Naprawa okleiny Migma Electra Bass

[wojd]

Witam,

Kupiłem niedawno gitarę Migma Electra Bass.
Gitara jest w pełni oryginalna ale mam 2 problemy do naprawienia:

Korpus nie jest malowany tylko oklejony jakimś tworzywem (winyl?). Przód jest ok, z tyłu odkleiła się prawie całość. Pod spodem jest gołe drewno. Czym można to podkleić? Jakieś specjalne lutnicze kleje?

Drugi problem to lekko wygięty gryf (banan). Gitara nie ma pręta regulacyjnego a leżała wiele lat na strychu z naciągniętymi strunami.
Gryf jest gruby, gra na wszystkich progach, odkształcenie jest tylko trochę poza normą. Czy jest jakiś prosty sposób na naprawę? Raczej nie planuję zakładać pręta, gitara zostaje u mnie do kolekcji, chciałbym zachować ją w oryginalnym stanie, czasami też na niej pograć.

Przykładowe zdjęcie z sieci tego modelu.

Pozdrawiam
Wojtek

[Makowy]

POdkleić można spróbować klejem w spreju, takim co np. tapicerzy używają do podklejania pianek. Problem z tymi tworzywami jest taki, że lubią się odkształcać, więc może być ciężko.
Co do gryfu to może być w nim pręt na stałe, nieregulowany. Możesz spróbować ściskami gryf do jakiejś prostej dechy zamontować, podgrzewając go np. suszarką przez 10 - 20 minut i potem zostawić tak na parę dni. Powinien wrócić do prostego lub prawie prostego i naciąg strun zrobi resztę roboty.

[wojd]

Dzięki za podpowiedź. Zrobię tak z okleiną i gryfem.
Swoją drogą nie wiedziałem że były pręty montowane na stałe, pędzę się douczyć

Pozdrawiam

[poco]

Były i to np. w polskich Defilach. Taki ceownik aluminiowy wklejony w kanał pod podstrunnicą. Masakra, jak by trzeba było go prostować metodą Makowego, bo i tak zarz wróci do poprzedniej pozycji. Nie da się amelinum -jeżeli to ono tam jest- doprowadzić do stanu przed montażem bez wyjęcia go z gryfu. Należy stworzyć dodatkowe naprężenie w kierunku przeciwnym, a tego gryf nie wytrzyma. Lepszym rozwiązaniem jest odklejenie podstrunnicy i wstawienie pręta np typu Martin (ceownik se śrubą regulacyjną) lub duble single action, gdyż w innym przypadku konieczne będzie ingerowanie w kanał w gryfie.
Poszukaj w słowniku forumowym tematu o truss rodach, to rozkminisz o co chodzi. Są też tutoriale na YT na ten temat.
Co do przyklejania tego tworzywa, to czarno to widzę, albowiem wszystko zależy, czy ma powinowactwo do tego kleju, jaki użyjesz. Te w sprayu, to dobre są do pianki, ale nie do tego tworzywa. Być może, że jak napisał Makowy o ile tworzywo mocno się zdeformowało, to jego przyklejenie będzie wymagało wykonania nacięć usuwających wybrzuszenia i przyklejenia fragmentami, po usunięciu naddatków.
Z kolei wprowadzenie kleju pomiędzy deskę a okleinę nie gwarantuje przyklejenia, bo stary klej należy bezwzględnie usunąć. A jak to zrobisz?
Podrzucisz jakieś fotki, to dołożymy do pieca.
Pozdrawiam, Ryszard

[wojd]

Już dodaję zdjęcia. Gryf jest akceptowalny, nie chcę jej przerabiać. Jeśli jedyną opcją będzie zdjęcie podstrunnicy i naprawa to ok ale nie chcę zmieniać pręta na standardowy.

Okleina nie jest pofałdowana. Jest też dość sztywna ale nie łamie się. Problematyczne może być usuwanie starego kleju bo winyl odchodzi tylko na połowie korpusu i trudno będzie wyczyścić miejsce styku. Zdjęcie całości ułatwiło by zadanie ale trzeba to zrobić bardzo delikatnie. Podgrzewanie raczej nie wchodzi w grę. Samo przyklejanie i wyrównywanie nie stanowi problemu, dam sobie radę. Ten etap chcę zrobić jako pierwszy żeby uniknąć przypadkowego uszkodzenia winylu, dlatego jest jeszcze nawet nie wyczyszczona.

Pozostają więc pytania:
-czy usuwać całość i przeszlifować przed klejeniem
-jakiego kleju użyć

Zdjęcia:

[wojd]

Witam,

Dziękuję za rady. Gryf metodą temperatura/ściski/czas - jest wzorowo jak na stary bass. Wszystko gra, stroi na progach, struny nisko.

Klejenie zrobiłem Titebondem i to był chyba dobry pomysł. Jak długo utrzyma zobaczymy. Wraca do kajsa i na szafę więc raczej długo:)

Pozdrawiam
Wojtek

[poco]

Włóż coś wilgotnego (nawilżacz) do "opakowania", bo to pozwoli na wyrównanie naprężeń związanych z pracą drewna z tego powodu. Lepiej, żeby za bardzo nie przeschło.
Co jakiś czas należny kontrolować to,przewietrzać tak, abyś nie wyhodował grzybków.
Pozdrawiam, Ryszard

[wojd]

Oczywiście, to oczywista oczywistość

Kupiłem niedawno starą ruską gitarę semi hollow do której ktoś napakował do środka całe opakowanie waty. Zakładam, że w tym celu

[PiotrCh]

albo walczył ze sprzężeniami.

[poco]

Takie sprzężenie z gitarą, to dewiacja.
Pozdrawiam, Ryszard

[wojd]

To takie cudo było wypchane.
Korpus podobno z jakiegoś tworzywa. Zdjęcie z sieci, moja identyczna tylko bardziej pomarańczowa.

leningrad_6string_compillation_th.jpg (45.48 KiB) Przejrzano 4773 razy

Tutaj raczej bez efektu waty:)
https://www.youtube.com/watch?v=wRqqQovidPE