoteusz
Posty: 55
Rejestracja: 2019-02-05, 09:43

Re: Defil Carioca - skrzywienie na gryfie

Post autor: Tymoteusz » 2019-03-03, 20:47

Zrobię jak piszesz, oczywiście fotki też będą.
Przed klejeniem myślę rozgrzać żelazkiem żeby była większa temperatura.
A czy titebond da się w razie czego odkleić na gorąco?

Chodzi mi o strunociąg wraz z mostkiem mocowany na środku pudła.
ODPOWIEDZ