Defil Carioca - skrzywienie na gryfie

Tu opisujemy jak daliśmy nowe życie starym instrumentom

Moderator: Jan

Awatar użytkownika
Waldzither9
Posty: 1171
Rejestracja: 2018-04-18, 23:05

Re: Defil Carioca - skrzywienie na gryfie

Post autor: Waldzither9 » 2019-03-03, 21:42

Co do używania noża to nie używaj dużej siły bo drewno może pęknąć.
Żelazko to jedna z opcji. Ja używam gorącego noża.
Titebonda osobiście nie używam, ale daje on komfort czasowy, nie trzeba się spieszyć, jest odwracalny, tzn podgrzewając lub nawilżając ciepłą wodą rozkleja się, tylko nie pomyl odmian titebonda. Podstrunnica odpadła nie bez powodu, widocznie klej był za słaby, lub podłoże niezbyt pewne, może się to powtórzyć, warto ustalić czy klej na to podłoże chwyci i czy powierzchnia nie była za gładka, czy klej źle dobrany, lub źle przeprowadzony proces klejenia. Zasada jest taka że im cieńsza warstwa kleju i mocniejsze ściśnięcie tym lepiej trzyma.
Gdybyś miał sytuację, że gryf z prętem jest OK i myślałbyś w przyszłości o wymianie podstrunnicy lub o poprawie ergonomii grania, to warta rozważenia jest nowa podstrunnica z radiusem czyli zaokrąglenie powierzchni podstrunnicy. Ale to gdybyś dużo na niej grał i był z nią związany, poniżej przykład udanej transformacji Defila
http://www.defil-vintage.pl/2014/01/def ... popik.html
Ostatnio zmieniony 2019-10-13, 19:18 przez Waldzither9, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam Andrzej
Awatar użytkownika
Tymoteusz
Posty: 55
Rejestracja: 2019-02-05, 09:43

Re: Defil Carioca - skrzywienie na gryfie

Post autor: Tymoteusz » 2019-03-04, 19:21

Witam,

Odkleiłem podstrunnice i oczom ukazała się wielka niedoróbka Defila.
Klej trzymał tylko w kilku miejscach a sama podstrunnica wyglądała jakby nie widziała urządzeń szlifierskich.
W niektórych miejscach trzymała się na bingingu :-/
Gryf i pręt napinający wyglądają dobrze. Ale chyba poprzedni właściciel ratował się podkładkami z okleiny.
Poniżej zdjęcia.
1.1.jpg
1.2.jpg
1.3.jpg
1.4.jpg
1.5.jpg
1.6.jpg
1.7.jpg
Awatar użytkownika
Waldzither9
Posty: 1171
Rejestracja: 2018-04-18, 23:05

Re: Defil Carioca - skrzywienie na gryfie

Post autor: Waldzither9 » 2019-03-04, 19:52

Powierzchnia klejona dobrze jak jest chropowata, bo klej ma większe możliwości zaczepienia, nie szlifuj za dokładnie, ale wyrównanie będzie chyba niezbędne patrząc na pofalowanie spodniej krawędzi podstrunnicy, aby nie było górek i dołków lub farfocli. tylko aby podstrunnica była cała prosta to trzeba wyrównać całość, a wyrównanie pocieni podstrunnicę a to będzie mieć wpływ na odstęp strun od podstrunnicy, co jakoś trzeba by skompensować.
Ciekawe czy kręciłeś prętem, czy działa i nie blokuje coś ruchów?
Podstrunnica nie ma pęknięć po operacji odklejania? Z połączeniem gryfu z pudłem najlepiej poczytaj jak inni przeprowadzali operację, czy coś byś zmieniał, a co będzie dla Ciebie najlepsze. Gdybyś zmieniał kąt nachylenia gryfu, ale nie namawiam, to w temacie
https://www.forumlutnicze.pl/viewtopic.php?f=47&t=4096 jest kalkulator pozwalający liczyć jaki powinien byc kąt przy jakiej wysokości mostka, etc. Samo wklejenie gryfu to precyzyjna zabawa, ja w archtopach tego nie robiłem, pewnie inni wiedzą więcej.
Nie staraj się spieszyć aby wszystko zrobić w jeden wieczór, bo to nie jest trudna robota, ale trzeba najpierw kilka razy się zastanowić, jak coś zrobisz za szybko, to czasem później trudno wrócić do początku.
Pozdrawiam Andrzej
popik10

Re: Defil Carioca - skrzywienie na gryfie

Post autor: popik10 » 2019-03-04, 22:29

Waldzither9 - poleciałeś trochę ;)
Gdzie ty wyczytałeś, że Tymoteusz chce wklejać gryf i zmieniać kąt wejścia?
Widzę, że już zaplanowałeś chłopakowi remont wiosła :)
Awatar użytkownika
Waldzither9
Posty: 1171
Rejestracja: 2018-04-18, 23:05

Re: Defil Carioca - skrzywienie na gryfie

Post autor: Waldzither9 » 2019-03-05, 08:28

Co do podstrunnicy wiem co i jak, ale trzeba ją przeszlifować/pocieniasić, czyli będzie chudziej, nie wiem czy z powierzchnią gryfu też się nie odchudzi. Całościowo się zrobi niżej, z tego co widzę gryf wyjęty z gniazda, czyli warto sprawdzić kąt i odległości.
Raz tylko mierzyłem to w Jazzie, który oglądałem aby kupić, ale tam wszystko było rozjechane, i nie było pręta, struny wysoko, etc. Poza tym po wyczyszczeniu podstrunnicy i gryfu i po sklejeniu może się okazać, że progi są nierówne i trzeba poprawić, tak czy inaczej wszystko wyjdzie w praniu.
Czyli, co proponujesz wkleić podstrunnicę i w nogi?;-)Nic więcej nie robić na tym etapie?
Nie robiłem arch topa, a wpasowanie gryfu w gniazdo jest kluczowe, lepiej Ty doradź z gryfem co i jak, trochę ich zrobiłeś.
Pozdrawiam Andrzej
popik10

Re: Defil Carioca - skrzywienie na gryfie

Post autor: popik10 » 2019-03-05, 09:22

Wszystko zależy od autora. Dla mnie rozwiązanie jakie jest, jest lepsze tylko od zbijanego na gwoździe 😉
To nie jest moja gitara i nie będę nią dysponował. Ja bym wklejał gryf. A gryf robił nowy, a nie ten bukowy klocek. Ale to już nie będzie defil. Ja nie mam sentymentu do defila, co nie znaczy, że inni go nie mają. Na pewno warto go zrobić. Tak czy inaczej.
Awatar użytkownika
Waldzither9
Posty: 1171
Rejestracja: 2018-04-18, 23:05

Re: Defil Carioca - skrzywienie na gryfie

Post autor: Waldzither9 » 2019-03-05, 14:03

Czyli reasumując pozostaje: przeszlifować papierem ściernym od spodu podstrunnicę, przeszlifować płaszczyznę gryfu (od góry), połączyć klejem i ścisnąć, a następnie wkleić całość w gniazdo gryfu. Bez zbędnych ceregieli. Odczekać 24 godzinyaby zdjąć ściski jeśli to był Titebond i po 2 dniach mozna założyć struny i grać.
A jak już będziesz grać to sprawdź czy przyciskając strunę równocześnie na 1 i na 14 progu, pośrodku znajduje się ona w oddaleniu, 0,010" od 6 progu, ta grubość to około grubość wizytówki.Jeśli nie będzie dystansu lub będzie za duży to mozna podziałać prętem.
Pozdrawiam Andrzej
Awatar użytkownika
Tymoteusz
Posty: 55
Rejestracja: 2019-02-05, 09:43

Re: Defil Carioca - skrzywienie na gryfie

Post autor: Tymoteusz » 2019-03-05, 21:23

Dziękuję Panowie, cenne rady na pewno się przydadzą.
Reasumując, sprawdziłem detale, omierzyłem czy da się z tego coś zrobić.
1. w gryfie zrobiony frez nie jest w osi, nie wiem czy to ma znaczenie ale ścianka w połowie gryfu ma 20mm druga 22mm czyli przesunięcie o 1mm.
2. grubość podstrunnicy wacha się od 5mm do 7mm.
3. lakier dobrze schodzi po acetonie i zastanawiam nad jego wymianą.
4. nie mam zbytnio narzędzi aby zrobić sobie nowy gryf, chyba że zamówił bym gotowca wraz z podstrunnicą.
W sumie to podoba mi się ogólnie wygląd gitary ale po renowacji Carioci przez jackjazz, to wsumie jest lepsze wyjście czyli generalka gitary niż orobić się i mieć dalej kiepskie wiosło.
popik10

Re: Defil Carioca - skrzywienie na gryfie

Post autor: popik10 » 2019-03-06, 06:38

Jeśli nie chcesz wymienić gryfu a zrobić remont gitarki to jednak pokusił bym się o ustawienie i wklejenie gryfu. Poprawia się wybrzmiewanie.
Ja tak zrobiłem w tym projekcie i gitarka zyskała sporo.
https://www.forumlutnicze.pl/viewtopic. ... ont#p15271
Wymaga to uzupełnienia gniazda gryfu, ale temat do przejścia. No i można od razu poprawić profil gryfu jeśli ten nie odpowiada. Można też zrobić korekcję kąta wejścia gryfu jeśli za wysoka akcja. O radiusie i podstrunnicy nie wspominam bo to oczywiste 😁
Awatar użytkownika
Tymoteusz
Posty: 55
Rejestracja: 2019-02-05, 09:43

Re: Defil Carioca - skrzywienie na gryfie

Post autor: Tymoteusz » 2019-03-06, 11:28

Też mi się wydaje że muszę zainwestować w nową podstrunnice, progi i wkleić gryf, tylko czy pręt który mam mogę tak zostawić tzn, że jest lekko przesunięty w osi gryfu.
Popik10 , mógłbyś mi jeszcze wysłać zdjęcia z remontu (link nie działa).
Gdybym chciał ściągnąć lakier acetonem to nie porozkleja mi się binding i łączenia pudła? Nie mogę znaleźć opisów czy na YT.
popik10

Re: Defil Carioca - skrzywienie na gryfie

Post autor: popik10 » 2019-03-06, 15:02

Kanał na pręt można zaślepić np jaworową listwą. I wyfrezować na nowo. Zdjęć poszukam, gdzieś na dysku powinienem mieć. Lakier zdejmowałem opalarką i szpachelką. Dwie - trzy godziny roboty
Edit
Znalazłem stare fotki
https://photos.app.goo.gl/Ld5enWJVzxteHWA59
Awatar użytkownika
Tymoteusz
Posty: 55
Rejestracja: 2019-02-05, 09:43

Re: Defil Carioca - skrzywienie na gryfie

Post autor: Tymoteusz » 2019-03-06, 21:35

Dziękuję za zdjęcia :)
Też spróbuję z opalarką. Nie mam frezarki ale mam kolegę który ma warsztat to powinien temat załatwić.
Zabieram się do zamówień lakieru i kleju, podstrunnicy i progów.
Wybiorę jednak klej titebond.
Wiem że mam dużo pytań, ale nie bardzo się jeszcze znam w tych tematach a nie wiem jakie progi kupić i podstunnice.
Mam w sumie 23 progi, jakbym wykorzystał obecną to musiałbym zeszlifować warstwę hebanu czy czego tu dali tylko nie wiem jakie dali drewno.
Jaki lakier i podkład polecacie - chodzi mi o rodzaj nie kolor. Kolor to chyba wolę bezbarwny.
popik10

Re: Defil Carioca - skrzywienie na gryfie

Post autor: popik10 » 2019-03-06, 22:02

Ja jak zwykle polecam nitro😀
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4398
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Defil Carioca - skrzywienie na gryfie

Post autor: PiotrCh » 2019-03-07, 06:17

Ja polecam szelak lub olej dunki:)
pozdrowienia
Piotr
popik10

Re: Defil Carioca - skrzywienie na gryfie

Post autor: popik10 » 2019-03-07, 08:52

Piotrze, do sklejki? Naprawdę?;)
ODPOWIEDZ