renowacja bardzo starej kopii Stradivariusa od zera.

Tu opisujemy jak daliśmy nowe życie starym instrumentom

Moderator: Jan

Awatar użytkownika
kazmod
Posty: 146
Rejestracja: 2018-11-29, 15:50
Lokalizacja: Kanada, Longueuil

Re: renowacja bardzo starej kopii Stradivariusa od zera.

Post autor: kazmod » 2019-01-22, 20:33

Juz obrobione. Ale nie o to pytalem. Zalezy mi na odpowiedzi na moje pytanie, aby mogl kontynuowac moje prace :)
Skrzypce - Pani instrumentow muzycznych !
michqq
Posty: 582
Rejestracja: 2017-04-04, 20:57

Re: renowacja bardzo starej kopii Stradivariusa od zera.

Post autor: michqq » 2019-01-22, 20:50

Możesz zostawić jak jest, albo opalić w ultrafiolecie (UV lamp)
Niektórzy postarzają drewno stosując rozcieńczony kwas azotowy albo dwuchromian potasu, ale poczytaj więcej zanim sie zdecydujesz.
Skrzypce – przyrząd do łaskotania wnętrza ucha za pomocą tarcia końskiego ogona o wnętrzności barana.
Awatar użytkownika
Paramonov
Posty: 211
Rejestracja: 2012-09-23, 00:06
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: renowacja bardzo starej kopii Stradivariusa od zera.

Post autor: Paramonov » 2019-01-22, 21:03

Zaletą klejenia z filmiku jest to że klej sie nie z żeluje. Nie trzeba sie tak bardzo przejmować czasem otwartym. Tylko że ja bym smarował pieńki a nie płytę. Później klej można wprowadzać lekko naostrzona blaszka nożykiem. Byle nie grubszym niż 1mm. Można tak zamknąć skrzypce mając 8 ścisków. Boczek po boczku.

Co do smarowania skrzypiec od wewnątrz. Ja bym tego nie robił, Na pewno nie lakierem.

Zdjąłeś obie płyty? Szkoda by było. Trudniej trafić z boczkami na miejsce.
Cym mierzyłeś grubości? Po prostu na chybił trafił wyskrobałeś te skrzypce?
W miejscu pęknięć na płytach dałeś żabki? Czyli świerkowe wzmacniania pęknięcia.

Może jakieś zdjęcie wrzucisz?
Awatar użytkownika
Waldzither9
Posty: 1168
Rejestracja: 2018-04-18, 23:05

Re: renowacja bardzo starej kopii Stradivariusa od zera.

Post autor: Waldzither9 » 2019-01-22, 21:21

Każdy ma swoje sposoby dostosowane do swoich umiejętności.
Jeśli nie chcesz nic zmieniać z kolorystyką lub estetyką (np korekta barwy jakiegoś elementu np. roztworem bejcy), to
można na przykład zastosować lakier na bazie alkoholu i szelaku.
Ostatnio zmieniony 2020-08-23, 17:49 przez Waldzither9, łącznie zmieniany 2 razy.
Pozdrawiam Andrzej
Awatar użytkownika
kazmod
Posty: 146
Rejestracja: 2018-11-29, 15:50
Lokalizacja: Kanada, Longueuil

Re: renowacja bardzo starej kopii Stradivariusa od zera.

Post autor: kazmod » 2019-01-23, 01:19

Dzieki za bardzo konkretne odpowiedzi tak Paramonowa jak i Waldzither.
Teraz wiem, ze mam czas bo nie bede malowal az nastanie lato, ale wiem co robic.
Niestety, zdjalem obie plyty, nieco z musu wiedzac, ze to stworzy pewna komplikacje. Grubosc mierzylem cytometrem (kupilem sobie takowy) a heblowalem malutkimi hebelkami uzywajac mydla. Tak dalem zabki, bedzie to widac na zdjeciach, ktore wkrotce zamieszcze. Klej bede wkladal w szczeliny plytkami szczelinomierza (takiego, ktorym sie mierzy przerwe miedzy elektrodami w swiecy samochodowej) Powinna ta plyka byc goraca ?
I jeszcze raz dzieki za konkrety !
Skrzypce - Pani instrumentow muzycznych !
Awatar użytkownika
Waldzither9
Posty: 1168
Rejestracja: 2018-04-18, 23:05

Re: renowacja bardzo starej kopii Stradivariusa od zera.

Post autor: Waldzither9 » 2019-01-23, 10:09

Nie wiem czy masz dedykowane pomieszczenie spełniające wymagania temperatury, jak takie masz i wydatek kilku baksów ekstra na ogrzewanie nie jest problemem to po prostu zsynchronizuj to z pogodą aby nie trafić na minus 30 co w Kanadzie może się zdarzyć.Na półkuli północnej teraz jest najchłodniejsza pora, za 2 miesiące będzie przypuszczalnie cieplej, choć wilgotniej.
Co do klejenia to unikaj klejenia instrumentu przyniesionego z chłodnego pomieszczenia, bo nawet ciepły klej na zimnym drewnie staje się chłodny i źle wiąże.PiotrCh radził mi kiedyś suszarkę do włosów jeśli brakuje kilku stopni jeśli nie masz w pomieszczeniu wystarczająco ciepło, najlepiej jednak aby całe skrzypce przynajmniej kilka godzin były w ciepłym pomieszczeniu mając tą samą temperaturę co powietrze czyli 25stC.
Zimą fajnie mieć jakieś małe pomieszczenie gdzie można szybko nagrzać i w takim ciepłym skleić i zamknąć aby się szybko nie schłodziło po klejeniu.Zimą też się da pracować ale potrzeba dopilnować szczegółów.
Ostatnio zmieniony 2020-08-23, 17:50 przez Waldzither9, łącznie zmieniany 2 razy.
Pozdrawiam Andrzej
Awatar użytkownika
Paramonov
Posty: 211
Rejestracja: 2012-09-23, 00:06
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: renowacja bardzo starej kopii Stradivariusa od zera.

Post autor: Paramonov » 2019-01-23, 21:15

Czemu z zamknięciem masz czekać do lata? Taki czas może sprawić że boczki sie wypaczą.
Do czego używałeś mydła, po co mydło?
Na pewno nie polituruj skrzypieć w środku, niczym ich nie smaruj od środka.
Jakie grubości zrobiłeś, ile było pod duszą jak zaczynałeś skrobać więcej niż 3,3mmna świerku i 3,8mm na jaworze?
Dlaczego myślisz że w Japonii robią za grube skrzypce?

Można by najpierw przykleić Jaworową płytę. Jest jeszcze jedna komplikacja przez te dwie odklejone płyty. To osiowość szyjki, żeby szyjka po klejeniu nie patrzyła gdzieś w bok. Nożyka nie musisz podgrzewać można nim po prostu mieszać klej i sie nagrzeje. Oczywiście klej powinien być w kąpieli wodnej, czyli dwa naczynia. I Kleić możesz w kuchni, bo każdy w kuchni ma urządzenie do gotowania i chyba ciepło też każdy ma w kuchni. Nie trzeba rozkminiać nić o temperaturach pomieszczenia.
Awatar użytkownika
kazmod
Posty: 146
Rejestracja: 2018-11-29, 15:50
Lokalizacja: Kanada, Longueuil

Re: renowacja bardzo starej kopii Stradivariusa od zera.

Post autor: kazmod » 2019-01-25, 21:11

Nie, nie mam zamiaru czekac z zamknieciem skrzypiec do lata. Nawet tez nie bede czekal z malowaniem do lata, bo ktos mi uzycza swego roboczego pomieszczenia. Tak, ze jak tylko lakiery, bejca przyjda to zabieram sie do dziela.
Mydla uzywalem do ulatwienia heblowania. Znacznie lepiej daje sie heblowac z mydlem niz bez niego. Uzywalem mydla w plynie do rak.
Uwaga dotyczaca grubosci skrzypiec jest taka sama dla japonskich Suzuki , jak tych niemieckich w temacie. Tak, gdzie pytasz, znalazlem i 4.5 mm. Tak, ze pocienilem je mocno. Co do Suzuki, to otworze osobny temat. Tez maja dobrze ponad 100 lat, i co ciekawe, przyslano mi je w dokladnie w takim samym futerale. Bede sie staral miec jak najlepsza osiowosc plytki. Mam dosc duzo "znakow", na plytach zeby zrobic to dobrze (mam nadzieje). Zamieszczam zdjecia dodatkowe skrzypiec 3/4 niemieckich. Jutro bede mogl chyba przystapic do prob grania !!!
Patrzac na szyjke, myslicie, ze powinienem ja przepolerowac papierem 400-600 ? Tak sie robi ?
Załączniki
1l.jpg
2l.jpg
3l.jpg
4l.jpg
Skrzypce - Pani instrumentow muzycznych !
popik10

Re: renowacja bardzo starej kopii Stradivariusa od zera.

Post autor: popik10 » 2019-01-25, 23:15

Używaj proszę poprawnych nazw
Strugaj nie hebluj, drewno nie drzewo (chodzi o materiał na skrzypce), cytomierz nie cytometr.
To tak z troski ...
michqq
Posty: 582
Rejestracja: 2017-04-04, 20:57

Re: renowacja bardzo starej kopii Stradivariusa od zera.

Post autor: michqq » 2019-01-26, 01:36

Patrzac na szyjke, myslicie, ze powinienem ja przepolerowac papierem 400-600 ? Tak sie robi ?
Patrząc na podstrunnicę widać że się przeciera na jasne drewno, co oznacza że nie jest hebanowa tylko z barwionego na czarno innego drewna.
Jak chcesz zrobic dobrze to powinieneś wymienić na podstrunnicę z hebanu (chińczycy sprzedają je też) a jak chcesz zrobić na szybko to zapewne trzeba by ją dobarwić.

W warunkach Stanów i Kanady chyba najtańszym rozwiązaniem jest kupienie czarnego flamastra (markera) przeznaczonego do reperacji mebli.
Tak, wiem, "nielutniczy".

Tylko używaj takiego meblowego, a zwykłego czarnego "permanent marker" bo on na drewnie z czasem fioletowieje.
Skrzypce – przyrząd do łaskotania wnętrza ucha za pomocą tarcia końskiego ogona o wnętrzności barana.
Awatar użytkownika
kazmod
Posty: 146
Rejestracja: 2018-11-29, 15:50
Lokalizacja: Kanada, Longueuil

Re: renowacja bardzo starej kopii Stradivariusa od zera.

Post autor: kazmod » 2019-02-01, 18:21

Diabelnie sie ciesze, ze forum wrocilo do zdrowia !!!

Przedstawiam, jeszcze nie skonczone, ale juz grajace bardzo stare skrzypce .
51345930_654618464953001_5053356467755679744_o.jpg
51010842_654618501619664_5982132360852799488_o.jpg
50790817_654618491619665_2406356565473886208_o.jpg
Niestety, nie moge odnalezc zdjec, ktore pokazalem na tz. fejsie. Jak tylko je znajde, to zrobie edycje i usune link.

Dzwiek (jest sporo do poprawy, mostek, dusza, struny sa za nisko) jest jak dla mnie calkiem dobry.
Wlasnie, jaka powinna byc odleglosc strun mierzona na koncu podstrunnicy. U mnie dla E jest w tej chwili jakies nedzne 1.5 mm, G- 3 mm. Czekam na mostek do skrzypiec 3/4, aby poprawic sytuacje. Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Waldzither9
Posty: 1168
Rejestracja: 2018-04-18, 23:05

Re: renowacja bardzo starej kopii Stradivariusa od zera.

Post autor: Waldzither9 » 2019-02-02, 15:50

Na tym linku jest podany na stronie 4 z lewej na dole,
https://www.woodfinishsupply.com/GuideT ... ishing.pdf
że ostatni połysk uzyskuje się nakładając na wyschniętą powierzchnię pył pumeksowy szczoteczką miękką jak do czyszczenia butów, a to pył
https://allegro.pl/oferta/pyl-pumeksowy ... 7781294761
ten pył niektórzy wykorzystują do zatykania porów drewna przed położeniem szelaku jeśli trzeba.
Bez pyłu też można ale zabiera więcej czasu, a pory się wypełnią pyłem ze szlifowania powierzchni papierem ściernym.
Ostatnio zmieniony 2020-08-23, 17:52 przez Waldzither9, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
kazmod
Posty: 146
Rejestracja: 2018-11-29, 15:50
Lokalizacja: Kanada, Longueuil

Re: renowacja bardzo starej kopii Stradivariusa od zera.

Post autor: kazmod » 2019-02-02, 19:14

Dzieki wielkie za zasugerowanie bardzo ciekawych materialow. Pyl pumeksowy juz kupilem .

Dzieki Wald!
Awatar użytkownika
Waldzither9
Posty: 1168
Rejestracja: 2018-04-18, 23:05

Re: renowacja bardzo starej kopii Stradivariusa od zera.

Post autor: Waldzither9 » 2019-02-03, 16:17

Co do wymiarów to jedyne co mam to https://violininformation.webs.com/meas ... #835008615
ale to dotyczy standardowych rozmiarów a nie 3/4 poza tym warto zawsze zweryfikować czy gdzieś nie nastąpił błąd, lub nie są inne zwyczaje.Sprawdź na poniźszej stronie Goldblatt'a nie będzie czegoś na 2 str i zweryfikuj.
W internecie są takie info, ale sam je zweryfikuj, bo różne źródła mówią co innego.
http://stringsmagazine.com/proper-strin ... nts-sound/
http://www.alangoldblatt.com/specs/Violin.pdf
http://www.makingtheviolin.com/Measurements
ja jestem lutniczym hobbystą surferem internetowym, dłubię przy większych instrumentach.
Ostatnio zmieniony 2020-08-23, 17:55 przez Waldzither9, łącznie zmieniany 3 razy.
Awatar użytkownika
Waldzither9
Posty: 1168
Rejestracja: 2018-04-18, 23:05

Re: renowacja bardzo starej kopii Stradivariusa od zera.

Post autor: Waldzither9 » 2019-02-04, 09:13

Reasumując Goldblatt podaje dla skrzypiec 4/4 3,5/5,0mm
a dla 3/4 2,3/3,7mm
Pomiary pół centymetra od końca podstrunnicy.
A do zmierzenia lepszy będzie "ruler/gauge" np podobny do tego
https://www.boscoviolinsupply.com/ca/9097/
Ostatnio zmieniony 2020-08-23, 17:55 przez Waldzither9, łącznie zmieniany 2 razy.
ODPOWIEDZ