Presto Lang Renowacja

Dyskusje na temat budowy gitar elektrycznych.

Moderator: poco

Ryohei
Posty: 6
Rejestracja: 2012-01-15, 17:31
Lokalizacja: Lubin

Presto Lang Renowacja

Post autor: Ryohei » 2012-01-15, 18:50

Witam.
Wypadam z takim skromnym pytankiem :)

Czy opłaca się odnowić tego Presto? Jest to gitara mojego ojca, połaziłem troszkę po stychu i znalazłem dziwną szafę, zaglądam, a tam futerał, w futerale gitarka :D Troszkę szkoda ją wyrzucać... pograłem na niej chwilkę i zauważyłem, że struna D na 2 progu wydaje tępy dźwięk, reszta jest w porządku. Główka jest troszkę ułamana na czubku, elektryka... hmm... otworzyłem komorę i zauważyłem, że jeden kabel jest odlutowany, a podpięcie przełącznika oderwane... zresztą, sam przełącznik nie działa tylko wpadł do dziurki (nie wiem jak to dokładniej wyjaśnić) + brak pokrętła. Troszkę zardzewiały mostek + mikrostroiki, brak ramienia (ojciec mówi, że zgubił wajchę xd), brak jednego uchwytu do paska (znaczy mam go, trzebaby tylko przykręcić na nowo). Gryf odrobinkę się rusza, ojciec mówił, że kiedyś go dokręcał. No i lakier troszkę poobijany i klapka od komory pęknięta...

Chętnie bym sobie ją zrobił, ale nie wiem czy się opłaca, oraz czy podołam, bo to pierwszy raz kiedy będę się takim czymś bawił^^" Ale jak to mówią, nic się samo nie zrobi, a nauka jest na podstawie prób i błędów :)

Oto kilka zdjęć tej gitarki:
http://genesis.skanlacje.pl/members/Ryo ... 030749.JPG
http://genesis.skanlacje.pl/members/Ryo ... 030750.JPG
http://genesis.skanlacje.pl/members/Ryo ... 030751.JPG
http://genesis.skanlacje.pl/members/Ryo ... 030752.JPG
http://genesis.skanlacje.pl/members/Ryo ... 030753.JPG
http://genesis.skanlacje.pl/members/Ryo ... 030754.JPG
http://genesis.skanlacje.pl/members/Ryo ... 030756.JPG
http://genesis.skanlacje.pl/members/Ryo ... 030757.JPG
http://genesis.skanlacje.pl/members/Ryo ... 030758.JPG

Z góry dziękuję za pomoc :)

Proszę edytować zdjęcia na nasze forum wg zasad opisanych w FAQ
Ostatnio zmieniony 2012-01-15, 20:29 przez Ryohei, łącznie zmieniany 2 razy.
Ryohei
Posty: 6
Rejestracja: 2012-01-15, 17:31
Lokalizacja: Lubin

Post autor: Ryohei » 2012-01-15, 19:34

kombinat pisze:Jeśli poczytałeś w necie to wiesz, że presto langi były całkiem przyzwoitymi wiosełkami, a przy produkcji jak nazwa wskazuje pewien udział - nie wiem jak wielki - miał Pan Langowski.
Tak, troszkę się naszukałem na temat Presto Langów i Pana Langowskiego :)
Właśnie dlatego chcę się za nią zabrać :) Tylko... nie wiem jak odrobić ten róg od główki,
który jest ułamany, bo niestety nie posiadam tej części... myślałem nad tym, aby go przypiłować tak, aby był równy i na nowo polakierować, ale nie wiem...
poco
Moderator
Posty: 4626
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Post autor: poco » 2012-01-15, 21:49

Tak jak napisał kombinat, to jest gra warta świeczki. Te uszkodzenia drobne lakieru można spróbować zapolerować, ale ten temat najlepiej rozkminili lakiernicy samochodowi. Co do reszty, to naprawa końca główki nie powinna być trudna, ale trzeba zrobić rysunek całej metodą odrysowania na kartce papieru. Zdemontujesz klucze, przykleisz klejem do papieru lub taśmą dwustronną kawałek sztywnego papieru i odrysujesz kontur tego co masz. Następnie odkleisz papier i już w wygodnej pozycji linijką przedłużysz linię skosu na topie i już bez przyrządów kreślarskich przedłużysz linię główki po stronie krzywizny Punkt przecięcia się tych dwóch linii zamknie wymiar tego kawałka który masz dorobić. Teraz możesz poszukać kawałka klonu i utrzymując linię słojów dociąć taki element, a następnie wkleić i obrobić na gotowo. Elementy mostka FR skorodowane dobrze by było doprowadzić do stanu pierwotnego i chyba będziesz musiał rozebrać go na czynniki pierwsze. Tak, że masz zabawy na dłuższy czas, ale jakże ciekawej. Pochwal się efektami. Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Awatar użytkownika
Andrzej
Posty: 525
Rejestracja: 2011-01-02, 21:00
Lokalizacja: Koszalin

Post autor: Andrzej » 2012-01-16, 00:41

To były fajne gitary i szkoda żeby twój egzemplarz leżał w szafie . Nikt ci nie karze się spieszyć ,możesz to robić etapami. Ciekawi mnie to tremolo aż 5 sprężyn no no . Nie wiem z czego był zrobiony ten mostek ale to pewnie jakiś odlew i trochę się utlenił drobny papier ścierny i polerka załatwią sprawę . A co do gryfu to jeśli sam nie masz warunków to każdy stolarz wyrówna ci powierzchnię i doklei brakujący kawałek za groszę ,ty ewentualnie możesz zająć się wykończeniem . Fajnie by było jak byś nie uszkodził oryginalnego napisu i koniecznie zostaw oryginalne pikapy. Ta gitara to była chyba pierwsza wyścigówka robiona w naszym kraju (zerowy próg,blokada strun ,24 progi ,tremolo ala Floyd Rose) ciekawę ile egzemplarzy wyprodukowano? Naprawdę fajna gitarka i progi jeszcze w miarę dobre . Prawdę mówiąc to były gitary spod lady ,pamiętam że w sklepach muzycznych były nie do dostania ,a w komisach ceny były olbrzymie.
ps: póżniej wyprodukowano trochę inne wersję Presto Lang ale ta twoja była chyba najładniejsza.
Ostatnio zmieniony 2012-01-16, 01:20 przez Andrzej, łącznie zmieniany 1 raz.
Ryohei
Posty: 6
Rejestracja: 2012-01-15, 17:31
Lokalizacja: Lubin

Post autor: Ryohei » 2012-01-16, 01:10

O tego nie wiedziałem :) Właśnie zastanawiałem się nad tymi pikapami, ale faktycznie, zostawię oryginały... tylko muszę rozkminić jak polutować kabelki. Nie wiecie może gdzie mogę dostać same przełączniki? Chodzi o te na korpusie... one są uszkodzone, a zamiast pokręteł i przełącznika, mam 2 przełączniki i jedno pokrętło... tylko tak jak mówię, są uszkodzone, więc musiałbym zakupić nowe... planuję ją przywrócić do stanu oryginalnego^^ Więc przydałby się, jeżeli macie jakieś namiary to byłbym wdzięczny^^

Oczywiście zdjęcia powstawiam jak już się za nią wezmę :)
Awatar użytkownika
Andrzej
Posty: 525
Rejestracja: 2011-01-02, 21:00
Lokalizacja: Koszalin

Post autor: Andrzej » 2012-01-16, 01:31

Części możesz kupić np tu http://guitarproject.pl/c/47/elektronik ... itary.html albo na alegro .zresztą dziś już niema problemu z częściami natomiast częściej jest problem z gotówką na części :-D . Jak byś czegoś nie wiedział to wszyscy ci pomogą ,zresztą na tym forum jest mnóstwo informacji na temat nie tylko budowy ale i renowacji gitar .
Ryohei
Posty: 6
Rejestracja: 2012-01-15, 17:31
Lokalizacja: Lubin

Post autor: Ryohei » 2012-01-16, 02:04

Oki :) Dzięki^^ To jutro po pracy biorę się za szukanie informacji :)

Co do części pieniężnej... Hmm, pracuję, nie mam jako tako wydatków (mieszkam jeszcze z rodzicami), więc nie powinno być problemów jeżeli będę ją naprawiał stopniowo :)

Muszę w sklepie jakiś dobry odrdzewiacz do śrubek kupić, bo prawie wszystkie zardzewiałe >.< no i wszystkie czarne części polakieruję na nowo.

Odnośnie progów... Jak się je wyjmuje, albo... jak je wypolerować nie wyciągając?
No i najbardziej męczy mnie elektronika gitarowa, na której się kompletnie nie znam^^ Ale przeszukam jutro całe forum i zobaczymy jakie wnioski wyciągnę z tematów^^
Awatar użytkownika
Andrzej
Posty: 525
Rejestracja: 2011-01-02, 21:00
Lokalizacja: Koszalin

Post autor: Andrzej » 2012-01-16, 03:13

Z elektroniką sobie poradzisz (prawdę mówiąc to bardziej elektryka niż elektronika) schematy są na tym forum http:/www.forumlutnicze.pl/viewtopic.php?t=4
Awatar użytkownika
Piniu
Posty: 2939
Rejestracja: 2011-02-15, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Post autor: Piniu » 2012-01-16, 08:45

Kurde - że tez ja nie trafiam na żadne strychy do przeszperania :mrgreen: Piękne wiosełko. A będzie jeszcze piękniejsze po renowacji.
poco
Moderator
Posty: 4626
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Post autor: poco » 2012-01-16, 09:26

Z tym lakierowaniem części skorodowanych, to nie spiesz się tak, bo to może nie być takie łatwe. Oczywiście wydaje się, że wystarczy odrdzewić (fosol lub inny środek), psiknąć aerosolem i już. Musisz pamiętać, że części są poddawane działaniu zewnętrznemu i będą ulegać wycieraniu, pot z rąk, kręcenie śrubami regulacyjnymi itd. Ja bym zrezygnował z czarnego mostu i pochromował go, a to dlatego, że nie uda Ci się , jak znam życie , na trwałe uzyskać czarnego koloru mostka, bo to jest wyższa szkoła jazdy. Mógłbyś pokusić się na uzyskanie czerni stosując techniki pokrywania broni tym czarnym kolorem - brunirowanie / oksydacja stali, ale w warunkach amatorskich nie licz na dobry efekt. Poszukaj w necie firmy/zakładu zajmującego się galwanizacją i zleć im chromowanie. Tam masz bankowo dobrze wykonaną robotę. Możesz też zapytać , czy nie zajmują się kolorowaniem galwanicznym powłok dekoracyjnych. Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Ryohei
Posty: 6
Rejestracja: 2012-01-15, 17:31
Lokalizacja: Lubin

Post autor: Ryohei » 2012-01-17, 14:44

Piniasty pisze:Kurde - że tez ja nie trafiam na żadne strychy do przeszperania Piękne wiosełko. A będzie jeszcze piękniejsze po renowacji.

Hahaha :) Ja chyba zacznę chodzić tam częściej ; o
poco pisze: Ja bym zrezygnował z czarnego mostu i pochromował go, a to dlatego, że nie uda Ci się , jak znam życie , na trwałe uzyskać czarnego koloru mostka, bo to jest wyższa szkoła jazdy.
Hmm, też nad tym zacząłem myśleć... chyba faktycznie będzie to lepsze rozwiązanie niż czerń :) Myślę jeszcze jak klapkę od komory zrobić, bo jest połamana i trzyma się na takiej brzydkiej śrubie z nakładką... klapka jest plastikowa. Zdaje mi się, że przełączniki są 2-pozycyjne (mogę się mylić, elektrykiem nie jestem, a one są popsute)
nie chciałbym nie trafić i wywalić kasy w błoto, jak sądzicie, 3, czy 2-pozycyjne? Co do potencjonometra... uff :D Jest sprawny, tylko muszę kupić nakładkę i jakieś fajne nowe pokrętło :) nie muszę go na szczęście wymieniać.



EDIT//

Doszedłem dzięki Pitorowi co do przełączników^^ Są 2-pozycyjne, ale problem mam taki, że nigdzie nie mogę dostać podobnych... macie jakieś namiarki na takie cudo? :)


EDIT 2//
Znalazłem!
http://allegro.pl/przelacznik-2-1-mts10 ... 84026.html

Nazwa tego przełącznika to MTS102 :) Dokładnie taki sam jakie są w tym presto :)
ODPOWIEDZ