Defil Carioca - skrzywienie na gryfie

Tu opisujemy jak daliśmy nowe życie starym instrumentom

Moderator: Jan

Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4398
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Defil Carioca - skrzywienie na gryfie

Post autor: PiotrCh » 2019-05-17, 16:21

A siadły końce progów czy są szpary?
pozdrowienia
Piotr
Awatar użytkownika
Waldzither9
Posty: 1168
Rejestracja: 2018-04-18, 23:05

Re: Defil Carioca - skrzywienie na gryfie

Post autor: Waldzither9 » 2019-05-18, 21:53

Progi z radiusem to wyższy stopień trudności niż progi na płaskim. Aby mieć pewność pomaga specjalny profil o dużej sztywności zamontowany do prasy. Na jednym ze zdjęć jest pokazany
http://forumlutnicze.pl/viewtopic.php?f ... B3w#p34689
prasa pomaga z równą siłą wciskać kolejne, gdy próg jest wciśnięty warto go potrzymać dociśniętego i jeśli z boków jest dostęp wpuścić kleju CA aby wypełnił pustkę gdyby taka była, a przy okazji aby złapał klej i zapobiegł ewentualnemu ruchowi progu, po 10 sekundach można zluzować docisk prasą.
To tak na wypadek gdyby były nierówne. Nawet jak wszystko zrobisz perfekcyjnie, to nadal jest ryzyko nierówności...
Pozdrawiam Andrzej
Awatar użytkownika
Tymoteusz
Posty: 55
Rejestracja: 2019-02-05, 09:43

Re: Defil Carioca - skrzywienie na gryfie

Post autor: Tymoteusz » 2019-05-20, 09:23

Po nabiciu progów i lekkim ich przeszlifowaniu faktycznie są niewielkie szpary na końcach nad bindą ale uzupełnię je klejem, zresztą i tak jeszcze lakier dojdzie to powinien wszystkie szczeliny wypełnić. Według mnie chyba jest ok. Gdybym miał idealny radius na podstrunnicy to wyszło by jeszcze lepiej.

Niestety ale nie mam specjalistycznych narzędzi a kupowanie do jednej gitary prasy i osprzętu to uważam że jest to zbędny wydatek. Mógłbym zawieźć do lutnika ale postanowiłem że będzie zrobiona tylko przeze mnie ;-)
Załączniki
szpary.jpg
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4398
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Defil Carioca - skrzywienie na gryfie

Post autor: PiotrCh » 2019-05-20, 09:50

Wygląda, ze jest ok. Będziesz lakierował podstrunnicę? Czemu nie olejkiem cytrynowym?
pozdrowienia
Piotr
popik10

Re: Defil Carioca - skrzywienie na gryfie

Post autor: popik10 » 2019-05-20, 14:10

Szpara przy końcach to raczej przeszlifowana podstrunnica. Przynajmniej tak to wygląda. Ale nie rzutuje to na całość. Tylko kwestia estetyki. A w zasadzie nawet nie podstrunnicy a bindy.
Awatar użytkownika
Waldzither9
Posty: 1168
Rejestracja: 2018-04-18, 23:05

Re: Defil Carioca - skrzywienie na gryfie

Post autor: Waldzither9 » 2019-06-08, 12:38

Sytuacja jest jak w dramacie greckim. Akcja coraz bardziej przyspiesza, a w ostatnim akcie następuje zwrot akcji i wszystko jest albo pięknie albo nie. Tymoteusz trzyma nas w napięciu, ale albo zażywa kąpieli słonecznych ( i dobrze bo to odpowiedni czas na dodatek ma z kim się opalać i nie myślę tu o gitarze) albo jakiś kąt się nie zgodził, albo klej złapał za szybko w nieustawionym położeniu, albo instrument już tak dźwięczy, że Tymoteusz doskonali zawzięcie kawałki ACDC.
Tak czy inaczej nabyłem podobne wiosło, ale akustyka a nie elektryka i jak nastąpi Tymoteuszowe skuteczne wklejenie gryfu z ustawieniem kątów to sam się zacznę szykować do operacji. 3mam kciuki.
A w tle jakiś defil grający
https://www.youtube.com/watch?v=10zd8E_woIg
Pozdrawiam Andrzej
Awatar użytkownika
Tymoteusz
Posty: 55
Rejestracja: 2019-02-05, 09:43

Re: Defil Carioca - skrzywienie na gryfie

Post autor: Tymoteusz » 2019-06-10, 10:49

Obiecuję że w tym tygodniu w końcu wkleję gryf ;-)
Tak się złożyło że miałem remont w piwnicy i z racji dużej ilości kurzu nie mogłem pracować przy gitarze, do tego wyjazdy służbowe i czasu coraz mniej ale nadrobię straty.
Międzyczasie zarezerwowałem lakiernika samochodowego aby nałożyć wstępnie 3 warstwy lakieru.
Poczytałem lekturę do poduszki apropos malowania nitro, wersji i opinii co do nakładania warstw tyle ilu wypowiadających się :lol:

Chyba nie popełnię grzechu jak bez podkładu nałożę 3 warstwy w odstępach 0,5h - plus miesiąc na stwardnienie lakieru, przeszlifowanie i ponownie 3 warstwy???
popik10

Re: Defil Carioca - skrzywienie na gryfie

Post autor: popik10 » 2019-06-10, 12:58

Chyba popełnisz. Miesiąc czekania to jakaś masakra.
Pomaluj te trzy warstwy, daj odpocząć dzień dwa, szlif na mokro, i dalej zabawa z lakierowaniem, i tak aż do momentu kiedy nie będzie widać oczek po szlifowaniu. Pamiętaj, szlif na mokro drobnymi gradacjami i tylko na klocku, np. korkowym.
Awatar użytkownika
Waldzither9
Posty: 1168
Rejestracja: 2018-04-18, 23:05

Re: Defil Carioca - skrzywienie na gryfie

Post autor: Waldzither9 » 2019-06-10, 19:44

Tymoteusz, pośpiech z gryfem nie jest konieczny z mojego powodu, to ma być frajda/hobby. Myślałem że może zostałeś wysłany na inny kontynent do pracy i nie masz instrumentu pod ręką, albo że coś nie spasowało. W taką pogodę się nie chce, a z drugiej strony lakier szybko schnie jak sucho i ciepło.
Pozdrawiam Andrzej
Awatar użytkownika
Tymoteusz
Posty: 55
Rejestracja: 2019-02-05, 09:43

Re: Defil Carioca - skrzywienie na gryfie

Post autor: Tymoteusz » 2019-06-20, 22:50

Gryf jeszcze nie wklejony, ale mam nadzieję że jutro mi się to uda ponieważ mam urlop i w końcu sporo czasu dla siebie.
Ale spędziłem parę wieczorów na pooglądanie filmików na YT.
Myślę że już oglądaliście te przeze mnie zalinkowane filmy ale porównując je można sobie przemyśleć parę rzeczy odnośnie konstrukcji i użytych materiałów, tak na marginesie szkoda że wcześniej na te filmy się nie natknąłem, pokazana jest produkcja od podstaw. Polecam.
No i myślałem że taka firma jak Yamaha robi gitary bardziej rzemieślnicze a tu zonk - linia taśmowa bez poglądu na parametry dźwiękowe.

https://www.youtube.com/watch?v=sAeXskZHC2o - Greenfield Guitars
https://www.youtube.com/watch?v=_iBJ_AB1Dao - Yamaha
popik10

Re: Defil Carioca - skrzywienie na gryfie

Post autor: popik10 » 2019-06-21, 05:53

Tylko customowe gitary robi się w pewnym zakresie ręcznie. Mowa oczywiście o takich firmach.
Awatar użytkownika
Waldzither9
Posty: 1168
Rejestracja: 2018-04-18, 23:05

Re: Defil Carioca - skrzywienie na gryfie

Post autor: Waldzither9 » 2019-06-21, 15:11

Ponieważ mam podobny sprzęt i trochę go obmierzyłem i posprawdzałem zależności to zastanawia mnie jak wygląda wklejanie gryfu oraz ewentualne wcześniejsze przygotowania.
Mój gryf na wysokości 14 progu ma od topu do wierzchu progu 30 mm i jest "niedotykany" mógłbym go odchudzić , jedne źródła podają że 10mm inne że nawet więcej, ciekawe czy Twój gryf jest szczuplejszy. Jeśli jednak się go odchudza to pytanie jak dostosować kąt nachylenia do mostka, lub ewentualnie na ile można obniżyć mostek aby spełniał swoją rolę. Za mostkiem pod strunociągiem jest naturalne wybrzuszenie, które jeśli się przedobrzy może być miejscem które strunociąg będzie dotykał (czyli niedobrze).
Przy robieniu kąta rozumiem że szlifuje się gryf w miejscu wchodzącym w gniazdo (moje wyliczenia podawały zależnie od wysokości mostka i pocienienia gryfu wielkości pomiędzy 2 i 3 %) pytanie czy można bez jaskółczych ogonów, klinów lub innych rozwiązań aby się to sprawdziło? Ciekawe co Ty robiłeś i zmieniałeś i jakie "patenty" wybrałeś? Pewnie masz już pocieniony gryf i kąty są już "zgrane"?
Pozdrawiam Andrzej
Awatar użytkownika
Tymoteusz
Posty: 55
Rejestracja: 2019-02-05, 09:43

Re: Defil Carioca - skrzywienie na gryfie

Post autor: Tymoteusz » 2019-06-21, 16:06

Gryf czeka na związanie kleju ;-)

Natomiast jeżeli chodzi o kąt nachylenia gryfu, to ja zebrałem około 2-3 mm w gnieździe. Brałem pod uwagę jedynie wysokość mostka z nastawieniem na "0" ponieważ mostek mam regulowany. Gryfu nie ruszałem, ponieważ jak przeanalizowałem jego grubość i głębokość freza pod pręt to bałem się że nie wytrzyma.

EDIT: 24.06.2019
Gitara czeka na malowanie, nie pisałem wcześniej ale wkleiłem gryf tak późno, ponieważ zauważyłem kilka rozszczelnień bindy na pudle. Zalewałem je klejem tym co kleiłem bindę, później monotonne przecieranie papierem aby wygładzić krawędzie. Do tego jeszcze dolna płyta na przewężeniu nie była zaklejona bądź klej puścił i musiałem to wszystko posklejać i czekać aż dobrze wyschnie.

Teraz to już chyba zadowolony jestem z efektu, przeszlifowałem mostek i sprawdziłem również wysokość szczeliny pomiędzy progami a górną krawędzią kości z mostka i siodełka, nie wiem czy nie za mało mi wyszło. Przy siodełku 2mm przy końcu gryfu 2,2mm.
Będę musiał podkleić siodełko bo chyba będzie za nisko, ponieważ ma głębokie wcięcia.
Możecie mi podać wysokości w waszych gitarach?
Załączniki
wklejanie 1.jpg
wklejanie 2.jpg
klejenie plyty.jpg
wysokosc.jpg
do malowania.jpg
Awatar użytkownika
Tymoteusz
Posty: 55
Rejestracja: 2019-02-05, 09:43

Re: Defil Carioca - skrzywienie na gryfie

Post autor: Tymoteusz » 2019-07-02, 14:17

Witam ;-)

Gitara czeka na malowanie, niestety w malarni jeszcze autko stoi nie dokończone i czekam aż wyjedzie, wtedy zacznę przygodę z nitro.
Międzyczasie chciałbym wymienić mostek aby poprawić kompensację strun, analizując drodzy koledzy wasze renowacje, zauważyłem że stare mostki idą do lamusa a na ich miejsce zakładacie nowe z możliwością regulacji.
Znalazłem w necie kilka różnych rozwiązań, niektóre droższe, niektóre tańsze - ale które są po prostu dobre???
https://allegro.pl/oferta/regulowany-mo ... 7949699576 łatwa regulacja tylko czy się nie rozstraja?
https://allegro.pl/oferta/hebanowy-most ... f11a03667c pasuje do starej gitary ale bez możliwości regulacji?
https://www.olx.pl/oferta/mostek-lp-rol ... 3e74ff2ee1 najtańszy, podejrzewam że z aliexpres made in china?? nie wiem jak z jakością i regulacją?
popik10

Re: Defil Carioca - skrzywienie na gryfie

Post autor: popik10 » 2019-07-02, 18:30

Ja bym dał ten hebanowy. Ale korekta raczej będzie potrzebna. 2 miejsce framus. Na końcu odlew.
ODPOWIEDZ