Remont Gitary

[K-man]

Tak trochę offtopic, widzę, że z softrocka będą ludzie forum Pozdrawiam Ryszard

O Dżizas kolejny niepoprawny optymista

[softrock94]

Wracając do tematu przystawek.Na innym forum usłyszałem że ten singiel arteca to syf.Szczerze mówiąc za bardzo mnie to nie obchodzi ponieważ na stronie ma dobrą opinie i na dodatek nie stać mnie na lepszy przetwornik.Wyraże teraz swoje zdanie a temat przetworników.Otóż:Grałem na różne gitary od chińszczyzny za 300zl do PRSów za 4000zl,na metalowych potworach i na spokojnych archtopach i dla mnie nawet jeśli przetworniki by były za 20zl do po prostu mają brzmieć dobrze.Ludzie,dla mnie używanie pojęć jak płaskie albo pełne brzmienie jest pewną formą hmmm...niewiem jak to powiedzieć,może pewnym przejawem snobizmu muzycznego.Przetwornik ma brzmieć dobrze i TYLE.To czy ma płaskie czy jasne czy ciemne brzmienie jest zależne od niesamowicie dużo czynników.Nie ma próbek dzwiękowych samych przetworników.Przetwornik który brzmi niesamowicie w jednej gitarze może brzmieć jak syf w drugiej.Możemy sobie jedynie wyobrażić jaki jest wzór ''jasnego'' brzmienie ponieważ dla wszystkich będzie inny.Mam nadzieje że dość jasno wypowiedziałem się na ten temat.To jest tylko moje zdanie i chętnie usłysze wasze.Tylko bez przezwisk,obelg,wyzwisk itp.Jak ktoś już wyrobił sobie zdanie to już go nie zmieni

[K-man]

Co do PRSa to akurat fabrycznie montują badziewne pickupy. Widać to po niskich cenach na ebayu za używki. A epi? No cóż, z założenia musi być nienajlepszy, bo kto by gibsona kupił?

[softrock94]

Może jednak mnie żle trochę zrozumiano.Chodziło mi o to że każdy przetwornik ma własny charakter.Przesadziłem z określeniem dzwięku za pomocą słów jasny ciemny ponieważ są to proste słowa które są znane przez prawie każdego gitarzysty.Ja także się wykresem nie będę się kłócił .Użyje to porównanie motoryzacyjne, tak jak kolega kombinat:Przez kilka dni jeżdziłem sćiagaczem o pojemności 50cm3 i dla mnie to była po prostu bomba,kosmos i w ogóle najlepsza rzecz na świecie.Kilka dni póżniej przejechałem się na motorze kolegi o mocy 40km.Poczułem się załamany że jest jakiś lepszy sprzęt od tego co posiadam.Czułem pewien niedosyt ale ''jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma'':D.I ja uwielbiam swojego mutanta