Forum Lutnicze

No nie!! Kiedy ja spokojnie zasypiałem niczego nieświadom podstępnie językiem gładkim jak oślizły wąż PiotrCh zkolektywizował mojego tzn. teraz już naszego Defila. Muszę szybko piłować tą kość niezgody, tfuuu kość mostka i zamykać ten temat bo się może okazać, że warsztat i narzędzia tez zostaną zkolektywizowane a widać nie tylko ja mam co do zapędów naszego kolegi obawy gdyż michqq słusznie zauważył, że lepiej nie wspominać o żonach bo nie wiadomo jak daleko kolega PiotrCh rozwinie edukacyjną polemikę i czy nie będzie dążył do "sprzężenia obu aspektów" cokolwiek mogłoby to oznaczać.

Jeżeli chodzi o mostek Defila to zostanie taki jak jest pokiereszowany, stary i będący świadectwem zmian jakie się z moim udziałem na nim odbyły. Natomiast postaram się was zaskoczyć w innym wątku z Ukulele jeżeli chodzi o budowę mostka ale to w swoim czasie i przy pewnych sprzyjających okolicznościach.

Panowie i Panie projekt Defil Szkolno Treningowy dobiegł końca. Wypiłowałem kość mostka i założyłem robocze struny - brzmi nieźle, naprawdę nieźle o wiele lepiej niż się spodziewałem i stroi co mnie cieszy. Niedługo założę nowe struny 12 stki i zrobię z kuzynem tradycyjny seans „spirytystyczny” przy dźwiękach gitar. Jakiś opis postaram się zrobic jak założę nowe struny i pogram lub poproszę naszego kolegę propagatora kolektywizacji może on coś skrobnie.

Rozumiem, że korekta już zrobiona.
Jak teraz stroi?
Siodełko rąbałeś siekierą
Prosty patent na jego sloty to zaadoptowany szczelinomierz.
Co przemawiało by za wymianą mostka to jego waga.
Powinien być możliwie najlżejszy ale na tyle mocny żeby utrzymał naciąg strun.
Dobrze jest ważyć ten element przy kolejnych projektach i porównywać parametry.
Niestety jak przy każdym detalu tu też swoje trzeba "zepsuć" żeby się nauczyć.

Korekta już zrobiona i stroi bardzo dobrze nawet na strunach basowych które miały o wiele za krótką menzurę przed ostateczną korektą. Kość piłowałem diamentowym iglakiem ale to narzędzie podobne do siekiery (obydwa mają trzonek )Mostek jest pocieniowany o conajmniej połowę na grubości i dokręcony wkrętami do wzmocnienia płyty wierzchniej.

Ale ja odnośnie siekiery pisałem o tym

Zobacz jak te sloty wyglądają u Ciebie a jak poniżej.
I nie ma tu znaczenia materiał.

Francja Elegancja następnym razem jak mi się uda to tak zrobię naprawdę nieźle.
No ale tak naprawdę to, że ja zrobiłem taki prożek to twoja wina bo nie wiedziałem, jak powinien wyglądać jak byś pokazywał swoje dzieła krok po kroku to tacy dłubacze jak ja mogli by się czegoś nauczyć a tak muszę sam do wszystkiego dochodzić i jeszcze się stresować pokazując swoje wypociny.

Ale to nie moje
Pierwszy lepszy - ale dobrze zrobiony - z netu

Jak będę zmieniał struny to poprawię siekierką.

Dzisiaj jeszcze raz zrobiłem koronowanie progów z regulacją poziomu po trzy progi i słychać czystsze brzmienie. Zastanawiam się ile można jeszcze różnych rzeczy poprawić w gitarze? Im więcej wiem i potrafię tym trudniejsza mi się wydaje regulacja gitary bo widzę jak małe prawie niewidoczne działania zmieniają jej brzmienie. No cóż ciekawie jest odkrywać te subtelności w praktyce ale to chyba jest jak ze wszystkim nie kończąca się droga - zawsze można pewnie lepiej i sprawniej.

Jednak tego Defila zostawię dla siebie

Im więcej wiem i potrafię tym trudniejsza mi się wydaje regulacja gitary bo widzę jak małe prawie niewidoczne działania zmieniają jej brzmienie

Jestem tego samego zdania, im wiesz więcej - stajesz się mądrzejszy o wiedzę i praktykę tym bardziej pochłania cię praca która przynosi rezultaty - same plusy
Przy kolejnej gitarze zrobisz to dwa razy szybciej i lepiej

Jeszcze trochę poprawiłem w Defilu. Siekierką poprawiłem prożek, który tak nie podobał się Piotrkowi, obniżyłem jeszcze akcję strun i zmieniłem struny na D’addario EJ14 lepsze ( kto wie) ale grające bardziej pełne pasmo i o jaśniejszym dźwięku. Jest naprawdę dobrze. Nigdy bym nie uwierzył, że można tyle wyciągnąć dźwiękowo z „paździerza”.

Wrzucam link do posłuchania jak brzmi. Najpierw został nagrany podkład a później solówka na tym Defilu.
https://m.youtube.com/watch?v=3PPBqF_-B8c
Co sądzicie o brzmieniu?

Jeszcze emocje nie opadły - netflix to może się uczyć budować napięcie z tego filmu;) Super!
Tylko czekać jak David Gilmour zadzwoni z awanturą o zdjęcie filmu z YT - w obawie o swoją popularność:)
Brzmienie super!

Bardzo fajny dźwięk, jak na moje ucho jeszcze lepiej by jej się udało grać np bluesa bo ma to coś. Może także utwór Organka "głupi ja" warto spróbować? Trzeba tylko grube E przestroić na D i "voila".
Tutorial podpięty w Poza lutnictwem/wszystko co chcecie/jak nauczyć się grać na nowym instrumencie/wpis z 9 lutego

Po testach u znajomego muzyka zalecenia były takie by jeszcze obniżyć akcję strun bo źle mu się grało (gitara za twarda), dla mnie gitara była wystarczająco miękka - jak widać to sprawa dalece subiektywna. Jakość i barwa dźwięku była sporym i miłym zaskoczeniem dla kolegi, który także dawno temu zaczynał na Defilach i doskonale pamięta ich przypadłości. Obniżyłem więc jeszcze struny do moim zdaniem minimum jakie się dało zrobić by można było grać bez obawy o brzęczenie strun. Musiałem spiłować strunnik i kawał drewna mostka bo struny opierały się już na kanale mostka po kolejnej obniżce. Przy normalnej grze kostką gitara czysto się odzywa i nie brzęczy na progach. Przy mocnych uderzeniach już lekko coś pobrzdękuje ale nie można mieć wszystkiego, zdrowy kompromis moim zdaniem jest zachowany. Dzisiaj przejdzie kolejne testy w rękach dobrego muzyka.

Te dźwięki na tym filmiku od 1:35 są z Defila? Szacun!