vintage pisze: ↑2020-06-30, 13:13
A to opukanie to co to takiego ? Ma być echo, czy głucho, bo jak echo to najlepsze byłyby hollow body a tak nie jest.
Opukanie to jest skrót myślowy. Obejmuje on ocenę jakości drewna poprzez najprostsze badania organoleptyczne. Robią to wszyscy lutnicy, dla których nazwa gatunku nie jest jedynym wyróżnikiem materiału.
vintage pisze: ↑2020-06-30, 13:13
Są różne legendy, nawet na temat Stradivariego, że oto udawał się w góry w czasie pełni księżyca i opukiwał drzewa, by potem z niego wyciąć co najlepsze i to nic że było świeże.
Nie specjalnie mam ochotę na analizę legend
vintage pisze: ↑2020-06-30, 13:13
Gryfy defilowskie są z klonu, co autor sam stwierdził ale pewnie nie z klonu opukanego w świetle księżyca.
Mam takie wrażenie, że na siłę chcesz torpedować ten projekt, dlatego że nie mieści się on w Twojej hierarchii wartości i to nie pierwszy raz.
Przecież to nie jest forum dot. psychoanalizy
:D:D Ale jak już - to diagnoza nietrafiona. Ten projekt jest jak najbardziej po mojej myśli i cieszę się, że Janek naprawia tę gitarę bo wybacz, ale klejonka olchowa pooklejana obłogami czy niesprawny gryf - aż proszą się o interwencję
vintage pisze: ↑2020-06-30, 13:13
Widziałem na forum wątek o tym, że forum ledwo zipie i zdaje się, że zainicjowałeś ten temat. Może warto podtrzymywać wątki budująco a nie destrukcyjnie i nie będzie zipania ?
Nie zdaje się - tylko jestem autorem tamtego wątku. Nic w nim nie napisałeś, a mogłeś, każdy głos się liczy. Mogłeś dowalić, mogłeś konstruktywnie skrytykować, nikt tu nie moderuje wpisów userów.
Uważasz, że niniejszy wątek jest destruktywnie podtrzymywany? Moim zdaniem konstruktywnie i tylko czekać, aż na bazie niesprawnej gitary powstanie instrument wygodny, ładny i pewnie nienajgorzej brzmiący
Ja Ciebie rozumiem, wiem, że jesteś pasjonatem gitar Defila i super (powaga!). Ale to nie jest forum miłośników Defila, a miłośników budowy instrumentów. Jeśli coś jest czarne to jest czarne, a nie białe. Błędy nazywamy po imieniu, zastanawiamy się jak je wyeliminować i poprawić. tylko tyle i aż tyle. A niektórzy uczą się budowy instrumentów i czemu mają powielać błędy, które należą do przeszłości? Lepiej od razu robić poprawnie.