Złaman Glówka

Tu opisujemy jak daliśmy nowe życie starym instrumentom

Moderator: Jan

Awatar użytkownika
Dedlof
Posty: 87
Rejestracja: 2017-03-11, 02:11
Lokalizacja: Wrocław

Re: Złaman Glówka

Post autor: Dedlof » 2017-06-18, 17:35

Szybka relacja.
Naklejony liść na wierzch główki 1,6 Merbau. Sukupira mimo że znacznie twardsza okazała się fatalna w obróbce.
Całość zabejcowana w odpowiednim kolorze, przeszlifowana i zabejcowana ponownie.
Pokryłem to pierwszą warstwą caponu, po wyschnieciu lekki szlif.
Na próbę założyłem struny, barszo powoli nastroiłem i nic nie srrzeliło. Uff.
Akcja bardzo wysoka ale mostek nie ma śladów szlifowania wiec pewnie fabryczny.
Teraz struny są zdjęte i dzisiaj dalej będę caponował.

Foto postaram się dać niebawem.
Hebluj! Hebluj! Dziadziuś przyjdzie to poprawi siekierką!
Awatar użytkownika
Dedlof
Posty: 87
Rejestracja: 2017-03-11, 02:11
Lokalizacja: Wrocław

Re: Złaman Glówka

Post autor: Dedlof » 2017-07-14, 18:55

Dobrnąłem szczęśliwie do końca naprawy.
Z perspektywy czasu mogę powiedzieć że instrument gra poprawnie, nie mam niestety odniesienia do dźwięku przed uszkodzeniem.
Dzisiaj lakierując więcej uwagi poświęciłbym na przygotowanie podłoża i zdecydowanie bardziej wypełniał pory caponem.

Dziękuję wszystkim za pomoc, bo wydaje mi się że udało mi się naprawić tą gitarę w miarę możliwości lutniczo a bez Was skończyło by się pewnie na naprawie stolarskiej :)
Załączniki
a.jpg
b.jpg
c.jpg
d.jpg
e.jpg
f.jpg
g.jpg
h.jpg
Hebluj! Hebluj! Dziadziuś przyjdzie to poprawi siekierką!
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4398
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Złaman Glówka

Post autor: PiotrCh » 2017-07-14, 19:21

Gracko :)
pozdrowienia
Piotr
ODPOWIEDZ